O 359 wzrosła w ciągu doby liczba zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wynosi 39728 - poinformowało we wtorek po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.
Bilans obejmuje wszystkie nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek, w przypadku których testy potwierdziły obecność koronawirusa.
Dane z ostatnich dwóch dni wskazują na tendencję wzrostową dziennego bilansu zgonów z powodu Covid-19. Raport ministerstwa z wtorku mówił o 324 ofiarach śmiertelnych.
Ministerstwo poinformowało także, iż od przyszłego tygodnia dostępne będą dokładne dane z programu monitorującego, który został wdrożony w ubiegły czwartek i służy do wykrywania kontaktów osób, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem.
„Dzięki temu skontaktowaliśmy się ciągu pierwszych sześciu dni z tysiącami osób, które dostały wskazówki, jak mają dalej postępować. W przyszłym tygodniu będziemy mogli publikować dokładne dane z tego programu”
- powiedziała odpowiedzialna za projekt Diana Harding.
Ogłaszane codziennie przez ministerstwo zdrowia dane o zgonach uwzględniają tylko te przypadki, w których testy potwierdziły obecność koronawirusa. Publikowane co tydzień z półtoratygodniowym opóźnieniem dane urzędu statystycznego uwzględniają wszystkie zgony, w których koronawirus został wskazany w akcie zgonu jako główna lub kluczowa przyczyna.
Wielka Brytania zajmuje pierwsze miejsce w Europie i drugie na świecie - za Stanami Zjednoczonymi - pod względem liczby ofiar śmiertelnych Covid-19 oraz czwarte miejsce, jeśli chodzi o liczbę zakażeń - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią i Rosją.
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/503215-w-wielkie-brytanii-na-covid-19-zmarlo-juz-prawie-40-tysiecy