Prezydent powołał na I prezes Sądu Najwyższego bliską narodowopopulistycznego rządu prawniczkę Małgorzatę Manowską
— pisze Florian Hassel na łamach „Sueddeutsche Zeitung”.
Niemiecki dziennikarz przekonuje, że to SN stwierdza ważność wyborów.
Ta kompetencja może już wkrótce okazać się decydująca, po wyborach prezydenckich, które mają się odbyć mimo koronakryzysu i budzą wielkie spory
— czytamy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Aby zakwestionować wybór prezes Manowskiej, niemiecki dziennikarz pisze, że współpracowała ze Zbigniewem Ziobro, którego nazywa „jednym z architektów demontażu państwa prawa w Polsce”.
Podsekretarzem stanu pod kierunkiem Ziobro był wtedy również Andrzej Duda, dzisiejszy prezydent Polski
— pisze Hassel.
„Politycznie zależna KRS”
Twierdzi też, że Manowska została wybrana do Sądu Najwyższego dzięki „politycznie zależnej” KRS.
Jej status jako sędzi jest podawany w wątpliwość, podobnie jak status ponad 40 innych «neo-sędziów» Sądu Najwyższego. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE i decyzjami sędziów Sądu Najwyższego, powołanych jeszcze w sposób niezależny, możliwe jest, że wszyscy nowi sędziowie nominowani politycznie, nie są niezawisłymi sędziami w rozumieniu prawa UE. Wszystkie ich decyzje mogą zostać uznane za niebyłe, być ignorowane i kwestionowane
— przekonuje niemiecki dziennikarz.
To samo dotyczy postępowania, którego wynikiem było wybranie Manowskiej na I prezes SN
— dodaje.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY:
Opiera się też na zdaniu Igora Tulei:
Były sędzia Trybunału Konstytucyjnego Piotr Tuleja uważa, że prezydent może powołać tylko tego kandydata, który został wybrany i zaproponowany przez większość sędziów SN. Taka większość była. W sobotę 50 sędziów spośród Zgromadzenia Ogólnego SN wybrało Włodzimierza Wróbla jako kandydata na stanowisko I prezesa
— czytamy.
Ustawa rzekomo sprzeczna z konstytucją
To nie koniec ataku na decyzję o wyborze nowej I Prezes Sądu Najwyższego.
Na podstawie nowej ustawy, sprzecznej z konstytucją, regulaminem Sądu i prawdopodobnie prawem UE Duda wybrał nową I prezes Sądu Najwyższego spośród pięciorga kandydatów – i powołał swoją dawną koleżankę Manowską
— pisze Hassel na łamach „Sueddeutsche Zeitung”.
Zdaniem 50 powołanych w niezawisły sposób sędziów SN kwestionowana będzie nie tylko każda decyzja nowej prezes, ale także autorytet Sądu Najwyższego
— dodaje.
mly/dw.com
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/501901-niemiecka-gazeta-wsciekla-po-wyborze-manowskiej