Sprawa głośnego wyroku niemieckiego TK, który sprzeciwił się orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE, ukazuje również prawdę o Brukseli. Celnie skomentował to europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, pisząc o „orwellowskim dwójmyśleniu” Komisji Europejskiej. W czym rzecz?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Niemiecki TK kontra TSUE
We wtorkowym orzeczeniu niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny (FTK) z Karlsruhe sprzeciwił się wydanemu w grudniu 2018 r. przez TSUE wyrokowi akceptującemu działania Europejskiego Banku Centralnego w ramach prowadzonego od 2015 r. programu kupowania obligacji państwowych. To pierwszy przypadek, gdy Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał, że działania i decyzje organów UE były sprzeczne z europejskimi przepisami kompetencyjnymi.
Tymczasem Komisja Europejska rozważa… rozpoczęcie procedury o naruszenie prawa UE. „Ostatnie słowo na temat prawa UE zawsze pada w Luksemburgu. Nigdzie indziej” — podkreśliła przewodnicząca KE. Czyli niemiecki rząd miałby zignorować stanowisko własnych sędziów? A nawet ich kontrolować?
Saryusz-Wolski celnie: „Dwójmyślenie”
Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski podał na Twitterze wpis, w którym celnie zwrócono uwagę na postawę Komisji Europejskiej, również w kontekście Polski.
„Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TS UE ponieważ uważa że PL nie gwarantuje niezależności swoich sędziów. Dzisiaj Komisja rozważa zaskarżenie Niemiec do TSUE ponieważ uważa że Niemcy powinny sprawować kontrolę nad swoimi sędziami. Bądź tu mądry”
Saryusz-Wolski skomentował to krótko, acz dobitnie:
Orwellowskie dwójmyślenie.
kpc/Twitter/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/499694-saryusz-wolski-punktuje-ke-orwellowskie-dwojmyslenie