Cały świat wciąż walczy z koronawirusem. W wielu krajach odnotowywany jest jednak spadek zakażeń i zgonów z powodu COVID-19, co pozwala na powolne łagodzenie restrykcji. Trwają globalne wysiłki, by opracować szczepionkę na koronawirusa. Premier Morawiecki poinformował, że kraje V4 przekazały na ten cel kolejne 3 mld euro.
CZYTAJ TAKŻE:
Litwa ułatwieni przekraczanie granicy z Polską
Mieszkańcy obszarów przygranicznych Litwy i Polski będą mieli ułatwienia w przekraczaniu granicy litewsko-polskiej
— poinformował w poniedziałek premier Litwy Saulius Skvernelis po rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim.
Uzgodniliśmy, że ułatwimy przekraczanie granicy mieszkańcom obszarów przygranicznych
— czytamy w komunikacie litewskiego rządu, który cytuje premiera.
Zdaniem Skvernelisa „pierwszym krokiem może być wznowienie przepływu pracowników i wymiany studentów”.
Szef litewskiego rządu wskazał, że „ważne jest zapewnienie koordynacji działań wychodzenia z kwarantanny w całym regionie”.
Tylko w taki sposób unikniemy nowej fali pandemii
— powiedział Skvernelis i podkreślił, że „ścisła współpraca Litwy i Polski w tym zakresie jest szczególnie ważna”.
Podczas rozmowy z Morawieckim, Skvernelis poinformował, że Litwa, Łotwa i Estonia podjęły decyzję o koordynowaniu działań wyjścia z kwarantanny i rozważana jest możliwość otworzenia granic pomiędzy krajami bałtyckimi oraz niestosowania przymusowej samoizolacji wobec obywateli państw UE.
Premierzy Litwy i Polski omówili też realizację projektu synchronizacji sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich oraz kwestię ograniczenia importowania energii z krajów trzecich. Jak zaznacza się w komunikacie, „premier Polski zapewnił poparcie (swego kraju dla Litwy) nie tylko w tej kwestii, ale także w kwestii bezpieczeństwa elektrowni atomowej w Ostrowcu” budowanej na Białorusi.
Skvernelis z kolei „podkreślił rolę Polski w kształtowaniu wspólnego stanowiska regionu”.
Obaj premierzy wskazali na konieczność aktywniejszej koordynacji stanowisk dotyczących agendy europejskiej; wyrazili zadowolenie z pomyślnego wdrażania projektów Rail Baltica, Via Baltica i transgranicznego gazociągu GIPL.
Inwestycje we wspólną infrastrukturę nadal będą priorytetem dla współpracy naszych państw
— zaznaczył Skvernelis.
Według komunikatu litewskiego rządu, premier Morawiecki podziękował Litwie „za zdecydowane poparcie Polski w zwalczaniu prób przepisywania historii”.
Rumunia wprowadzi od 15 maja tzw. stan gotowości
Rumunia nie wydłuży stanu wyjątkowego kończącego się 15 maja, ale wprowadzi tzw. stan gotowości, umożliwiający stopniowe łagodzenie pewnych ograniczeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa
— oświadczył w poniedziałek prezydent Klaus Iohannis.
Niestety, epidemia jeszcze się nie skończyła
— powiedział szef państwa.
Musimy być teraz odpowiedzialni i bardzo uważni
— dodał.
Prezydent poinformował, że zniesiono pewne ograniczenia dotyczące podróżowania, ale „ludzie nie będą mogli podróżować w grupach większych niż trzy osoby”.
Dodał, że wszelkie zgromadzenia, czy to na wolnym powietrzu, czy wewnątrz, są nadal zakazane.
Pod koniec kwietnia Iohannis poinformował, że 15 maja ma zostać zniesiony w Rumunii zakaz wychodzenia z domu bez istotnej potrzeby, ale towarzyszyć temu będzie obowiązek noszenia maseczki w miejscach publicznych.
Nakaz noszenia zasłaniających usta i nos maseczek ma dotyczyć ogólnodostępnych pomieszczeń zamkniętych i środków transportu zbiorowego.
Od początku epidemii koronawirusa w Rumunii odnotowano 13 136 przypadków zakażenia, 790 osób zmarło
— wynika z najnowszego zestawienia agencji Reutera.
Rząd ukraiński przedłuża i jednocześnie częściowo łagodzi restrykcje związane z Covid-19
Premier Ukrainy Denys Szmyhal ogłosił w poniedziałek przedłużenie do 22 maja obowiązujących do 11 maja restrykcji związanych z Covid-19 przy jednoczesnym łagodzeniu części z nich. Zapowiedział m.in. otwarcie ogródków przy kawiarniach i restauracjach oraz parków.
Restrykcje będą przedłużone do 22 maja, później zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja związana z pandemią na świecie oraz jak będzie wyglądać krzywa zachorowań w naszym kraju — powiedział Szmyhal na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu.
Premier zapowiedział otwarcie od 11 maja m.in. parków, skwerów, stref relaksu, ogródków kawiarnianych i restauracyjnych, salonów piękności i fryzjerskich, bibliotek, muzeów, gabinetów stomatologicznych, kancelarii notarialnych czy adwokackich. Mają zostać też otwarte sklepy (poza spożywczymi, bo te działają). Centra handlowe pozostaną zamknięte. Pozwolono także na grupowe treningi sportowców. Zaznaczono, że po złagodzeniu ograniczeń wciąż konieczne będzie przestrzeganie szeregu warunków związanych z pandemią koronawirusa.
Minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow podkreślił, że luzowanie ograniczeń może być zawężane, jeśli zauważone będą „negatywne tendencje”, jeśli chodzi o zachorowania. Poinformował, że wdrażany będzie mechanizm „adaptacyjnych” restrykcji, uwzględniających sytuację w konkretnych regionach i miejscowościach. W obwodach, w których odnotowano wysoki poziom infekcji, nie będą wdrażane takie same działania jak tam, gdzie sytuacja epidemiczna jest lepsza - wskazał. Chodzi o obwody czerniowiecki i iwano-frankowski; tam nie dojdzie do złagodzenia restrykcji po 11 maja.
Stepanow oświadczył także, że na razie w kraju nie jest obserwowany spadek zachorowalności na Covid-19.
Restrykcje wynikające z sytuacji epidemicznej przedłużono na Ukrainie już po raz trzeci. Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił podczas poniedziałkowej narady, że kraj już w tym tygodniu będzie przygotowywał się do łagodzenia ograniczeń.
Dotychczas na Ukrainie wykryto 12 331 zakażeń koronawirusem, 303 osoby chore na Covid-19 zmarły, a 1619 pacjentów wyzdrowiało.
Po raz pierwszy od wybuchu epidemii brak nowych przypadków zakażenia w Nowej Zelandii
Po raz pierwszy od początku epidemii władze Nowej Zelandii podały w poniedziałek, że w minionej dobie nie wykryto nowych zakażeń koronawirusem. Wszystko wskazuje na to, że przyjęte przez premier Jacindę Ardern metody walki z epidemią okazały się skuteczne
— pisze EFE.
W poniedziałkowym wystąpieniu Ardern powiedziała dziennikarzom, że jej kraj nie może sobie pozwolić na przedwczesne zniesienie wszystkich restrykcji dotyczących dystansu społecznego, by nie zmarnować dotychczasowych wysiłków w walce z koronawirusem, gdy „realizacja celu jest już w zasięgu ręki”.
Władze Nowej Zelandii postawiły sobie za cel całkowite wyeliminowanie zakażeń jeszcze w oczekiwaniu na szczepionkę na Covid-19
— wyjaśnia EFE.
Ardern jest powszechnie chwalona za metody zwalczania wirusa, polegające na szeroko zakrojonej kampanii testów oraz radykalnych restrykcjach, które zaczęto rozluźniać 28 kwietnia. Premier ogłosiła wtedy, że „w Nowej Zelandii nie ma niewykrytej społecznej transmisji (wirusa) na dużą skalę”.
Jak dotąd w kraju zdiagnozowano 1137 przypadków zakażenia koronawirusem, a 20 osób zmarło na Covid-19.
Ardern zapowiedziała w poniedziałek, że jeszcze w bieżącym tygodniu rząd zdecyduje, jak dalece ograniczyć nakaz kwarantanny. Jak dotąd zniesiono część restrykcji wobec wielu przedsiębiorstw i rozluźniono częściowo nakaz pozostawania w domu.
Nowozelandczyków obowiązywała bardzo ścisła kwarantanna; za wychodzenie z domu groziły wysokie grzywny, a nawet więzienie.
Również w poniedziałek władze Australii podały, że w ciągu minionej doby zdiagnozowano 27 nowych przypadków koronawirusa, a wśród zainfekowanych jest siedmioletni chłopiec.
W sumie zakażonych zostało do tej pory około 6800 Australijczyków, a 96 z nich zmarło.
Reuters podkreśla, że zarówno Nowa Zelandia, jak i Australia, dzięki bardzo intensywnej kampanii testów i rygorystycznym kwarantannom, zdołały utrzymać śmiertelność na Covid-19 na poziomie 1 proc., czyli znacznie niższym niż w Europie i USA.
Stan wyjątkowy w Japonii przedłużony do 31 maja
Premier Japonii Shinzo Abe przedłużył w poniedziałek do 31 maja ogólnokrajowy stan wyjątkowy związany z pandemią koronawirusa – przekazały japońskie media. Liczba wykrywanych nowych infekcji zmniejszyła się, ale władze uznały spadek za niewystarczający.
Abe ogłosił tę decyzję na posiedzeniu rządowego zespołu odpowiedzialnego za przeciwdziałanie pandemii. Wcześniej za takim krokiem opowiedział się panel doradców – poinformowała japońska agencja prasowa Kyodo. Pierwotnie stan wyjątkowy miał obowiązywać do 6 maja.
W Japonii wykryto już ponad 15 tys. zakażeń koronawirusem, a 538 osób zmarło – wynika z danych publicznej stacji NHK.
Minister ds. rewitalizacji gospodarczej Yasutoshi Nishimura powiedział członkom parlamentu, że choć liczba nowych infekcji spadła, tempo tego spadku nie jest wystarczające.
Potrzebna jest dalsza redukcja liczby przypadków
— zaznaczył.
Stan wyjątkowy będzie wciąż obowiązywał w całym kraju, ale w prefekturach z mniejszą liczbą zakażeń niektóre restrykcje dotyczące aktywności społecznej i gospodarczej zostaną złagodzone
— pisze Kyodo. Według tej agencji prawdopodobnie w całym kraju możliwe będzie ponowne otwarcie parków, bibliotek i muzeów, pod warunkiem zastosowania środków ostrożności.
Wprowadzenie stanu wyjątkowego umożliwiło gubernatorom prefektur zaostrzenie środków prewencji, w tym apelowanie do mieszkańców o pozostawanie w domach i proszenie firm, by zawiesiły działalność. Nie przewidziano jednak kar za niepodporządkowanie się tym zaleceniom.
Wpływ koronawirusa na działalność biznesową sprowadził na japońską gospodarkę ryzyko głębokiej recesji, nasilając apele o zwiększenie wydatków rządowych
— zauważa agencja Reutera. W ubiegłym tygodniu japoński parlament zatwierdził dodatkowy budżet, by sfinansować pakiet stymulacyjny warty 1,1 bln dolarów.
Belgia zaczyna rozluźniać restrykcje
Belgia weszła w poniedziałek w pierwszą fazę rozluźniania restrykcji, wprowadzonych, by spowolnić pandemię koronawirusa. Do działalności wraca cześć biznesu; dozwolone zostały też niektóre aktywności sportowe w grupach.
Wprowadzone w Belgii w połowie marca obostrzenia nigdy nie były tak surowe, jak w Polsce, Francji, Włoszech, czy Hiszpanii. Wychodzenie z domów było i cały czas jest ograniczone, ale dozwolona była rekreacja na świeżym powietrzu.
W pierwszych tygodniach od wybuchu pandemii na ulicach faktycznie było niemalże pusto, ale z każdym dniem widać było więcej osób gotowych do wychodzenia. W weekendy w parkach jest sporo ludzi, a przed lodziarniami ustawiają się kolejki.
Od poniedziałku możliwe jest uprawianie niektórych sportów z członkami swojej rodziny oraz dodatkowo dwoma innymi osobami (powinny to być zawsze te same osoby). Chodzi m.in. o tenisa, golfa, kajakarstwo, czy surfing. Cały czas ma być jednak zachowany dystans 1,5 metra pomiędzy osobami.
Dopuszczone zostało też wykorzystanie samochodów, aby dojechać do miejsca aktywności sportowej. Wcześniej za taką wycieczkę można było dostać spory mandat. Pod naciskiem motocyklistów władze zgodziły się też na przejażdżki motocyklowe, co niektórych z nich zaskoczyło. W weekend w Brukseli tu i ówdzie fani dwóch kółek pośpiesznie przygotowywali na podjazdach swoje maszyny do opóźnionego startu sezonu.
Od poniedziałku funkcjonować mogą też firmy, których działalność nie była niezbędna. Jednak ogranicza się to do sektora B2B (firmy kierujące swoje usługi, czy produkcję do innych firm). Na otwarcie fryzjerów, czy zakładów kosmetycznych mieszkańcy Belgii muszą jeszcze poczekać.
Również większość sklepów pozostaje zamknięta. Wyjątkiem są sklepy spożywcze, czy otwarte dwa tygodnie temu centra ogrodnicze i dla majsterkowiczów. W poniedziałek ponownie otwarte zostały pasmanterie, aby umożliwić zakupy materiałów chcącym szyć maski w domach.
Ich noszenie jest od 4 maja obowiązkowe w transporcie publicznym dla osób powyżej 11 roku życia. Tramwaje, autobusy i metro zaczynają stopniowo kursować według normalnych rozkładów.
Szpitale wznawiają wizyty (te pilne były cały czas możliwe), choć zachowane zostały środki bezpieczeństwa. Odłożenie planowanych zabiegów miało umożliwić placówkom poradzenie sobie z falą pacjentów z koronawirusem.
Niedozwolone są cały czas jednodniowe wycieczki za miasto. Belgowie nie mogą pojechać sobie gdzie chcą, choć nie jest jasne, jak zakaz ten będzie egzekwowany. Zamknięte są restauracje, ale cały czas można do nich przyjść po jedzenie na wynos.
Choć rozluźnienie dotyczące np. jazdy na rowerach w kilka osób dopiero weszło w życie, już wcześniej na ścieżkach widać było grupy cyklistów nierobiących sobie za wiele z rządowych obostrzeń.
Podobnie sprawa wygląda z zakazem spotykania się. W parkach w weekend można było spotkać rozmawiające ze sobą grupy. Policja, choć nie interweniuje zbyt nachalnie, stara się pokazywać, że zagrożenie (również otrzymania mandatu) nie minęło. Przejeżdżający z włączonymi światłami sygnalizacyjnymi radiowóz spowodował w niedzielę poruszenie zgromadzonych w jednym z parków.
Nie chcę teraz pod koniec obowiązywania obostrzeń dostać mandatu skoro od kilku tygodni ich przestrzegałam
— mówiła jedna z kobiet.
Od poniedziałku możliwe jest też wysyłanie dzieci do żłobków - jednak tylko w przypadku, gdy jeden z rodziców pracuje poza domem. Praca zdalna - jeśli to tylko możliwe - ma na razie zostać normą.
Od początku epidemii w Belgii zarejestrowano prawie 50 tys. zakażonych SARS-CoV-2 (jeszcze bez danych z poniedziałku). 7844 osób zmarło.
Łagodzenie restrykcji na Węgrzech
Nieco złagodzone przepisy związane z epidemią koronawirusa weszły w życie w poniedziałek na całym terytorium Węgier z wyjątkiem Budapesztu i okalającego go komitatu (województwa) Pest, gdzie liczba zakażeń i zgonów na Covid-19 jest nadal wysoka.
Zgodnie z przepisami opublikowanymi w Monitorze Węgierskim od poniedziałku na prowincji nie obowiązują już restrykcje w wychodzeniu z domu, choć zaleca się ograniczenie do minimum bezpośrednich kontaktów społecznych i utrzymywanie odpowiedniej odległości od innych osób. W sklepach i środkach transportu publicznego obowiązkowe jest natomiast noszenie maseczek lub zasłanianie twarzy chustą albo szalem.
Poza Budapesztem i komitatem Pest zezwolono na otwarcie bez ograniczeń wszystkich sklepów, ale sklepy spożywcze, apteki i drogerie w godzinach 9-12 nadal mogą być odwiedzane tylko przez osoby powyżej 65. roku życia. Mogą również zostać otwarte plaże, muzea i ogrody zoologiczne na wolnym powietrzu, a także parki. Restauracje i kawiarnie mogą przyjmować gości na tarasach i w ogródkach.
Ponadto na terenach tych można odprawiać msze, organizować wesela i pogrzeby, a także imprezy sportowe bez udziału widzów.
Natomiast w Budapeszcie i komitacie Pest nadal wolno wychodzić tylko w razie istotnej potrzeby, a sklepy inne niż spożywcze, apteki i drogerie mogą być otwarte tylko do godz. 15.
W ciągu ostatniej doby zmarło na Węgrzech jedenaścioro chorych na Covid-19. Wykryto tylko 37 nowych zakażeń koronawirusem; to najmniej od ponad tygodnia. Łączna liczba zakażeń wyniosła 3035, a zgonów 351. Zdecydowana większość zgonów (79 proc.) i zakażeń (63 proc.) przypada na Budapeszt i okalający go komitat.
Rozpoczęły się matury na Węgrzech. Zachowane są reguły bezpieczeństwa
Od egzaminów z języka i literatury węgierskiej oraz węgierskiego jako języka obcego rozpoczęły się w poniedziałek tegoroczne matury na Węgrzech. W szkołach wprowadzono szczególne środki bezpieczeństwa w związku z epidemią koronawirusa.
Ponad 70 tys. maturzystów otrzyma w szkole maseczkę, a nauczyciele także rękawiczki. W szkołach mają być także zapewnione substancje do odkażania rąk. Budynki zostały przed egzaminem gruntownie wyczyszczone, sprawdzono też czystość łazienek. Szkoły mają być sprzątane także podczas matur. Drzwi do budynków będą otwarte, by wchodzący nie musieli dotykać klamek.
W sali egzaminacyjnej może przebywać najwyżej dziesięcioro uczniów na raz, ale w wielu szkołach zorganizowano egzaminy tak, że będzie ich nawet mniej. Przy tym maturzyści muszą siedzieć w odległości co najmniej 1,5 m od siebie. Każdy ma 240 minut na wykonanie zadań.
Wiceminister zasobów ludzkich ds. edukacji publicznej Zoltan Maruzsa powiedział w poniedziałek w Radiu Kossuth, że egzamin rozpoczął się o godz. 9, czyli godzinę później niż zwykle, aby uczniowie nie stykali się w środkach komunikacji publicznej z osobami jadącymi do pracy.
W tym roku matury odbywają się wyłącznie w formie pisemnej. Ustnie będzie można zdawać tylko z przedmiotów, w przypadku których nie ma egzaminów pisemnych na szczeblu średnim, np. biblioznawstwa, judaistyki czy sztuki ludowej.
Uczniowie, którzy dojdą do wniosku, że nie chcą zdawać matury w maju, będą mogli to zrobić jesienią, ale wtedy nie wezmą udziału w tegorocznej rekrutacji na studia.
Decyzja o przeprowadzeniu matur w maju wywołała krytykę ze strony opozycji i związków zawodowych pedagogów, podnoszących kwestię bezpieczeństwa uczniów i nauczycieli oraz ich rodzin. Maruzsa przekonywał jednak, że rozprzestrzenianie się koronawirusa jest obecnie w kraju pod kontrolą.
Najwyższe dzienne wskaźniki zakażeń na koronawirusa zanotowano na Węgrzech 10 kwietnia (210), kiedy wykryto wirusa w największym domu opieki dla osób starszych w Budapeszcie, oraz 24 kwietnia (159). W poniedziałek dobowy przyrost wyniósł tylko 37 zakażeń. Łączna liczba zakażeń na Węgrzech wyniosła dotąd 3035, a zgonów 351.
Testy aplikacji do śledzenia zakażonych w Wielkiej Brytanii
W tym tygodniu na wyspie Wight w południowej Anglii rozpoczną się testy aplikacji do śledzenia kontaktów osób zakażonych koronawirusem. Według brytyjskiego rządu ma ona być kluczem do powstrzymania drugiej fali epidemii.
Stworzona przez NHS, publiczną służbę zdrowia, aplikacja wykorzystuje technologię bluetooth. Aplikacja rejestruje kontakty, gdy użytkownicy są w odległości dwóch metrów od siebie przez co najmniej 15 minut. Jeśli użytkownik będzie miał objawy koronawirusa, wyśle przez aplikację informację do NHS, a wtedy do osób, które miały z nim kontakt wysłany zostanie alert.
Wight została wybrana do testów ze względu na niewielką populację - ok. 140 tys. osób - oraz fakt, że jest wyspą, a zatem przemieszczanie się ludności do innych części kraju jest mniejsze. Rząd wcześniej sugerował, że korzyścią dla mieszkańców może być wcześniejsze zniesienie ograniczeń nałożonych w celu zatrzymania epidemii.
Minister transportu Grant Shapps w rozmowie z telewizją Sky News zapowiedział, że jeśli testy aplikacji wypadną dobrze, to jeszcze w maju można ją będzie zacząć używać w całym kraju. Dodał, że aby aplikacja była skuteczna w powstrzymywaniu wirusa musiałoby jej używać 50-60 proc. populacji Wielkiej Brytanii.
Shapps zapewnił też, że aplikacja będzie „całkowicie poufna”, a tożsamość osób, z którymi użytkownik się zetknął, nie zostanie ujawniona. Użytkownicy pozostaną anonimowi aż do momentu, w którym dobrowolnie podadzą swoje dane. Zostaną poproszeni o przekazanie niektórych danych osobowych, takich jak częściowy kod pocztowy, wiek i płeć, ale inni nie otrzymają tych informacji.
Niezależnie od testów na wyspie Wight rząd brytyjski zapowiedział w kwietniu, że do połowy maja zamierza zrekrutować 18 tys. osób, które miałyby dzwoniąc do osób zakażonych z lekkimi objawami identyfikować ich kontakty, ale szczegóły tego systemu na razie nie zostały przedstawione. Rząd nie informuje też ile z tych osób już zostało zatrudnionych.
6692 zgonów na COVID-19 w Niemczech
43 osoby zakażone koronawirusem zmarły w Niemczech w ciągu ostatniej doby
— poinformował w poniedziałek rano Instytut im. Roberta Kocha (RKI) w Berlinie. Łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii Covid-19 wzrosła w RFN do 6692.
Liczba odnotowanych w ciągu doby zgonów zmniejszyła się o 31 w stosunku do poprzedniego bilansu dobowego. Liczba ta spada trzeci dzień z rzędu. RKI zaznaczało już jednak wcześniej, że placówki zdrowia w weekend nie zawsze przesyłają pełne informacje dotyczące nowych infekcji i zgonów.
Minionej doby obecność koronawirusa potwierdzono w Niemczech u kolejnych 679 osób, co oznacza spadek o 114 przypadków w stosunku do danych z niedzieli. Również dobowa liczba nowych infekcji maleje trzeci dzień z rzędu.
Łączna liczba odnotowanych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w Niemczech wzrosła do 163175.
Ok. 2200 chorujących na Covid-19 uznano w ciągu ostatniej doby za wyleczonych - podał RKI. Ogółem wyzdrowiało 132,7 tys. zakażonych. Jest to 81 proc. wszystkich dotychczas zidentyfikowanych przypadków koronawirusa w tym kraju.
Wśród niemieckich krajów związkowych najwięcej infekcji wykryto w Bawarii - 42997, z czego wyleczono ok. 34600, Nadrenii Północnej-Westfalii – 33560, z czego wyzdrowiało ok. 28200 i w Badenii-Wirtembergii – 32411, wyzdrowiało ok. 25400.
Od poniedziałku na terenie wszystkich niemieckich krajów związkowych zniesiona zostaje część obostrzeń. W związku ze stale malejącą liczbą nowych infekcji i zgonów spowodowanych koronawirusem. W ograniczonym zakresie i przy zachowaniu zaostrzonych norm higieny wznowić działalność mogą m.in. biblioteki, muzea, ogrody zoologiczne. Otwarte zostaną place zabaw. Również kościoły, meczety i synagogi mogą ponownie organizować nabożeństwa.
Spadek dobowej liczby infekcji i zgonów z powodu koronawirusa w Holandii
W Holandii na Covid-19 zmarło kolejne 26 osób, stwierdzono też 199 nowych zakażeń koronawirusem
— podał w poniedziałek Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM). To znaczny spadek; jeszcze w sobotę RIVM informował o 94 zgonach i 445 nowych infekcjach.
Łącznie epidemia pochłonęła w kraju 5082 ofiar śmiertelnych.
Według najnowszych danych RIVM hospitalizowano 42 kolejnych chorych. Jak dotąd do szpitali ogółem trafiło 11 037 zakażonych osób. Koronawirusa w Holandii stwierdzono łącznie u 40 770 osób.
Nie wszystkie hospitalizacje i zgony miały miejsce w ciągu ostatniej doby. Niektórzy pacjenci są zgłaszani później i z tego powodu liczby są często uzupełniane danymi z poprzednich dni.
Rzeczywista liczba zakażeń jest wyższa, ponieważ nie wszystkie osoby z objawami poddawane są testom
— zastrzega RIVM.
1450 ofiar koronawirusa w USA w ciągu doby
O 1450 wzrosła w ciągu doby liczba zmarłych z powodu koronawirusa w Stanach Zjednoczonych
— wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Łącznie od początku epidemii w USA odnotowano 67 674 zgonów osób z Sars-CoV-2.
To trzeci dzień z rzędu z mniej niż 2 tys. ofiar śmiertelnych w USA. Poprzednie dobowe bilanse informował o 1435 i 1883 zgonach.
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono do tej pory ponad 1 mln 157 tys. testów na koronawirusa z wynikiem pozytywnym. W ciągu doby liczba ta zwiększyła się o ok. 25 tys. Łącznie w USA wykonano ponad 7 mln testów.
Najnowsze dobowe dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z soboty na niedzielę.
Epicentrum epidemii pozostaje stan Nowy Jork, gdzie zmarło łącznie 24 708 osób. W New Jersey bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 7 871, w Michigan do 4 053, a w Massachusetts do 4 004.
Włoska firma uzyskała zachęcający wynik testów szczepionki przeciwko koronawirusowi
Włoska firma farmaceutyczna uzyskała zachęcający wynik testów szczepionki p. koronawirusowi, na razie - podczas badań na szczurach. Podanie szczepionki spowodowało powstanie przeciwciał, które blokowały wirusa
— ogłosił w poniedziałek szef koncernu Luigi Aurisicchio.
Szef firmy TAKIS z miasta Pomezia podkreślił, że to pierwszy taki rezultat na świecie.
Dyrektor koncernu zaznaczył, że na działanie przeciwciał wskazują testy na szczurach, przeprowadzone w laboratorium wirusologii rzymskiego szpitala zakaźnego Spallanzani.
W rozmowie z agencją Ansa w poniedziałek Aurisicchio zaznaczył, że to najwyższy osiągnięty dotąd poziom zaawansowania badań nad szczepionką, w trakcie których udało się zneutralizować wirusa w komórkach ludzkich.
Osiągnięte rezultaty są zachęcające i wykraczają poza oczekiwania; po jednym szczepieniu u szczurów powstały przeciwciała, które mogą blokować wirus Sars-CoV-2 w komórkach ludzkich
— wyjaśnił.
Szef firmy TAKIS stwierdził: „Dzięki kompetencjom szpitala Spallanzani jako pierwsi na świecie, o ile wiemy, pokazaliśmy neutralizację koronawirusa dzięki szczepionce. Oczekujemy, że to samo nastąpi u człowieka”.
Aurisicchio zapowiedział, że testy szczepionki powinny ruszyć jesienią.
Złagodzenie części restrykcji we Włoszech
Jeśli wirus wróci, zamykamy znów Włochy- takie ostrzeżenie naukowców cytuje dziennik „La Repubblica” w poniedziałek, gdy rozpoczyna się druga faza kryzysu na tle pandemii i złagodzenia części restrykcji. MSW apeluje do obywateli o rozwagę i ostrożność.
Od poniedziałku, po kilkunastu dniach wyraźnego spadku krzywej zakażeń, odmrożona zostanie część gospodarki, ruszy praca w firmach i zakładach pracy oraz na budowach, można będzie odwiedzić swych bliskich i z tego powodu podróżować po swoim regionie. Pozwolono też organizować pogrzeby.
Otwarte zostaną parki. Aktywność sportową można będzie uprawiać nie tylko w pobliżu swego domu. Przedstawiciele drużynowych dyscyplin sportowych mogą powrócić do treningów.
Całej aktywności w tej fazie muszą jednak towarzyszyć nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, w wielu przypadkach- obowiązek noszenia maseczek. Dozwolony jest powrót do swego stałego miejsca zamieszkania z innego regionu, w którym się dotąd przebywało.
Media zaznaczają, że po prawie dwóch miesiącach spędzonych przez miliony Włochów w domu, zniesione zostaną jednak tylko niektóre ograniczenia.
To nie jest wolność dla wszystkich
— powtarza premier Giuseppe Conte.
Podkreślił w niedzielę: „przyszłość kraju jest w naszych rękach tak, jak nigdy wcześniej”.
Im bardziej skrupulatnie będziemy przestrzegać zasad, tym szybciej będziemy mogli odzyskać więcej wolności
— napisał szef rządu w mediach społecznościowych. Zaapelował, by nie zaprzepaścić tego, co osiągnięto w ciągu ponad 50 dni narodowej kwarantanny.
Minister zdrowia Roberto Speranza stwierdził zaś:
Tego pojedynku nie wygra się dekretem, w tej fazie kluczowe znaczenie ma odpowiedzialność indywidualna.
Media odnotowują, że przedstawiciele rządu wyrażają obawy, że w pierwszym dniu złagodzenia niektórych restrykcji może dojść do zbiorowego zjawiska zapomnienia o kryzysie na tle koronawirusa, czemu sprzyjać będzie utrzymujący się już letni klimat w kraju. Może to doprowadzić do tego, że otwarte parki zapełnią się ludźmi , a tłumy wyjdą na ulice po tygodniach spędzonych w przymusowym zamknięciu. Rezultatem może być ponowny wzrost zakażeń w kraju- ostrzegają eksperci z komitetu naukowego doradzającego rządowi.
Mamy dalej kryzys; biada temu, kto pomyśli, że wszystko się skończyło
— podkreślił minister zdrowia.
Przypomniano o tym również opracowując nową wersję autocertyfikatu, który potrzebny jest w razie policyjnej kontroli. W nowym modelu formularza, opracowanym przez MSW wymieniono cztery potrzeby uzasadniające przemieszczanie się: „praca, absolutna konieczność, sytuacja potrzeby, zdrowie”.
W poniedziałek wraz z częściowym otwarciem kraju rozpocznie się skrupulatny monitoring przebiegu epidemii. Jego rezultaty będą miały kluczowy wpływ na decyzje o dalszym łagodzeniu restrykcji począwszy od 18 maja.
W Rzymie stopniowy powrót do normalnego życia
W pierwszym dniu częściowego odmrożenia gospodarki Włoch i złagodzenia niektórych restrykcji w Rzymie widać oznaki powrotu do względnie normalnego życia, choć zamkniętych pozostaje jeszcze wiele sklepów. Najbardziej widoczni są wszędzie biegacze.
Pierwsi amatorzy biegania, którzy w ostatnich tygodniach musieli ograniczyć aktywność sportową do okolic swoich domów, już wczesnym rankiem przybyli do otwartych w poniedziałek parków w Wiecznym Mieście.
Z każdą godziną w upalną pogodę przybywa też spacerowiczów; wielu ma maseczki, utrzymywany jest dystans między ludźmi.
W udostępnionych rzymskich parkach zamknięte pozostają place zabaw dla dzieci.
Biegaczy można też spotkać na chodnikach centralnej handlowej via del Corso w historycznym centrum.
Na opustoszałych ostatnio ulicach pojawiło się sporo ludzi.
W najważniejszych punktach stolicy Włoch prowadzone są skrupulatne kontrole, mające na celu niedopuszczenie do tworzenia się skupisk ludzi. Patrole policji widoczne są na wielu głównych ulicach, w parkach, na dworcach kolejowych, przystankach autobusowych i stacjach metra. W pociągach, gdzie wprowadzono oznakowania wskazujące wolne miejsca dla pasażerów, nie notuje się tłumów. Na niektórych stacjach w centrum trzeba czekać w kolejce, aby wsiąść do wagonu.
Straż miejska sprawdza, czy przestrzegane są zasady sprzedaży żywności na wynos w barach i restauracjach.
Jak podały stołeczne media, w Rzymie otwarta została tego dnia jedna czwarta barów, które od rana sprzedają kawę i rogaliki na wynos. Przed niektórymi ustawiły się kolejki. Ale nie brak też obaw o przyszłość.
Wróciło do nas dzisiaj tylko 10 procent klientów
— powiedział właściciel baru w centrum miasta.
Kolejną ważną oznaką życia w Rzymie jest wznowienie pracy na budowach. Ruszyły dźwigi, które były zablokowane od marca.
Na lotnisku Ciampino wznowiono loty prywatnych samolotów i taksówek powietrznych.
as/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/498679-raport-swiat-walczy-z-koronawirusem