W ostatnim miesiącu z kilku krajów europejskich, m.in. z Francji czy z Włoch, dochodziły do nas informacje o tym, że policja nagle wkraczała do kościoła, by przerwać odprawianie Mszy i wyprosić wiernych ze świątyni. Stróże porządku bardzo skrupulatnie przestrzegali przepisów epidemiologicznych, by w środku nie gromadziło się zbyt wiele osób. Podobne obostrzenia obowiązywały w przypadku pogrzebów. Pochówek wielu zmarłych mógł odbyć się jedynie w obecności kilku osób, a nawet bez obecności kogokolwiek z rodziny.
Na tym tle zupełnie inaczej prezentują się wydarzenia, do których doszło kilka dni temu w Berlinie. Chociaż przepisy wprowadzone w Niemczech na czas epidemii zabraniają uroczystości z udziałem ponad dwudziestu osób, w dzielnicy Schöneberg odbył się pogrzeb, w którym uczestniczyło ponad stu ludzi.
Wielka akcja niemieckiej policji
Jak zachowała się policja wobec tak jawnego naruszenia prawa? Otóż policjanci zorganizowali zakrojoną na szeroką skalę operację, mobilizując duże siły: 250 uzbrojonych funkcjonariuszy, 20 furgonetek, 20 samochodów patrolowych i helikopter.
Celem akcji nie było jednak wymuszenie przestrzegania przepisów epidemiologicznych, lecz zapewnienie uroczystościom pogrzebowym spokojnego przebiegu. Od świątyni do cmentarza konduktowi towarzyszyła eskorta, a na trasie policjanci wstrzymali wszelki ruch, ustawiając blokady.
Dobrzy znajomi berlińskiej policji
Kogo żegnano w ten sposób? Otóż zmarłą była matka dobrze znanego berlińskiej policji przywódcy arabskiego klanu Remmo z dzielnicy Neukölln. Od meczetu Sehitlik do muzułmańskiej części Cmentarza Dwunastu Apostołów towarzyszyli jej w ostatniej drodze członkowie licznej rodziny ze wszystkimi dalszymi lub bliższymi krewnymi. Policja wywiązała się z zadania wzorowo i podczas uroczystości obyło się bez incydentów (nie licząc przypadku oplucia dziennikarza przez jednego z żałobników).
Ciekawie, czy na podobną pobłażliwość wobec łamania prawa, nie mówiąc już o policyjnej eskorcie, mogliby liczyć uczestnicy katolickiego pogrzebu?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/498554-pogrzeb-w-czasach-zarazy