Brema, jako ostatni niemiecki kraj landowy, ogłosiła w środę wprowadzenie od poniedziałku obowiązku noszenia maseczek ochronnych ze względu na pandemię Covid-19. O 759 wzrosła liczba zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wynosi już 18100 - poinformowało w środę po południu ministerstwo zdrowia. Z kolei w Oostduinkerke w belgijskiej Flandrii 103-letnia kobieta pokonała infekcję koronawirusową - informuje serwis telewizji VRT. Zapraszamy do lektury RAPORTU ZE ŚWIATA, w którym to przedstawiamy informacje z różnych zakątków świata dotyczące pandemii koronawirusa.
CZYTAJ TAKŻE: RAPORT ZE ŚWIATA. Kolejna tragiczna doba w USA! 2751 nowych ofiar śmiertelnych Covid-19. Łącznie zmarło 44 845 osób
WHO: wirus pozostanie z nami na długi czas
Szef Światowej Organizację Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus oświadczył w środę, że wiele krajów w Afryce i Ameryce Łacińskiej jest dopiero na „wstępnym etapie epidemii”.
Nie łudźmy się, czeka nas długa droga. Wirus pozostanie z nami na długi czas
— dodał.
Większość krajów jest na wczesnym etapie epidemii, a te spośród nich, w których zaczęła się ona wcześnie, obserwują ponowny wzrost przypadków (zakażeń)
— oznajmił Tedros.
Dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Mike Ryan ostrzegł przed przedwczesnym znoszeniem ograniczeń dotyczących podróży, co może spowodować dalszy rozwój epidemii i zaapelował o „ostrożne zarządzanie ryzykiem”.
Szef WHO odniósł się też do oskarżeń USA o niewłaściwe postępowanie jego organizacji na początku epidemii.
Ogłosiliśmy stan międzynarodowego zagrożenia we właściwym momencie i reszta świata miała wystraczająco dużo czasu na reakcję; (w tym czasie) były tylko 82 przypadki (zakażeń) poza Chinami
— podkreślił.
USA ocenią, czy WHO jest zarządzana we właściwy sposób - powiedział w środę tymczasowy dyrektor amerykańskiej agencji ds. rozwoju międzynarodowego USAID John Barsa.
W połowie kwietnia prezydent USA Donald Trump polecił swej administracji wstrzymać wpłacanie składek na WHO do czasu wyjaśnienia, jaką rolę organizacja ta odegrała w „niewłaściwym zarządzaniu i ukrywaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Zarzucił też WHO, która jest agendą ONZ, że „jej liczne błędy przyczyniły się do tak wielu przypadków śmierci”.
W obronie WHO wypowiedzieli się m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Kanady Justin Trudeau. Spór o ocenę tej organizacji był prawdopodobnie powodem dla którego po niedawnej wideokonferencji przywódców państw G7 nie wydano wspólnego oświadczenia, a komunikat Białego Domu nie pokrywał się z oświadczeniami Pałacu Elizejskiego czy rzecznika Merkel.
Tedros odpowiedział na krytykę Waszyngtonu, podkreślając, że koronawirus wykorzystywany jest do celów politycznych.
Stany Zjednoczone są największym płatnikiem, jeśli chodzi o finansowanie WHO przez poszczególne kraje. W tym roku USA mają przekazać na Światową Organizacje Zdrowia blisko 116 mln dolarów.
Naczelny lekarz Anglii: nie należy się spodziewać szybkiego spadku liczby zgonów
Nie należy się spodziewać, że liczba zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii wkrótce gwałtownie spadnie, a utrzymywanie dystansu społecznego będzie konieczne jeszcze przez dłuższy czas - ostrzegł w środę naczelny lekarz Anglii Chris Whitty.
Zastępujący premiera Borisa Johnsona minister spraw zagranicznych Dominic Raab oświadczył natomiast, że zbyt szybkie znoszenie wprowadzonych restrykcji grozi drugim szczytem epidemii. Muszą one pozostać, mimo psychicznych, fizycznych i gospodarczych niedogodności dla ludzi w całym kraju - podkreślił.
Największe ryzyko dla nas polega teraz na tym, że gdybyśmy zbyt wcześnie złagodzili zasady społecznego dystansu, zaryzykowalibyśmy drugi szczyt zachorowań na wirusa ze wszystkimi zagrożeniami dla życia, które by to przyniosło, a następnie ryzykowalibyśmy drugim zamknięciem, co przedłużyłoby gospodarczy dramat, przez który wszyscy przechodzimy
— powiedział Raab podczas codziennej rządowej konferencji prasowej poświęconej walce z epidemią.
Wprowadzone ograniczenia - m.in. zakaz wychodzenia z domów i przemieszczania się bez uzasadnionej przyczyny i zamknięcie wszystkich sklepów z wyjątkiem sprzedających niezbędne artykuły, a także pubów, restauracji i lokali - pozostanie w mocy co najmniej do pierwszego tygodnia maja.
Whitty podkreślił, że „całkowicie nierealistycznym oczekiwaniem” jest uważanie, iż po zniesieniu ograniczeń wszystko szybko wróci do stanu sprzed epidemii. Jak dodał, najlepszym rozwiązaniem tego problemu byłaby skuteczna szczepionka lub skuteczne lekarstwo, ale szanse na to, iż będą one w ciągu następnego roku kalendarzowego są „nieprawdopodobnie małe”.
Zauważył, że utrzymywanie dystansu społecznego i inne ograniczenia będą musiały jeszcze długo pozostać w mocy.
Będziemy musieli robić wiele rzeczy przez naprawdę długi czas. Ta choroba nie zostanie wyeliminowana, nie zniknie, więc musimy pogodzić się z tym, że mamy do czynienia z chorobą, z którą pozostaniemy na całym świecie w przewidywalnej przyszłości
— mówił.
Whitty przyznał też, że obecne statystyki zgonów w domach opieki prawdopodobnie są niedoszacowane i obawia się w nich dużej liczby ofiar śmiertelnych. We wtorek brytyjski urząd statystyczny ONS podał, że do 10 kwietnia włącznie w domach opieki w Anglii i Walii zmarły 1043 osoby, co stanowiło około 10 proc. wszystkich zgonów z powodu koronawirusa. Ale jak podała instytucja nadzorująca domy opieki, wstępne dane wskazują, że w dniach 11-15 kwietnia zmarło w nich kolejnych 1000 osób.
W środę ministerstwo zdrowia poinformowało, że w ciągu minionej doby liczba zgonów z powodu koronawirusa w szpitalach wzrosła o 759 i wynosi obecnie 18100.
Kanada - W ciągu doby zmarło 37 osób zakażonych koronawirusem
W Kanadzie w ciągu minionej doby odnotowano 37 nowych ofiar śmiertelnych koronawirusa i 510 nowych zakażeń. W sumie zmarło 1871 osób, a potwierdzonych przypadków zakażenia jest już 38,9 tysięcy - poinformowały w środę przed południem kanadyjskie służby medyczne.
Na obecność wirusa SARS-CoV-2 przetestowano jak dotąd 576,3 tys. osób.
W środę po południu stacja CBC podała z kolei, że liczba zgonów przekroczyła już 2 tysiące, a liczba przypadków zakażenia wirusem wynosi ponad 39,8 tys. Dwie osoby zmarły, przebywając za granicą.
Podczas codziennej konferencji prasowej premier Justin Trudeau powiedział, że w kwestii otwierania gospodarki rząd federalny będzie dążył do koordynacji z władzami poszczególnych prowincji i terytoriów, jednak lokalne władze będą podejmować własne decyzje w zależności od sytuacji w danym regionie.
Przyjmujemy, że różne prowincje podejmą różne decyzje odnośnie do tego, jak i w jakich obszarach rozpocząć restartowanie i ponowne otwieranie gospodarki
— powiedział w środę Trudeau.
Dzień wcześniej naczelna lekarz kraju Theresa Tam powiedziała, że zastosowane w walce z koronawirusem środki działają, a służby zdrowia bacznie śledzą „ciągłe i stabilne spowolnienie epidemii”, jednak dalsza droga jest nadal niepewna.
Nie ma wątpliwości, że nasze poświęcenia i niedogodności, znoszone każdego dnia przez ostatnich kilka tygodni, zapobiegły gwałtownemu wybuchowi (Covid-19 - PAP) takiego rodzaju (…) jak we Włoszech, w Hiszpanii czy w Nowym Jorku
— zaznaczyła.
474 nowych ofiar śmiertelnych koronawirusa w stanie Nowy Jork
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował w środę, że w ciągu ostatnich 24 godzin na Covid-19 zmarły tam 474 osoby. Dzień wcześniej bilans zgonów wyniósł 482.
Łączna liczba chorych hospitalizowanych z powodu Covid-19 w stanie Nowy Jork w środę spadła poniżej 16 tys. pacjentów, we wtorek było 16076.
Cumo ostrzegł podczas swojej codziennej konferencji prasowej, że jeśli restrykcje dotyczące ograniczania kontaktów społecznych zaczną być lekceważone, to liczba hospitalizowanych wzrośnie ponownie już w ciągu 3 do 5 dni.
Burmistrz Nowego Jorku przedstawił plan zwalczenia koronawirusa
Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio przedstawił w środę swój plan „ostatecznego zwalczenia” koronawirusa w mieście. Mają temu służyć testy wykrywające koronawirusa, prowadzone przez specjalne ośrodki w najbardziej dotkniętych epidemią dzielnicach.
Projekt ma zainaugurować w piątek otwarcie trzech ośrodków testowych koronawirusa, zlokalizowanych w pobliżu obszarów, gdzie znajdują się mieszkania komunalne, z których korzysta ponad 400 tys. osób.
Ośrodki będą się mieścić w Crown Heights na Brooklynie, Mott Haven w Bronksie oraz w południowo-wschodniej części Manhattanu. Mieszkańcy tych okolic zostali szczególnie dotknięci epidemią.
Chcemy zrobić więcej, aby pomóc im przetrwać ten kryzys
— oznajmił de Blasio.
Zapowiedział otwarcie w przyszłym tygodniu trzech kolejnych obiektów, w których będą dostępne testy: w Williamsburgu na Brooklynie, w Harlemie oraz w dzielnicy Queens.
Jeśli nie przeprowadzimy testów, nie skoordynujemy wszystkich pozostałych elementów (planu). Zajrzymy pod każdy kamień, aby uzyskać taką liczbę testów, jakiej potrzebujemy
— zapewnił burmistrz.
Od przyszłego miesiąca niektóre budynki publiczne zostaną przekształcone w centra, gdzie nowojorczycy będą mogli poddać się testom.
Jeśli wynik testu będzie negatywny, otrzymasz instrukcje, jak się chronić. Jeśli wynik testu będzie pozytywny, od razu zapewniamy ci opiekę
— zadeklarował de Blasio.
Plan ma też obejmować dostarczenie mieszkańcom budynków komunalnych masek oraz rękawiczek. Osoby starsze otrzymają środki do dezynfekcji i żywność.
Ratusz sfinansuje dla nich kosztem 5 mln dolarów 10 tys. bezpłatnych tabletów z dostępem do internetu, aby ułatwić kontakty z rodzinami.
Według przewidywań burmistrza dziesiątki tysięcy nowojorczyków objęte zostaną kwarantanną. Osoby, które nie będą chciały wrócić do domów, by nie zakazić współmieszkańców, trafią do pokoi hotelowych.
Miasto rozszerzy również zespół „detektywów chorób”, aby zidentyfikować tych, którzy zetknęli się z osobami chorymi na Covid-19, albo ze względu na lekkie objawy choroby nie wiedzą, że są zarażeni.
Plan nazywa się testuj i śledź. W ten sposób ostatecznie pokonamy chorobę
— przekonywał de Blasio. Przyznał, że przedsięwzięcie na taką skalę wymaga udziału setek tysięcy pracowników, więcej testów i ochronnego sprzętu dla personelu medycznego oraz więcej lokalów do przeprowadzania testów.
W poniedziałek 821 osób chorych na Covid-19 przebywało na oddziałach intensywnej terapii, co stanowi niewielki spadek w porównaniu z 857 w niedzielę. W tym samym czasie liczba nowych przypadków hospitalizacji wzrosła o 48 i sięgała 252.
W poniedziałek 33 proc. osób poddanych testom na obecność wirusa miało wynik pozytywny. W niedzielę było ich 35 proc.
Francja - 544 osoby zmarły na Covid-19 w ciągu ostatniej doby
544 osoby zakażone koronawirusem zmarły we Francji w szpitalach i domach pomocy w ciągu ostatniej doby - poinformował w środę resort zdrowia. Łączna liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 w kraju wynosi 21340.
Liczba osób, które zmarły w ciągu doby na Covid-19 ponownie wzrosła. Spadła jednak o 215 liczba chorych leczonych na oddziałach intensywnej terapii i wynosi ona 5218. Liczba osób leczonych w szpitalach spadła o 365, do 29 741 - przekazał dyrektor generalny w ministerstwie zdrowia Jerome Salomon.
Turcja - Zmarło kolejnych 117 osób zakażonych koronawirusem
Liczba zgonów wśród osób zakażonych koronawirusem wzrosła w Turcji w ciągu ostatniej doby o 117, do łącznie 2376 - poinformował w środę turecki minister zdrowia Fahrettin Koca.
W tym samym czasie zarejestrowano kolejne 3083 potwierdzone przypadki zakażenia, co zwiększyło ich całkowity bilans do 98674. Pod względem liczby wykrytych nosicieli koronawirusa Turcję wyprzedzają tylko USA, Hiszpania, Włochy, Francja, Niemcy i Wielka Brytania.
16447 zakażonych osób uznano już za wyleczone. W ciągu ubiegłych 24 godzin przeprowadzono 37535 testów na obecność koronawirusa.
Irlandia - Liczba zmarłych z powodu koronawirusa wzrosła o 49, łącznie już 769
W Irlandii w ciągu ostatniej doby z powodu koronawirusa zmarło 49 osób, wskutek czego liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 769 - podało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju.
To drugi co do wielkości dobowy bilans zgonów - wyższy był tylko w poniedziałek, gdy poinformowano o 77 zmarłych, ale uwzględniał on pewną liczbę zgonów z poprzednich dni, w których z opóźnieniem potwierdzono, że przyczyną był koronawirus.
Jak poinformowano, spośród wszystkich dotychczas zarejestrowanych zgonów, 386 miało miejsce w szpitalach, w tym 50 - na oddziałach intensywnej terapii, 348 - w domach opieki dla seniorów, zaś pozostałe 35 - w domach lub innych miejscach. Zmarli mieli od 23 do 105 lat.
Liczba wykrytych przypadków zakażenia koronawirusem w Irlandii zwiększyła się w ciągu ostatniej doby o 631, co jest wyraźnym wzrostem w stosunku do poprzednich trzech dni, gdy była mniejsza niż 500, zaś we wtorek było to nawet 388. W efekcie łączna liczba wykrytych zakażeń wynosi obecnie 16671.
Restrykcje wprowadzone przez rząd w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa mają obowiązywać co najmniej do 5 maja. Zgodnie z nimi ludzie muszą pozostawać w domach, z wyjątkiem wyjścia po niezbędne zakupy, do lekarza, w celu pomocy innym, ćwiczeń fizycznych oraz wykonywania pracy, jeśli jest ona kluczowa i nie może być wykonywana zdalnie. Zamknięte są też wszystkie szkoły, bary, restauracje i sklepy poza tymi z niezbędnymi artykułami.
Ślady materiału genetycznego koronawirusa w ściekach w Rzymie i Mediolanie
Ślady materiału genetyczego koronawirusa stwierdzono w ściekach w Mediolanie i Rzymie - poinformował w środę włoski Instytut Zdrowia. Zapewniono, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi. Podobnego odkrycia dokonano wcześniej w Paryżu.
Badacze wyjaśnili, że przebadali po osiem próbek wody ściekowej pobranych w lutym i na przełomie marca oraz kwietnia w obu metropoliach.
W przypadku Wiecznego Miasta wszystkie próbki były pozytywne.
Naukowcy zaznaczyli, że rozszerzają swoje badania wody ściekowej na inne regiony kraju.
Odkrycie to nie niesie ze sobą żadnego ryzyka
— zapewnił dyrektor wydziału jakości wody w Instytucie Zdrowia Luca Lucentini.
Zaznaczył następnie, że rezultat ten dowodzi tego, że można wykorzystywać badania wody ściekowej w miastach jako narzędzie wczesnego wykrywania infekcji u ludności. Lucentini poinformował, że w drugiej fazie walki z epidemią koronawirusa takie badania mogą być prowadzone po to, by w sposób pośredni monitorować krążenie tego patogenu i wcześniej wychwycić jego ewentualne ponowne pojawienie się.
W ten sposób można ustalić i ograniczyć szybciej ogniska zakażeń
— dodał ekspert.
Jego słowa potwierdził szef Instytutu Zdrowia Silvio Brusaferro.
Wynik tych prac może być pomocny w kontroli epidemii
— oświadczył.
Włochy - W ciągu doby zmarło 437 osób zakażonych koronawirusem, bilans 25085
We Włoszech w ciągu ostatniej doby zmarło 437 osób zakażonych koronawirusem - poinformowała w środę Obrona Cywilna. Łączny bilans zmarłych w ciągu dwóch miesięcy epidemii wzrósł do 25085.
Obecnie zakażonych jest 107 tys. osób; o 10 mniej niż we wtorek.
Liczba potwierdzonych dotąd przypadków koronawirusa w kraju wynosi 187 tysięcy.
Wyleczonych zostało już ponad 54,5 tysięcy osób. Padł nowy rekord dobowego wzrostu: prawie 3 tysiące.
Portugalia - W ciągu doby 23 nowe zgony na Covid-19
Podczas ostatniej doby liczba zmarłych na Covid-19 w Portugalii wzrosła o 23 nowe przypadki. Łącznie śmierć wskutek zakażenia SARS-CoV-2 poniosło już 785 osób – poinformowało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju.
Według portugalskich służb sanitarnych w ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano 603 nowe przypadki infekcji koronawirusem. W sumie na Covid-19 zachorowało już w Portugalii prawie 22 tys. osób.
Z przedstawionych przez resort szacunków wynika, że w porównaniu z wcześniejszą dobą nastąpił nieznaczny spadek dynamiki zgonów oraz wzrost zakażeń. Poprzedni dobowy raport, zaprezentowany we wtorek, mówił o 27 nowych ofiarach śmiertelnych i 516 zainfekowanych.
W środowym komunikacie resort zdrowia zauważył, że wciąż utrzymuje się tendencja umierania na Covid-19 osób w wieku emerytalnym. Odnotował, że wszystkie spośród 23 ofiar tej choroby zmarłych od wtorku miały powyżej 70 lat.
Ministerstwo wskazało jednak na zmianę tendencji w przypadku osób zainfekowanych koronawirusem, gdzie coraz większy odsetek stanowią osoby poniżej 50 roku życia. Ich udział w zanotowanych podczas ostatniej doby zakażeniach sięgnął 58,5 proc. Podczas wcześniej doby wynosił tylko 30,8 proc.
Szybko rośnie grono osób uznanych za wyleczone. O ile pomiędzy poniedziałkiem a wtorkiem zanotowano ich rekordową liczbę – 307, to podczas ostatnich 24 godzin przybyło kolejnych 226. Razem liczba pacjentów, którzy zostali uznani za zdrowych po przebyciu Covid-19, wynosi 1143.
Do środy jedynym regionem Portugalii, w którym dotychczas nie nastąpił zgon wskutek infekcji koronawirusem jest archipelag Madery. Po ponad tygodniu bez notowania tam nowych przypadków zakażeń liczba chorych wzrosła do środy o 35 nowych pacjentów - do 85.
Nakaz noszenia maseczek w Niemczech
Brema, jako ostatni niemiecki kraj landowy, ogłosiła w środę wprowadzenie od poniedziałku obowiązku noszenia maseczek ochronnych ze względu na pandemię Covid-19.
Władze Bremy mają przegłosować odpowiednie przepisy w piątek. Tak, jak w większości pozostałych krajów związkowych obowiązek zakrywania ust i nosa ze względu na epidemię koronawirusa zacznie obowiązywać od poniedziałku 27 kwietnia i będzie dotyczył sklepów oraz środków transportu publicznego.
W RFN usta i nos można także zakrywać - na przykład - szalem lub chustą.
Przepis o noszeniu maseczek nie został nigdy ogłoszony na poziomie federalnym. Kanclerz Angela Merkel wielokrotnie namawiała do używania maseczek, ale podkreślała też, że wprowadzenie odpowiednich przepisów leży w gestii władz landowych.
Pierwszym niemieckim krajem związkowym, który zdecydował się na obowiązek noszenia maseczek jest Saksonia, gdzie przepis obowiązuje od poniedziałku 20 kwietnia.
Problemy ze skórą u młodych osób zarażonych Covid-19
Pacjentom chorym na Covid-19 bardzo często towarzyszą zmiany na skórze stóp. Problemy dermatologiczne u zakażonych koronawirusem dotyczą przede wszystkim młodych osób – twierdzą hiszpańscy lekarze, z którymi rozmawiał madrycki dziennik “El Pais” oraz radio Cope.
Według specjalistów problemy dermatologiczne są prawdopodobnie objawem zachorowania na Covid-19. Wskazują oni na liczne przypadki “purpurowych zmian” na skórze stóp.
W opublikowanym na stronie hiszpańskiej izby podologów (CGCOP) oświadczeniu napisano, że zmiany dermatologiczne na stopach są bardzo powszechne u dzieci oraz nastolatków zainfekowanych koronawirusem.
W większości przypadków purpurowe zmiany na skórze nie są groźne. (…) Ich pojawienie się oraz zaobserwowanie podwyższenia temperatury ciała oraz kaszlu może świadczyć o zakażeniu
—ostrzegła izba.
Także przewodnicząca hiszpańskiego Stowarzyszenia Pielęgniarstwa Pediatrycznego (AEP) Isabel Morales potwierdziła przypadki zmian dermatologicznych na stopach młodych pacjentów, określając je jako “małe, swędzące plamy”.
Są to zazwyczaj niewielkie rany, a ich występowanie stwierdziliśmy już u wielu dzieci chorych na Covid-19
—dodała Morales, wskazując, że często pojawieniu się zmian dermatologicznych towarzyszy biegunka.
Tymczasem jak ustaliło radio Cope stosunkowo powszechnym symptomem zakażenia koronawirusem jest też utrata węchu oraz smaku. Madrycka rozgłośnia szacuje, że na zaburzenie to cierpi średnio 80 proc. osób chorych na Covid-19.
W Belgii wyzdrowiała 103-latka
W Oostduinkerke w belgijskiej Flandrii 103-letnia kobieta pokonała infekcję koronawirusową - informuje serwis telewizji VRT. Na Covid-19 zachorowała w ośrodku rekonwalescencyjnym, gdy wracała do zdrowia po operacji stawu kolanowego.
W Belgii osoby starsze, podobnie jak i na całym świecie, są najczęstszymi ofiarami epidemii SARS-CoV-2. Wiele z nich umiera w domach spokojnej starości.
Jak podaje VRT, kobieta po operacji zaczęła mieć problemy z oddychaniem i uzyskała pozytywny wynik testu na obecność wirusa.
Została natychmiast przeniesiona na specjalny oddział (…), była naszą pierwszą pacjentką z koronawirusem
—powiedział Gerd Callewaert z ośrodka rekonwalescencyjnego, w którym przebywa kobieta.
Oczywiście wszyscy się martwiliśmy. Nawet jeśli jesteś silny, w tym wieku jesteś zawsze narażony. Z dzisiejszymi wynikami po 21 dniach kobieta może wrócić już na zwykły oddział
—dodał.
103-latka przeżyła dwie wojny światowe oraz epidemie grypy w Hiszpanii i Meksyku - zauważa VRT.
Zawsze troszczyła się o innych. Odwiedzała chorych, dopóki sama nie skończyła 98 lat
—powiedział Callewaert.
Dużo pracowała jako wolontariuszka i ponad sto razy oddawała krew. Cieszymy się, że teraz my możemy się nią zaopiekować
—zaznaczył.
Od początku epidemii w Belgii zmarły 6 262 zakażone koronawirusem osoby. Nieco ponad połowa zgonów miała miejsce w domach opieki. Do tej pory koronawirusa stwierdzono u 41 899 osób.
Ponad 18 tys. ofiar w Wielkiej Brytanii
O 759 wzrosła liczba zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wynosi już 18100 - poinformowało w środę po południu ministerstwo zdrowia.
Bilans obejmuje zgony zarejestrowane w szpitalach w ciągu 24 godzin między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek.
To nieco mniej niż we wtorek, gdy bilans nowych zgonów wynosił 823. Wtorkowy bilans był jednak nieco zawyżony, gdyż uwzględniona w nim była pewna liczba zgonów, które nie zostały zarejestrowane na bieżąco w weekend. Statystyki przedstawione w niedzielę i poniedziałek, obejmujące zgony w weekend, wykazały duży spadek zmarłych - było to odpowiednio 596 i 449 - ale okazało się to efektem opóźnień statystycznych.
Niemniej średnia z kolejnych siedmiu dni pokazuje, że szczyt zgonów prawdopodobnie już minął.
Podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia statystyki dotyczą tylko zgonów w szpitalach, więc faktyczna liczba jest większa.
Jednocześnie resort zdrowia przekazał, że od początku epidemii przeprowadzono prawie 560 tys. testów na obecność koronawirusa, którym poddano ponad 411 tys. osób. W przypadku 133495 testów uzyskano wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 4451 w stosunku do stanu z poprzedniego dnia. Od początku kwietnia liczba nowo wykrytych zakażeń przeważnie mieści się w przedziale 4500-5500, co - przy rosnącej liczbie przeprowadzanych testów - pokazuje, że krzywa zakażeń się spłaszczyła. W ciągu minionej doby wykonano ponad 22,8 tys. testów. Bilans nowych zakażeń obejmuje okres od godz. 9 we wtorek do godz. 9 w środę.
Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem liczby zgonów z powodu koronawirusa - za Stanami Zjednoczonymi, Włochami, Hiszpanią i Francją, a także piąte pod względem liczby wykrytych zakażeń - za Stanami Zjednoczonymi, Hiszpanią, Włochami i Niemcami.
100 tys. testów na dobę - to plan Brytyjczyków
Brytyjski rząd podtrzymuje cel, jakim jest przeprowadzanie do końca kwietnia 100 tys. testów na obecność koronawirusa dziennie - oznajmił w środę w Izbie Gmin zastępujący premiera Borisa Johnsona minister spraw zagranicznych Dominic Raab.
Rekordowy spadek emisji CO2 na skutek pandemii
Według prognozy Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) na skutek pandemii koronawirusa globalne emisje dwutlenku węgla spadną w tym roku o 6 proc. To największy roczny spadek emisji od II wojny światowej, ale nie wystarczy, by zatrzymać zmiany klimatu.
Watykan powoli wraca do normalności
Watykan zdecydował o stopniowym przywracaniu zwykłej działalności, by „zapewnić służbę” na rzecz papieża i Kościoła Powszechnego - poinformowano w środę po naradzie szefów urzędów Stolicy Apostolskiej. Przewodniczył jej sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin.
W nocie wydanej przez biuro prasowe wyjaśniono, że tematem nadzwyczajnego spotkania było przejście do drugiej fazy walki z epidemią koronawirusa, czyli złagodzenia obowiązujących obecnie restrykcji, wprowadzonych w Watykanie w związku z takimi krokami podjętymi przez władze Włoch.
Druga faza - według zapowiedzi rządu Giuseppe Contego - ma rozpocząć się w maju.
Podkreślono wysiłek podjęty przez Stolicę Apostolską, by odpowiedzieć na kryzys w sposób zrównoważony. Ponadto zapadła decyzja o stopniowym wznowieniu zwyczajnej działalności - przy przestrzeganiu środków ostrożności, wprowadzonych w celu ograniczenia zakażeń - po to, by zapewnić służbę na rzecz Ojca Świętego i Kościoła Powszechnego
—głosi oświadczenie.
W komunikacie tym nie podano żadnych szczegółów, dotyczących wznowienia działalności przez watykańskie urzędy.
Nie wiadomo jeszcze, czy w drugiej fazie otwarty zostanie Plac Świętego Piotra wraz z bazyliką. Są one zamknięte od pierwszej połowy marca. Nieczynne są też Muzea Watykańskie, co - jak zaznaczały wcześniej media - przynosi wielomilionowe straty budżetowi.
Litwa przedłuża, ale zarazem łagodzi kwarantanne
Litwa przedłużyła o kolejne dwa tygodnie kwarantannę z powodu szerzenia się koronawirusa – postanowił w środę rząd. Kwarantanna będzie obowiązywała do 11 maja. Jednak coraz bardziej łagodzone są jej warunki.
Już od czwartku zostanie wznowiona praca wszystkich sklepów, również tych znajdujących się w dużych centrach handlowych. Częściowo zostaną otwarte targowiska. Można tam będzie handlować sadzonkami, roślinami, nasionami i nawozami.
Od poniedziałku rozpoczną działalność ogródki kawiarniane, muzea, biblioteki i zakłady fryzjerskie; zostaną otwarte parki, ogrody zoologiczne; sportowcy przygotowujący się do igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich wznowią treningi.
W miejscach publicznych nadal będą obowiązywały nakaz noszenia maseczek ochronnych i przestrzeganie odległości między ludźmi.
Litwa pierwszy etap łagodzenia kwarantanny wprowadziła przed dwoma tygodniami. Wówczas zezwolono na otwarcie sklepów, ale tylko tych, które mają bezpośrednie wejście od zewnątrz. Pozwolono też na wjazd do kraju obcokrajowców, którzy mają tu rodziców, dzieci, współmałżonków lub opiekunów.
W kolejnym etapie zostanie rozpatrzona możliwość otwarcia lokali gastronomicznych, klubów sportowych, centrów rozrywki i instytucji edukacyjnych. Na ostatnim etapie dozwolone zostaną imprezy masowe.
W ciągu ostatniej doby na Litwie odnotowano rekordowo niski odsetek pozytywnych przypadków koronawirusa, który wyniósł około 0,3 proc. wykonanych testów – poinformował w środę resort zdrowia. We wtorek na Litwie wykonano rekordową liczbę testów – 6 040. Pozytywny wynik był tylko w 20 przypadkach. Ogólna liczba zakażeń w kraju wynosi obecnie 1 370; zmarło 38 osób.
Szef resortu zdrowia Aurelijus Veryga zaznaczył, że dane te wskazują, że „Litwa naprawdę dobrze sobie radzi w warunkach kwarantanny, opanowywaniu sytuacji i choroby”.
Niemcy testują szczepionkę
Firma Biontech z Moguncji będzie mogła przeprowadzić badania kliniczne szczepionki przeciwko koronawirusowi na grupie zdrowych wolontariuszy. Instytut im. Paula Ehrlicha (PEI) poinformował w środę o udzieleniu pierwszej zgody na tego rodzaju badania w Niemczech.
Firmie Biontech z Moguncji zostało udzielone pozwolenie na prowadzenie badań klinicznych szczepionki przeciwko Covid-19 na zdrowych osobach - szef PEI Klaus Cichutek przekazał w środę podczas konferencji prasowej. PEI jest państwową instytucją odpowiedzialną za wydawanie tego rodzaju pozwoleń.
To czwarte pozwolenie wydane na świecie – zaznaczył przedstawiciel PEI. Instytut zapowiedział, że w najbliższych miesiącach należy spodziewać się wydania kolejnych pozwoleń na testowanie szczepionki na terenie Niemiec.
Dotychczas firma Biontech badała wpływ potencjalnej szczepionki na myszach.
W pierwszej fazie testów, na które zostało udzielone pozwolenie, weźmie udział około 200 zdrowych dorosłych w wieku od 18 do 55 lat. Badania mają na tym etapie wykazać, czy szczepionka jest bezpieczna i czy nie powoduje żadnych uszczerbków na zdrowiu.
Dopiero kolejne fazy będą analizować wpływ szczepionki na koronawirusa, tzn. czy środek prowadzi u zakażonych pacjentów do wytwarzania przeciwciał zwalczających Sars-CoV-2.
Cichutek zaznaczył w środę, że gotowej szczepionki należy spodziewać się wiosną przyszłego roku.
Koronawirus we łzach pacjentki
Naukowcy ze szpitala zakaźnego w Rzymie wyizolowali koronawirusa z łez pacjentki- poinformowano na łamach naukowego pisma Annals of Internal Medicine. Według badaczy oczy są nie tylko miejscem, przez które dostaje się wirus, ale i potencjalnym źrodłem zakażeń.
Tego odkrycia dokonano w szpitalu Spallanzani w Wiecznym Mieście, który jako pierwsza placówka we Włoszech zajęła się pacjentami zakażonymi wirusem. Była to w styczniu para chińskich turystów z miasta Wuhan, epicentrum epidemii, która przybyła do Włoch w celach turytycznych. Przypomina się, że szpital Spallanzani jest od początku na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.
Naukowcy z tej prestiżowej placówki pobrali próbkę łez od przebywającej tam pacjentki z Covid-19 , u której stwierdzono jeden z typowych objawów choroby, czyli zapalenie spojówek. Na podstawie badań stwierdzono, że wirus może replikować się nie tylko w układzie oddechowym, ale także w spojówkach.
W publikacji podkreślono, że ustalenie to ma bardzo ważne znaczenie z punktu widzenia zdrowia publicznego. O wynikach prac rzymskich lekarzy została powiadomiona Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Jak wyjaśniła badaczka z rzymskiego szpitala Concetta Castilletti, odkrycie to wskazuje na konieczność stosowania dodatkowych środków ochrony w takich sytuacjach, jak badania okulistyczne, które dotąd uważano za relatywnie bezpieczne, jeśli chodzi o ryzyko zakażenia tym wirusem.
Także w szpitalu Spallanzani na początku lutego został wyizolowany koronawirus, co wtedy uznano za wiadomość o znaczeniu „globalnym”. Włochy to pierwszy kraj w Europie, w którym to się udało.
Poluzowanie restrykcji? Hiszpanie celują w maj
Rząd Hiszpanii zamierza likwidować w drugiej połowie maja restrykcje związane z kwarantanną, zarządzoną w związku z epidemią koronawirusa – ogłosił w środę w parlamencie premier Pedro Sanchez.
Środowa debata ma związek z zapowiedzianym przez gabinet Sancheza planem wydłużenia stanu zagrożenia epidemicznego do 9 maja. Rząd musi uzyskać w tej sprawie poparcie Kongresu Deputowanych, niższej izby parlamentu.
Ogłoszony 14 marca przez Sancheza stan zagrożenia zobowiązuje obywateli do pozostania w domach, z wyjątkiem konieczności wyjścia do pracy, na zakupy lub do banku. Dopuszczony został również krótki spacer z psem.
We wtorek rząd zgodził się umożliwić wyjście z domu także dzieciom. Choć pierwotnie zapowiedziano, że dzieci do lat 14 będą mogły wychodzić jedynie po to, aby towarzyszyć rodzicom podczas zakupów, to wieczorem gabinet Sancheza potwierdził, że najmłodsi mają prawo również do krótkiego spaceru.
Podczas środowej sesji parlamentu Sanchez wskazał, że z powodu wciąż wysokiej liczby zachorowań na Covid-19 konieczne jest utrzymanie restrykcji, i zapowiedział, że będą one likwidowane stopniowo.
O konieczności wydłużenia do 9 maja stanu zagrożenia mówił we wtorek podczas konferencji w Madrycie także minister zdrowia Salvador Illa. Powiedział on, że obowiązkową kwarantannę należy utrzymać co najmniej do połowy maja.
Do wtorku na Covid-19 zmarło łącznie w Hiszpanii 21 282 osób, a 204 178 zostało zainfekowanych.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/496959-raport-ze-swiata-who-wirus-pozostanie-z-nami-na-dlugi-czas