Fundusz na rzecz ożywienia gospodarczego musi być otwarty dla wszystkich krajów UE; potrzebne są instrumenty bezzwrotne - takie stanowisko przekazał dzień przed nadzwyczajnym szczytem UE minister ds. europejskich Konrad Szymański. Wcześniej komisarz UE ds. spójności i reform Elisa Ferreira wezwała do umieszczenia polityki spójności w centrum działań związanych z walką z pandemią koronawirusa. Ostrzegła, że zaniedbania w tym zakresie mogą doprowadzić do rozłamu we Wspólnocie.
Szymański: Polska za bezzwrotnymi instrumentami UE na obudowę gospodarki
Wysłannicy szefów państw i rządów krajów członkowskich naradzali się w środę w formie wideokonferencji, by przygotować czwartkowy szczyt UE. Liderzy unijni będą rozmawiać o reakcji na pandemię Covid-19. Mają zgodzić się na przygotowanie przez KE propozycji ws. Europejskiego Funduszu Ożywienia, który ma pomóc wyciągać europejską gospodarkę z recesji.
Polska i Grupa Wyszehradzka ma jasne oczekiwania. Fundusz Odbudowy musi być otwarty dla wszystkich. Powinien być politycznie umieszczony w kontekście wieloletnich ram finansowych. Ten postulat jest przez Komisje Europejską dziś spełniany
— przekazał w środę PAP Szymański.
Różnice zdań
Wysokie rangą źródła unijne przyznały wcześniej, że między państwami członkowskimi są różnice co do tego jaka powinna być wielkość funduszu na rzecz ożywienia i z czego powinien być on finansowany. Jak wynika z nieoficjalnych informacji z Brukseli, w poniedziałek szef Rady Europejskiej zwołał konsultacje w mniejszym gronie, z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel, prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz premierów Włoch Giuseppe Contego, Holandii Marka Ruttego i Hiszpanii Pedro Sancheza.
Liderzy ci są głównymi przedstawicielami dwóch obozów w UE, których różni pogląd na to, jak finansować ogromne wydatki na odbudowę gospodarek po załamaniu wywołanym pandemią. Bogata północ z Holandią na czele boi się przerzucenia na nią odpowiedzialności za długi biedniejszego południa. Z kolei Włochy czy Hiszpania wskazują na konieczność solidarności i przekonują, że nie chodzi o uwspólnotowienie starych długów, ale równe szanse na odbudowę finansowaną z nowych kredytów. Ten, kto dostanie je taniej, będzie na uprzywilejowanej pozycji. Narzędziem, jakie „27” ma wykorzystywać do odbudowy, ma być Europejski Fundusz Ożywienia.
Są różnice, dyskusje na temat tego, jaka powinna być jego wielkość, w jaki sposób będziemy wydawać pieniądze i w jaki sposób go sfinansujemy. Toczy się debata na temat subsydiów, grantów z jednej strony i pożyczek z drugiej strony
— powiedziało w środę niewielkiej grupie dziennikarzy, w tym PAP, wysokie rangą źródło unijne.
Obecnie mamy wieki rozziew między różnymi stanowiskami w Radzie Europejskiej
— przyznało źródło.
Jaki budżet UE na lata 2021-2027?
Do ustalenia jest też to, jak będzie wyglądała relacja między Funduszem Ożywienia a wieloletnim budżetem UE na lata 2021-2027. Przywódcy unijni weszli tuż przed wybuchem pandemii w finałową fazę toczących się od niemal dwóch lat negocjacji w tej sprawie, ale obecna sytuacja w zasadzie zrujnowała ten dorobek i dyskusje trzeba zaczynać niemal od nowa.
W ostatnich dwóch tygodniach przywódcy UE rozmawiali o ewentualności stworzenia osobnego kryzysowego budżetu na dwa lata, a potem wynegocjowania wieloletnich ram finansowych. Pomysł ten - jak przekazało źródło - został jednak odrzucony przez większość. Argument przeciw brzmiał, że niezależnie od tego, jaki będzie okres, którego będą dotyczyć negocjacje, będą one bardzo trudne.
Nowy siedmioletni budżet ma jednak być tak skonstruowany, żeby przez pierwsze dwa lata łatwiej było wydawać pieniądze na inwestycje potrzebne, by wyciągnąć gospodarkę z dołka. Porozumienie w tej sprawie, a także w kwestii Funduszu Ożywienia zajmie UE jeszcze relatywnie sporo czasu. Według źródeł rozmowy mogą zostać zintensyfikowane latem, a mogą się przeciągnąć nawet do września.
Powodem są nie tyle różne stanowiska i podziały północ-południe, ale też niewiadoma, co do tego jak głęboka będzie recesja i które sektory dotknie najmocniej. Liderzy unijni potrzebują też czasu, żeby konsultować się ze swoimi parlamentami, a także by pokazać swojej opinii publicznej, że walczą o interesy kraju.
Europejski Fundusz Ożywienia
Na czwartkowym szczycie ma być jednak porozumienie co do tego, żeby powołać Europejski Fundusz Ożywienia. Nad kształtem propozycji w tej sprawie ma pracować Komisja Europejska.
Prace równolegle nad wieloletnim budżetem i Funduszem Ożywienia ma tę zaletę, że ten pierwszy jest oparty bardziej na grantach, a ten drugi może być oparty na pożyczkach. Musimy znaleźć odpowiednią równowagę miedzy tymi dwoma podejściami
— zaznaczyło źródło.
Cały czas trwa dyskusja nad kwestią powiązania dostępu do funduszy z praworządnością. Przewodniczący Rady Europejskiej w przekazanej we wtorek liderom UE mapie drogowej dotyczącej wychodzenia z kryzysu podkreślił, że choć kryzysowe sytuacje wymagają wyjątkowych środków, unijne wartości cały czas powinny być respektowane.
Niezmienne stanowisko Polski
Dla niektórych państw członkowskich priorytetem jest uzyskanie dostępu do grantów czy subsydiów z Funduszu Ożywienia, dla innych takie instrumenty są jednak wykluczone. Polska skłania się ku stanowisku tej pierwszej grupy.
Potrzebne są dalej idące instrumenty bezzwrotne. To oznacza poważną dyskusje nad niedyskryminacyjnymi środkami własnymi UE i zwalczaniem nadużyć podatkowych
— zaznaczył Szymański. Zwrócił uwagę, że Polska zaprezentowała swoje stanowisko w tej sprawie już przy okazji wcześniejszych negocjacji dotyczących wieloletniego budżetu.
Tylko w taki sposób można zabezpieczyć nowe środki na poziomie UE, które są dziś bardziej potrzebne niż kiedykolwiek wcześniej
— zaznaczył polski minister.
Polityka spójności
Polska jednocześnie musi walczyć o utrzymanie środków na politykę spójności. Już w propozycji KE z 2018 r., która teraz ma być zmieniana koperta dla naszego kraju była mocno uszczuplona, a teraz przy okazji kryzysu może się pojawić pokusa dalszego przesuwania pieniędzy na południe Europy, najmocniej dotknięte pandemią.
Jesteśmy otwarci na nowe rozwiązania, ale nie zgodzimy się na obniżenie finansowania polityki spójności. Spójność ma inwestycyjny charakter i wobec kryzysu powinna być nawet wzmacniania
— oświadczył Szymański.
Na razie nie ma zgody co do tego, czy wieloletni budżet powinien być znacznie większy niż nieco ponad 1 proc. połączonego PKB państw członkowskich. Już teraz jednak wiadomo, że w związku z kryzysem 1 proc. PKB będzie znacznie mniejszą sumą niż zakładano. Dlatego pojawiają się propozycje, by poza odsetkiem PKB rozmawiać też o kształcie unijnej kasy w wartościach bezwzględnych.
Unijna komisarz: Zaniedbanie polityki spójności grozi rozłamem w UE
Z kolei komisarz UE ds. spójności i reform Elisa Ferreira wezwała Unię Europejską do umieszczenia polityki spójności w centrum działań związanych z walką z pandemią koronawirusa. Ostrzegła, że zaniedbania w tym zakresie mogą doprowadzić do rozłamu we Wspólnocie.
Portugalska polityk, cytowana przez portal Sapo, powiedziała w trakcie wideokonferencji odbywającej się w ramach komisji rozwoju regionalnego Parlamentu Europejskiego, że pandemia nieuchronnie prowadzi do większych nierówności wewnątrz UE.
Oceniła, że kryzys spowodowany przez Covid-19 niesie ze sobą ryzyko “pozostania biedniejszych państw i regionów UE w tyle, a w konsekwencji - (ryzyko) licznych problemów politycznych”.
Ferreira podkreśliła, że kraje UE zostały dotknięte przez pandemię w różnym stopniu, a skutki restrykcji wprowadzonych z powodu zagrożenia “są bardziej dotkliwe w regionach, które niemal całkowicie uzależnione są od turystyki”.
Spójność musi się znaleźć w centrum agendy unijnej, zarówno dotyczącej polityki spójności, jak i wszystkich innych sektorów. Przyszłość UE musi opierać się na spójności, w przeciwnym razie ryzykujemy utratę wszystkiego, co dotychczas udało nam się stworzyć
— przestrzegła.
Ferreira wskazała, że zaniedbanie polityki spójności może doprowadzić do wewnętrznego rozłamu w UE.
Jednolity europejski rynek oraz polityka spójności to dwie strony jednego medalu. Potrzebujemy obu, aby zapewnić dobrobyt na całym terytorium Unii Europejskiej
— dodała.
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o koronawirusie
xyz/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/496927-szymanski-fundusz-odbudowy-musi-byc-otwarty-dla-wszystkich