Na świecie wciąż przybywa osób zakażonych koronawirusem. Niestety, rośnie również liczba ofiar. Najtragiczniejsza sytuacje jest obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie zmarło już ponad 40 tys. osób, najwięcej na świecie i o ok. 17 tys. więcej niż we Włoszech i o ok. 20 tys. niż w Hiszpanii. Co ciekawe, we Włoszech, które pandemia dotknęła w tragiczny sposób, niektórzy przekonują, że sezon turystyczny jest do uratowania. Z kolei francuski dziennik „Le Figaro” przekonuje, że koszty izolacji związane z pandemią przeważają nad korzyściami. Zapraszamy Państwo do zapoznania się raportem, w którym pokazujemy, jak świat radzi sobie z pandemią koronawirusa.
Indie łagodzą kwarantannę
Władze Indii zaczęły od poniedziałku stopniowe łagodzenie ogólnokrajowej kwarantanny. Fabryki i drobne biznesy, znajdujące się przede wszystkim na wsiach i poza ogniskami koronawirusa, mogą wznowić działalność. Liczba zachorowań jednak wciąż rośnie.
Już podczas przemówienia do narodu 14 kwietnia premier Narendra Modi zapowiedział częściowe złagodzenie ograniczeń ogólnokrajowej kwarantanny, którą naukowcy z Oksfordu uznali za jedną z najbardziej restrykcyjnych na świecie.
Skupiliśmy się na wybranych sektorach przemysłu i rolnictwie oraz programie gwarantowanego zatrudnienia na wsiach
— powiedział agencji Reutera Punya Salila Srivastava, sekretarz w ministerstwie spraw wewnętrznych, które odpowiada za odmrażanie gospodarki.
Bolsonaro wycofał się z groźby użycia wojska
Demokracja jest dla mnie ponad wszystko
— uspokajał w poniedziałek opinię publiczną prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro po tym, gdy dzień wcześniej zagroził interwencją wojska i rozwiązaniem Izby Deputowanych.
Miała to być odpowiedź na ostrą krytykę, jaką wyrazili parlamentarzyści na „lekceważący stosunek” prezydenta do zagrożenia wynikającego z pandemii Covid-19.
W przemówieniu transmitowanym w niedzielę z koszar wojskowych w stolicy kraju, Brasilii, Bolsonaro wezwał do położenia kresu popieranej przez parlament „polityce społecznej izolacji” ze względu na zagrożenie koronawirusem, ponieważ „zabija ona złotą kurę, jaką jest brazylijska gospodarka”.
Erdogan zabroni wychodzenia z domów
W związku z kryzysem koronawirusowym prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział w poniedziałek wprowadzenie na czas od czwartku do niedzieli czterodobowego zakazu wychodzenia z domów w 31 miastach, w tym w Ankarze, Stambule i Izmirze.
Erdogan poinformował o tym po przeprowadzonej za pośrednictwem łączy internetowych naradzie rządu. Na czwartek przypada w Turcji państwowe święto, upamiętniające 100. rocznicę zebrania się jej republikańskiego parlamentu, a w piątek Turcy rozpoczynają ramadan, czyli muzułmański księżycowy miesiąc religijnego dziennego postu.
Już ponad 35 tysięcy zakażeń w Kanadzie
Liczba zakażeń koronawirusem w Kanadzie wzrosła w poniedziałek do 35392, a liczba zmarłych - do 1673. Niektóre prowincje przygotowują się do łagodzenia środków bezpieczeństwa.
Najpoważniejsza sytuacja w Kanadzie dotyczy dwóch najludniejszych prowincji - Ontario i Quebec. Obie borykają się z problemem licznych ognisk zachorowań w domach długoterminowej opieki dla osób starszych. Quebec zwrócił się już do rządu federalnego o pomoc wojska w domach opieki i została ona udzielona. Premier Ontario Doug Ford powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że pomoc wojska to nadal rozważana możliwość.
Niemniej od kilku dni zaczęły pojawiać się informacje, z których wynika, że narzucone Kanadyjczykom przez prowincje środki hamujące rozprzestrzenianie się COVID-19, zaczęły działać.
Francja bije swój niechlubny rekord. Ponad 500 osób zmarło w ciągu doby
547 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby we Francji - poinformowało w poniedziałek francuskie ministerstwo zdrowia. Francja stała się czwartym krajem, w którym przekroczony został poziom 20 tys. zgonów na Covid-19.
Dyrektor generalny w resorcie zdrowia i solidarności Jerome Salomon przekazał, że dotąd stwierdzono 20265 przypadków śmiertelnych zakażenia koronawirusem. Wyjaśnił, że w ciągu doby odsetek śmiertelności wzrósł z 2,0 proc. do 2,8 proc.
Dzisiaj nasz kraj przekroczył symboliczny i szczególnie bolesny próg
— powiedział Salomon i podkreślił jednocześnie optymistycznie, że kolejny dzień z rzędu spada liczba chorych na intensywnej terapii. Obecnie takich osób jest 5683.
Kolejnym pozytywnym sygnałem jest spadek liczby chorych hospitalizowanych z powodu Covid-19 szósty dzień z rzędu, mimo że postępuje on powoli. W poniedziałek wynosił 30584 osób w porównaniu z 30610 pacjentami dzień wcześniej.
Francja ma zacząć wycofywać się z niektórych środków ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa począwszy od 11 maja, Salomon nalegał jednak na znaczenie ściślejszym przestrzeganiu kwarantanny.
Pandemia powoduje, że jest mniej chorych niż wcześniej. W ten sposób będziemy w stanie ją powstrzymać, a następnie zmniejszyć
— powiedział.
Ważna decyzja portugalskiego rządu
Rząd Portugalii ograniczył marżę na środki ochronne, stosowane w walce z koronawirusem. Sprzedający je podmiot nie może zainkasować kwoty wyższej niż 15 proc. ceny, za którą sam nabył ten towar.
W dekrecie opublikowanym w poniedziałek postanowiono nie umieszczać jednej maksymalnej ceny produktów ochronnych, ale zaznaczono, że ani hurtownik, ani detalista nie może zyskać na ich sprzedaży więcej niż 15 proc. uprzedniej ceny.
Limit zysków dotyczy m.in. rękawic i maseczek ochronnych, gogli, specjalistycznej odzieży, a także żeli i innych środków do dezynfekcji, wyprodukowanych na bazie alkoholu etylowego.
Zakaz nakładania wyższej marży ma obowiązywać do czasu zakończenia w Portugalii trwającego od 19 marca stanu wyjątkowego. W związku z nasileniem epidemii był on już dwukrotnie wydłużany. Ostatnim razem określono jego finalną datę na 2 maja, ale rząd zapowiedział już, że prawdopodobnie nie będzie ona ostateczną.
W poniedziałek premier Antonio Costa powiedział podczas konferencji prasowej w Lizbonie, że “kraj nie wróci w najbliższych miesiącach do normalności”, to znaczy do stanu sprzed marca 2020 r.
Restrykcje będą konieczne do czasu powstania szczepionki. Tej należy się spodziewać prawdopodobnie dopiero w 2021 r.
— dodał.
Szef WHO: Najgorsze przed nami
Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł w poniedziałek, że najtrudniejszy etap pandemii koronawirusa jeszcze nie nastąpił.
Najgorsze jeszcze przed nami
— oświadczył w Genewie.
Tedros w ten sposób odniósł się do zapowiedzi wielu krajów o stopniowym znoszeniu ograniczeń gospodarczych i społecznych. Nie wyjaśnił jednak dokładnie, co miał na myśli, mówiąc o najgorszym, które dopiero nadejdzie. Eksperci uważają, że ma na myśli Afrykę, gdzie pandemia dopiero się rozprzestrzenia, a opieka zdrowotna na tym kontynencie jest na bardzo niskim poziomie.
Szef WHO po raz kolejny porównał pandemię koronawirusa do grypy „hiszpanki”, która w 1918 roku zabiła dziesiątki milionów ludzi. „Ten wirus ma bardzo niebezpieczną kombinację i działa tak … jak grypa z 1918 r., która zabiła nawet 100 mln ludzi” - wyjaśnił.
Serbowie odchodzą od niektórych ograniczeń
Serbski rząd ogłosił w poniedziałek zniesienie części restrykcji wprowadzonych w kraju w związku z epidemią koronawirusa. Od wtorku mają zacząć działać zakłady rzemieślnicze i targowiska. Złagodzone będą też ograniczenia w poruszaniu się ludzi.
W oficjalnym komunikacie rządu czytamy, że decyzja została podjęta przy współpracy z ekspertami i po analizie sytuacji epidemicznej. Władza będzie na bieżąco monitorować rozwój zagrożenia i nie wyklucza przywrócenia ograniczeń w wypadku zwiększenia się liczby infekcji.
Od wtorku ponownie otwarte zostaną zakłady rzemieślnicze i usługowe, księgarnie i targowiska. Rząd wezwał również firmy budowlane do wznowienia działalności. Podkreślono, że pracodawcy muszą wyposażyć swoich pracowników w środki ochrony osobistej, a we wszystkich miejscach nadal należy zachowywać bezpieczną odległość od innych osób.
Mieszkańcy Serbii, którzy przekroczyli 65. rok życia, od wtorku będą mogli trzy razy w tygodniu wychodzić na półgodzinny spacer po najbliższej okolicy - wcześniej obowiązywała ich samoizolacja we własnych mieszkaniach.
W Kanadzie 105 ofiar w ciągu doby
W ciągu ostatniej doby w Kanadzie na Covid-19 zmarło kolejnych 105 chorych; epidemia w tym kraju pochłonęła już 1611 ofiar, a koronawirusem zakaziło się ponad 35 tys. osób. - poinformowały w poniedziałek kanadyjskie władze medyczne.
Od niedzieli wykryto 1470 nowych infekcji wirusem SARS-CoV-2, łącznie w Kanadzie potwierdzono ich 35 392 - przekazano w codziennym komunikacie.
Największym ośrodkiem epidemii pozostaje prowincja Quebec, w której odnotowano ponad połowę wszystkich krajowych zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem.
Indie: Turyści chcieli przeczekać epidemię… w jaskini
Sześcioro turystów planowało przeczekać epidemię koronawirusa w jaskini w pobliżu miasta Ryszikeś w północnych Indiach - poinformowała agencja AFP. Obcokrajowcy zostali przeniesieni do aśramu Swarg na dwutygodniową kwarantannę.
Jak poinformowała AFP, dwie kobiety i czterej mężczyźni z Francji, USA, Ukrainy, Turcji i Nepalu mieszkali w jaskini od ogłoszenia ogólnokrajowej kwarantanny, która rozpoczęła się 24 marca.
Zanim zaczęła się ogólnokrajowa kwarantanna, żyli w hotelu w okolicy Muni Ki Reti, ale przenieśli się do jaskini po tym, jak skończyły im się pieniądze
— powiedział AFP Rajendra Singh Kathait z lokalnej policji.
Mieli jednak trochę pieniędzy na jedzenie i inne rzeczy
— zaznaczył, dodając, że po jedzenie do sklepów wysyłano Nepalczyka.
Turyści zostali przeniesieni do aśramu Swarg, który leży na przeciwległym brzegu Gangesu od jaskini, w której przebywali. W aśramie przejdą dwutygodniową kwarantannę.
W samym stanie Nowy Jork zmarło 478 osób w ciągu doby
478 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby w stanie Nowy Jork - poinformował w poniedziałek gubernator Andrew Cuomo. Po raz pierwszy od 2 kwietnia liczba nowych zgonów spadła poniżej 500.
Raport z poprzedniego dnia mówił o 507 przypadkach śmiertelnych i o niemal 14 tys. ofiarach od początku pandemii.
W USA wszyscy zagłosują korespondencyjnie?
W Stanach Zjednoczonych rozgorzał spór dotyczący organizacji zaplanowanych na 3 listopada wyborów prezydenckich. Demokraci - jak pisze Reuters - uważają, że z powodu pandemii koronawirusa tegoroczne procedury wyborcze muszą ulec zmianie. Proponują głosowanie listowne. Karty wyborcze miałyby być zwracane pocztą lub wrzucane do specjalnych skrzynek.
Włosi otworzą plaże?
Plaże w dużym nadmorskim kurorcie Riccione we włoskim regionie Emilia-Romania mogą zostać otwarte w połowie czerwca - taką hipotezę przedstawiła w poniedziałek burmistrz miejscowości Renata Tosi. Jej zdaniem mimo pandemii sezon letni jest do uratowania.
Myślę, że w drugiej połowie czerwca można podjąć pierwsze próby otwarcia plaż dla turystów
—podkreśliła Tosi w wywiadzie dla sieci lokalnych włoskich dzienników.
To, jakby zaczynać od zera. To będą plaże z mniejszą liczbą parasoli, będzie mniej drinków, mniej skupisk ludzi
—dodała.
Burmistrz wyjaśniła, że w Riccione rozważana jest możliwość wprowadzenia limitów osób przebywających na plaży, na przykład poprzez wymóg wcześniejszej rezerwacji miejsca.
To będą inne wakacje, w duchu większej uwagi i odpowiedzialności, ale jednak będą to wakacje
—zapewniła Tosi. Wyznała, że nie chce o nich myśleć z pesymizmem.
My w Emilii-Romanii jesteśmy ludźmi bojowymi, którzy przyjmują wyzwania
—powiedziała Tosi. Poinformowała, że już ma sygnały świadczące o zainteresowaniu wynajmem apartamentów na lato.
Ponad 20 tys. zgonów w Hiszpanii
399 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby w Hiszpanii. To najmniej od 22 marca - poinformowało w poniedziałek hiszpańskie ministerstwo zdrowia. Łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii Covid-19 wzrosła w tym kraju do 20 852.
Zakaz wchodzenia przednimi drzwiami
Od poniedziałku pasażerowie mogą wchodzić do londyńskich autobusów tylko przez środkowe drzwi. Ma to poprawić ochronę kierowców przed zakażeniem. Od początku epidemii z powodu koronawirusa zmarło już 26 kierowców.
Nakaz wchodzenia przez środkowe drzwi oznacza, że przejazd autobusami stał się bezpłatny, bo czytniki kart miejskich znajdują się koło kierowców.
Przez ostatnie półtora tygodnia używanie wyłącznie środkowych drzwi było testowane w 140 autobusach na dziewięciu liniach, ale w związku z kolejnymi przypadkami zgonów wśród kierowców Transport for London (TfL), miejska spółka zarządzająca komunikacją publiczną w brytyjskiej stolicy, zdecydowała się rozszerzyć ten system na wszystkie autobusy.
Gdy rozpoczynano testy, było dziewięciu zmarłych kierowców, w piątek poinformowano, że ta liczba wzrosła już do 26.
Laburzystowski burmistrz Londynu Sadiq Khan napisał na Twitterze, że „to pomoże chronić naszych niesamowitych kierowców”. Kierowcy oraz reprezentujące ich związki zawodowe skarżą się jednak, że te działania to zdecydowanie za mało, bo TfL nie wyposaża ich ani w maseczki, ani rękawiczki, nie mają gdzie myć rąk, a autobusy są zbyt rzadko dezynfekowane, jeśli w ogóle.
Jak podaje TfL, od czasu wprowadzenia przez rząd ograniczeń zwiększających dystans społeczny - m.in. zakazu wychodzenia z domu oraz przemieszczania się bez uzasadnionej przyczyny - liczba przejazdów autobusami oraz metrem spadła o 85 proc. w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku.
Rośnie liczba lekarzy zarażonych koronawirusem
Do 137 wzrosła w poniedziałek we Włoszech liczba zmarłych lekarzy zakażonych koronawirusem - poinformowała krajowa federacja Izb Lekarskich. Zanotowano sześć następnych zgonów.
Zmarli to pediatra, dentysta, lekarz rodzinny, wirusolog-immunolog, lekarz pogotowia oraz laryngolog.
We Włoszech zakażonych koronawirusem jest ponad 17 tysięcy pracowników służby zdrowia.
Włochy szykują się na łagodzenie restrykcji
Minister zdrowia Włoch Roberto Speranza potwierdził w poniedziałek, że kraj będzie od maja wchodził w drugą fazę walki z epidemią, czyli etap łagodzenia restrykcji. „Ale chcę, żeby jedno było jasne; batalia nie jest jeszcze wygrana”- powiedział wywiadzie radiowym.
W wypowiedzi dla rzymskiego Radia Capital szef resortu zdrowia oświadczył:
Zaaprobowaliśmy wszyscy razem normy po to, aby 4 maja był datą, wokół której musimy tworzyć drugą fazę.
Zastrzegł zarazem: „Chodzi nie o datę, ale o to, jak to zrobić”. Za jeden z priorytetów na nowym etapie Speranza wskazał wzmocnienie służby zdrowia w całym kraju. Zapowiedział, że w następnym rządowym dekrecie zapisane zostaną dodatkowe środki na ten cel.
Potrzebne są nam specjalistyczne szpitale dla pacjentów z Covid-19, bo w mieszanych placówkach łatwo szerzą się zakażenia. Bardzo trudno je zablokować, gdy w jednej strukturze są pacjenci z Covid-19 i inni
—oświadczył Speranza.
Minister zapytany o to, kiedy zostaną wznowione rozgrywki piłkarskie odparł:
Jestem zagorzałym kibicem, ale przy ponad 400 zmarłych dziennie szczerze mówiąc jest to ostatni problem, jakim powinniśmy się zajmować.
Ważniejsze jest życie ludzi
—podkreślił minister zdrowia.
Iran znosi restrykcje
Władze Iranu rozpoczęły w poniedziałek częściowe znoszenie restrykcji związanych z epidemią Covid-19 - otworzono drogi łączące miasta i duże centra handlowe. Jak pisze Associated Press, w Teheranie obawy przed załamaniem gospodarczym przeważyły nad niepokojem o rozwój epidemii.
W sobotę w stolicy Iranu wznowiła działalność część sklepów. W poniedziałek otworzono centra handlowe i Wielki Bazar Teheranu, jednak będą one otwarte tylko do godz. 18.
„Le Figaro” wzywa do odmrożenia gospodarki
Do jak najszybszego zakończenia we Francji izolacji związanej z pandemią koronawirusa wzywa w poniedziałek na łamach dziennika „Le Figaro” publicysta Nicolas Baverez. Według niego koszty ludzkie i gospodarcze tej izolacji przeważają nad korzyściami.
Baverez twierdzi, że przedłużanie zamknięcia kraju w następstwie pandemii koronawirusa prowadzi do upadku gospodarczego Francji i utraty znaczenia na arenie międzynarodowej, a ponadto nie uchroni na dłuższą metę przed wirusem.
Z kolei o otwarcie restauracji apelują francuscy kucharze.
Francuskim restauracjom grozi śmierć i należy je jak najszybciej otworzyć – napisało w liście otwartym do prezydenta Emmanuela Macrona 17 znanych szefów kuchni zrzeszonych w stowarzyszeniu College Culinaire de France.
W Norwegii otwarto żłobki
W ramach znoszenia ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa w poniedziałek w Norwegii otwarte zostały po pięciu tygodniach przerwy żłobki.
Władze wyjaśniły, że pozwalają na to warunki sanitarne, a dzieci stosunkowo rzadko chorują na Covid-19, zaś otwarcie takich placówek pozwoli rodzicom na powrót do pracy.
Jednak część rodziców obawia się takiej decyzji i do poniedziałku rano około 28 tys. osób podpisało się na Facebooku pod kampanią pod hasłem „Moje dziecko nie jest królikiem doświadczalnym dla Covid-19”.
Otwarcie żłobków wiąże się z pewnymi ograniczeniami ze względu na bezpieczeństwo - dzieci poniżej trzeciego roku życia mogą przebywać tylko w trzyosobowych grupach pod opieką osoby dorosłej.
Premier Norwegii Erna Solberg zapowiedziała już 7 kwietnia stopniowe znoszenie ograniczeń, wprowadzonych w związku z koronawiorusem, ze względu na pozytywne dane na temat rozwoju pandemii, wskazujące na wypłaszczanie się krzywej zakażeń.
Harmonogram przyjęty przez norweskie władze zakładał, że od 20 kwietnia otwarte zostaną przedszkola, gabinety psychoterapeutów, fizjoterapeutów oraz salony optyczne. Na razie nie wiadomo, czy istotnie otwarto te placówki.
Zgodnie z tymi założeniami od poniedziałku Norwegowie mieli też prawo korzystać z domków letniskowych poza miejscem zamieszkania.
Od 27 kwietnia planowany jest powrót do szkół uczniów szkół podstawowych, niektórych szkół średnich. Od tego dnia znów będą mogli pracować fryzjerzy, kosmetyczki oraz masażyści.
W Norwegii potwierdzono do niedzieli 7068 przypadków zakażenia koronawirusem, co - jak pisze AFP - wskazuje na spadek zachorowań. Na Covid-19 zmarły dotychczas w tym kraju 154 osoby.
Optymistyczne dane z Ukrainy
Na Ukrainie w ciągu minionej doby wykryto 261 przypadków zakażenia koronawirusem, a 10 kolejnych osób chorych na Covid-19 zmarło - poinformowało w poniedziałek ukraińskie ministerstwo ochrony zdrowia. Bilans zakażonych wzrósł do 5710, a zmarłych do 151.
To trzeci dzień z rzędu, kiedy na Ukrainie liczba potwierdzonych przypadków zakażenia spada.
Minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow na poniedziałkowym briefingu przekazał, że siedem obwodów nie podało informacji w sprawie przeprowadzenia testów na obecność SARS-CoV-2 w ciągu poprzedniego dnia. Wyjaśnił, że wśród 261 kolejnych osób, u których wykryto infekcję, jest 16 dzieci i 43 pracowników medycznych.
Łącznie na Covid-19 zachorowało 374 dzieci i 1074 pracowników służby zdrowia - powiedział Stepanow.
Ogółem w kraju 359 zakażonych osób wyzdrowiało, a najwięcej przypadków infekcji potwierdzono w obwodzie czerniowieckim (906), Kijowie (850) i obwodzie iwano-frankowskim (512). W obwodzie iwano-frankowskim jest też ogółem najwięcej zgonów - 37.
Według danych Centrum Zdrowia Publicznego na Ukrainie przebadano dotąd ok. 58 tys. próbek.
68 nowych zakażeń na Węgrzech
Dziesięć osób chorych na Covid-19 zmarło w ciągu ostatniej doby na Węgrzech, wykryto też 68 kolejnych zakażeń koronawirusem – poinformowano w poniedziałek na rządowej stronie internetowej poświęconej epidemii.
Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła tym samym do 199, a stwierdzonych zakażeń do 1984. Ponad połowa zakażeń (1002) przypada na Budapeszt.
Dobowe wartości zgonów i zakażeń nie są rekordowe, ale naczelna lekarz kraju Cecilia Mueller mówiła w niedzielę, że epidemia wciąż jest na Węgrzech na fali wznoszącej. Premier Viktor Orban wspomniał, że zdaniem specjalistów szczytu zachorowań można spodziewać się na początku maja.
Do tej pory 267 osób uznano na Węgrzech za wyleczone. Obecnie w szpitalach przebywa 811 osób, z czego 60 jest podłączonych do respiratorów.
Puby na Wyspach zamknięte do grudnia?
Brytyjskie puby i bary mogą nie zostać otwarte do świąt Bożego Narodzenia, czego wiele z 48 349 istniejących obecnie lokali może nie przetrwać - pisze w poniedziałek tabloid „The Sun”.
Michael Gove, minister bez teki w rządzie premiera Borisa Johnsona, odpowiadając w niedzielę na pytanie, czy puby zostaną otwarte przed zimą, powiedział, że będą one jednym z ostatnich miejsc, z których zdjęte zostaną ograniczenia wprowadzone w celu zatrzymania epidemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii.
Sprawy wyglądają fatalnie. W tym tempie wydaje się mało prawdopodobne, że będziemy znowu otwarci przed świętami. Boże Narodzenie jest okresem ogromnych obrotów dla branży pubowej. To będzie ogromna strata. Styczeń i luty to martwe miesiące - bez Bożego Narodzenia będzie ciężko. To będzie bardzo kiepski początek do 2021 roku. Mamy dodatkowy cios w postaci braku mistrzostw Europy (w piłce nożnej - PAP) w tym roku. Każdy angielski mecz jest warty miliony dla branży
—mówi „The Sun” Frank Maguire z londyńskiego browaru Truman’s.
W styczniu brytyjski urząd statystyczny podał, że w 2019 roku po raz pierwszy od 10 lat liczba pubów i barów w Wielkiej Brytanii zwiększyła się - o 315.
0 nowych zgonów w Chinach
W Chinach potwierdzono w ciągu ostatniej doby 12 nowych przypadków zakażenia koronawirusem; tak jak poprzedniego dnia nie było ani jednego nowego zgonu - poinformowała w poniedziałek Narodowa Komisja Zdrowia.
Według chińskich władz osiem przypadków zakażenia dotyczyło osób, które przyjechały z zagranicy.
Chińskie służby medyczne stwierdziły także 49 nowych bezobjawowych przypadków zakażenia koronawirusem, które nie są zaliczane do bilansu osób zainfekowanych, dopóki nie wystąpią objawy choroby.
Ogólna liczba zakażonych koronawirusem w Chinach wynosi 82 747. Od początku epidemii zmarły tam 4632 osoby.
Prawie połowa zgonów to Nowy Jork
Prawie połowa zgonów w USA przypada na stan Nowy Jork (18 298).
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono ponad 3,8 mln testów na koronawirusa. Blisko 760 tys. z nich dało wynik pozytywny. Oznacza to wzrost o ok. 30 tys. w ciągu doby.
Dobowe dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z soboty na niedzielę.
Amerykanie chcą otwarcia gospodarki
W Stanach Zjednoczonych na sile przybiera ruch społeczny wzywający do otwarcia gospodarki. W niedzielę ok. 2,5 tys. osób manifestowało w Olympii - stolicy stanu Waszyngton. Mimo apeli organizatorów protestu wielu jego uczestników nie miało na sobie maseczek ochronnych.
Amerykańska gospodarka ma otwierać się w trzech etapach. O ewentualnym odmrażaniu gospodarek poszczególnych stanów mają decydować ich gubernatorzy. Od poniedziałku w Teksasie oraz stanie Vermont niektóre firmy mają wznowić działalność.
Na niedzielnej konferencji prasowej w Białym Domu prezydent Donald Trump ocenił, że niektórzy gubernatorzy „poszli za daleko” przy nakładaniu restrykcji mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Tragiczny bilans w Niemczech
110 osób zakażonych koronawirusem zmarło w Niemczech w ciągu ostatniej doby - poinformował w poniedziałek Instytut im. Roberta Kocha (RKI) w Berlinie. Łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii Covid-19 wzrosła w Niemczech do 4 404 przypadków.
W ciągu ostatnich 24 godzin obecność koronawirusa potwierdzono u 1 775 osób; łączna liczba odnotowanych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w Niemczech wzrosła tym samym do 141 672.
gah/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/496504-smiertelne-zniwo-covid-19-w-usa-w-ciagu-doby-1997-ofiar