Cały świat zmaga się z epidemią koronawirusa. Liczba osób zakażonych koronawirusem na świecie przekroczyła w środę 2 mln - podał Uniwersytet Johnsa Hopkinsa z Baltimore. Według danych Uniwersytetu obecnie stwierdzonych jest 2 000 984 przypadków infekcji wirusem SARS-Cov-2.
Niektóre rządy decydują się na zdejmowanie nałożonych restrykcji. Naukowcy cały czas prowadzą badania mające pomóc zwalczyć niebezpiecznego wirusa. Poniżej prezentujemy raport, jak wygląda sytuacja dot. COVID-19 na świecie.
CZYTAJ TAKŻE:
-
Co to takiego terroryzm koronawirusowy? W Szwecji zanotowano już ponad 130 tego typu przypadków
-
Jak Covid-19 wpłynie na sytuację Europy Środkowej? Głos z Mińska
We Włoszech zmarło 578 osób zakażonych koronawirusem, bilans wzrósł do 21 645
We Włoszech zmarło w ciągu ostatniej doby 578 osób zakażonych koronawirusem - poinformowała w środę Obrona Cywilna. Łączny bilans zmarłych od początku epidemii w lutym wzrósł tym samym do 21 645.
Od wtorku liczba chorych wzrosła o około 1100, do 105 tysięcy.
Do tej pory w całym kraju potwierdzono ponad 165 tysięcy przypadków zakażeń - podano w oficjalnym biuletynie.
Wyleczono już 38 tysięcy osób, w tym prawie tysiąc w ciągu ostatniego dnia.
Obecny na konferencji prasowej w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie ekspert Ranieri Guerra ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) był pytany o to, jaki realny wpływ na jej pracę będzie miała deklaracja prezydenta USA Donalda Trumpa o zawieszeniu wpłacania składek.
Trzeba będzie zobaczyć, czy to prężenie muskułów znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości
— odparł.
Następnie przedstawiciel WHO zachęcił do refleksji nad tym, „co by się stało, gdyby nie było WHO”.
Ponadto Guerra oświadczył, że śmierć wielu zakażonych seniorów w domach pomocy społecznej we Włoszech, którą nazwał „masakrą”, powinna zmusić do przemyślenia form opieki i kuracji w takich placówkach.
WHO pyta rząd, co się stało i jak mogło do tego dojść. Standardy prewencji powinny być znacznie bardziej wiążące
— ocenił.
Niemiecki rząd przedłuża do 3 maja większość obostrzeń
Rząd federalny i władze landów Niemiec zgodziły się na przedłużenie do 3 maja większości restrykcji wprowadzonych w celu spowolnienia epidemii Covid-19 – przekazała w środę kanclerz Niemiec Angela Merkel. Część sklepów będzie mogła wznowić działalność 20 kwietnia.
Większość obostrzeń wprowadzonych w Niemczech z powodu koronawirusa obowiązywać będzie co najmniej do 3 maja – poinformowała Merkel na konferencji prasowej.
Przepisy obowiązują od 22 marca i obejmują m.in. częściowy zakaz opuszczania domów, zakaz podróży oraz zamknięcie przedszkoli, szkół i uniwersytetów. Dzięki tym przepisom udało się nie przeciążyć niemieckiego systemu zdrowia – podkreśliła kanclerz.
Merkel położyła nacisk na używanie maseczek ochronnych w przestrzeni publicznej, ale ich noszenie w RFN pozostanie nieobowiązkowe.
Od 20 kwietnia sklepy o powierzchni do 800 metrów kwadratowych będą mogły wznowić działalność. Od właścicieli wymagane będzie przestrzeganie dodatkowych zasad, m.in. kontrolowanie, aby liczba klientów była nie większa niż jedna osoba na 20 metrów kwadratowych.
Co najmniej do 3 maja zamknięte pozostaną lokale gastronomiczne i miejsca kultu religijnego. Dalej zabronione pozostaje korzystanie z hoteli w celach turystycznych.
Od 4 maja zacząć ma się stopniowe wznawianie zajęć szkolnych. W pierwszej kolejności do szkół mają wrócić roczniki przygotowujące się do egzaminów. Zajęcia mają odbywać się w mniejszych grupach, co „będzie dużym wysiłkiem logistycznym, z którego powodu konieczne są intensywne przygotowania” - powiedziała kanclerz.
Przedstawiciele rządu federalnego i landów odbędą 30 kwietnia kolejną naradę, aby zatwierdzić kroki prowadzące do dalszej normalizacji życia publicznego po 3 maja.
Irlandia - Kolejne 38 osób zmarło z powodu koronawirusa, rekordowa liczba zakażeń
W Irlandii w ciągu ostatniej doby z powodu koronawirusa zmarło 38 osób, wskutek czego liczba ofiar śmiertelnych epidemii wzrosła do 444 - podało w środę wieczorem ministerstwo zdrowia tego kraju.
To nieco mniej niż bilans z wtorku, kiedy poinformowano o rekordowych dotychczas 41 nowych zgonach, ale zarazem to druga najwyższa liczba od początku epidemii. Irlandzkie statystyki uwzględniają wszystkie zgony z powodu koronawirusa - jak poinformowano, 64 proc. z nich miało miejsce w szpitalach.
Liczba wykrytych przypadków zakażenia zwiększyła się w ciągu ostatniej doby o rekordowe 657. To o ponad 100 więcej, niż wynosił najwyższy dotychczasowy dobowy wzrost. Ponadto bilans zwiększył się o 411 testów z wynikiem pozytywnym, które przeprowadzone zostały w poprzednich dniach, a następnie zostały wysłane do laboratoriów w Niemczech. W efekcie łączna liczba wykrytych zakażeń wynosi obecnie 12 547.
W miniony piątek irlandzki rząd ogłosił, że obowiązywanie wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii restrykcji - m.in. zakazu wychodzenia z domów i przemieszczania się bez potrzeby - zostaje przedłużone o kolejne trzy tygodnie, czyli do 5 maja.
W Bergamo od marca prawie cztery razy więcej zgonów niż w ostatnich latach
W Bergamo i okolicach w regionie Lombardia na północy Włoch liczba zgonów w tygodniach epidemii koronawirusa była prawie cztery razy wyższa, niż wynosi średnia z ostatnich lat - powiedział w środę burmistrz tego miasta Giorgio Gori.
W rozmowie z telewizją RAI Gori podkreślił, że sytuacja w mieście szczególnie dotkniętym przez atak wirusa poprawiła się; „zwłaszcza w szpitalach”.
Poinformował, że od 1 marca do 12 kwietnia w Bergamo zmarło o 370 procent osób więcej niż w tym samym czasie w ciągu ostatnich 10 lat.
To prawie cztery razy więcej, o 626 zmarłych więcej w porównaniu z tym samym okresem w poprzednich latach
— zaznaczył Gori.
Łatwo powiązać te dane z epidemią, chociaż oficjalnie zgonów z powodu Covid-18 było mniej
— powiedział. Oficjalny bilans to 272 zmarłych zakażonych koronawirusem. Tylko oni zostali poddani testowi - zauważył.
Tylko ten, komu wykonano test, jest uważany za zmarłego z powodu Covid-19. Faktycznie jednak takich zgonów jest znacznie więcej
— wyjaśnił burmistrz Bergamo.
Podkreślił, że od początku marca do połowy kwietnia zmarło tam 795 osób.
Co najmniej 17 167 zmarłych z powodu koronawirusa we Francji
We Francji łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii to 17 167, spośród których 6524 osoby zmarły w domach opieki, a 10 643 w szpitalach - poinformował w środę przedstawiciel ministerstwa zdrowia Jerome Salomon. To o 1438 zgonów więcej niż podawano we wtorek.
Salomon tłumaczył gwałtowny wzrost liczby zgonów - o ponad 1,4 tys. w stosunku do wtorkowego bilansu - „nadrabianiem zaległości” w przysyłanych danych do resortu zdrowia.
Francja jest czwartym krajem - po Włoszech, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych - w którym liczba zmarłych na Covid-19 przekroczyła 15 tysięcy.
Podkreślił, że po raz pierwszy od początku epidemii liczba hospitalizowanych pacjentów zmniejszyła się - o 513 w stosunku do wtorku.
Jest to pierwszy taki spadek i trzeba się z niego cieszyć
— powiedział dziennikarzom na codziennym briefingu.
Salomon zwrócił też uwagę na fakt, że siódmy dzień z rzędu więcej osób jest wypisywanych z oddziałów intensywnej terapii w szpitalach niż na nie przyjmowanych.
Wspomniał też, że spłaszcza się krzywa hospitalizacji, jednak pozostaje ona „bardzo wysoka” - w środę wieczorem na intensywnej terapii przebywało 6457 pacjentów.
Francuskie ministerstwo ds. sił zbrojnych poinformowało w środę, że u ponad jednej trzeciej załogi lotniskowca Charles de Gaulle testy na obecność Covid-19 wykazały pozytywny wynik.
Od 14 kwietnia wieczorem przetestowano 1767 marynarzy. Zdecydowana większość tych testów dotyczy na tym etapie marynarzy z lotniskowców. 668 miało wynik pozytywny
— napisało ministerstwo w oświadczeniu. Wśród nich „31 jest obecnie hospitalizowanych w szpitalu szkoleniowym armii Sainte-Anne w Tulonie (na południu kraju), w tym jeden na oddziale intensywnej terapii” - dodano.
Lotniskowiec Charles de Gaulle jest drugim okrętem tego typu, na którym pojawił się Covid-19. Pierwszy to amerykański USS Theodore Roosevelt na Pacyfiku.
Naczelny lekarz Anglii: prawdopodobnie osiągnęliśmy szczyt epidemii
Wielka Brytania prawdopodobnie osiągnęła szczyt epidemii koronawirusa, ale nie ma jeszcze co do tego pewności, więc nie można rozważać złagodzenia wprowadzonych restrykcji - powiedział w środę naczelny lekarz Anglii Chris Whitty.
Uważamy, że prawdopodobnie osiągamy szczyt
— powiedział Whitty na codziennej rządowej konferencji prasowej poświęconej walce z epidemią. Zastrzegł jednak:
Nie jesteśmy jeszcze na etapie, gdy moglibyśmy spokojnie i bezpiecznie powiedzieć, że „szczyt już za nami i możemy już teraz zacząć myśleć o kolejnych etapach”.
W środę ministerstwo zdrowia podało, że w ciągu minionej doby - od godz. 17 w poniedziałek do godz. 17 we wtorek - zanotowano 761 nowych zgonów z powodu koronawirusa. To czwarty kolejny dzień, w którym ta liczba jest poniżej 800, podczas gdy przez cztery wcześniejsze dni albo przekraczała ona 900, albo - raz - była niewiele niższa.
Whitty zastrzegł, że choć ten spadek jest pozytywnym sygnałem, może on wynikać ze statystycznych opóźnień spowodowanych wydłużonym świątecznym weekendem i w kolejnych dniach może nastąpić pewien wzrost.
Również Angela McLean, zastępczyni głównego doradcy naukowego rządu, wskazywała na pozytywny sygnał, jakim jest stabilizująca się od około dwóch tygodni liczba nowych zakażeń. „
Widać spłaszczoną krzywą. Dla mnie jest to dowód, że to, co wszyscy razem zrobili, zadziałało. To jest efekt, który chcieliśmy osiągnąć
— podkreśliła.
Sygnałem świadczącym o spowalnianiu rozwoju epidemii jest także spadająca liczba pacjentów przyjmowanych do szpitali. W Londynie, gdzie sytuacja jest najgorsza, w ciągu ostatniej doby ta liczba spadła o 5 proc. Wieczorem podano też, że obecnie w szpitalach w całym kraju z powodu koronawirusa przebywa ok. 19 tys. pacjentów i nie ma obecnie ryzyka braku miejsc.
W nowo otwartym tymczasowym szpitalu NHS Nightingale we wschodnim Londynie, który docelowo może mieć pojemność 4000 łóżek, zajętych jest kilkadziesiąt. W podobnym takim szpitalu w Birmingham na razie nie ma pacjentów, bo istniejące placówki na razie nie osiągnęły maksymalnego obłożenia. W związku z tym podawana w wątpliwość jest zapowiedziana budowa kolejnego takiego szpitala w północno-wschodniej Anglii.
Ponadto w ciągu ostatnich tygodni Wielka Brytania niemal dwukrotnie zwiększyła liczbę łóżek na oddziałach intensywnej terapii - do 10 tys. - i ponad 2000 z nich pozostaje wolnych.
Reuters: już ponad 30 tys. zgonów na Covid-19 w USA
30 039 osób zakażonych koronawirusem zmarło dotychczas w USA - poinformował w środę Reuters, powołując się na własne obliczenia. Łącznie na świecie wykryto ponad 2 miliony przypadków zakażenia tym patogenem, z czego w USA ponad 615 tys.
Reuters wylicza, że w środę zmarło w USA już blisko 1,6 tys. chorych na koronawirusa. Nie są to jednak wszystkie dane z tego dnia, bo niektóre stany nie podały jeszcze swojego dziennego bilansu ofiar śmiertelnych.
We wtorek - zgodnie z danymi Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore - w USA na koronawirusa zmarło 2228 osób. Była to najtragiczniejsza doba od początku epidemii w Stanach Zjednoczonych.
12868 ofiar koronawirusa w Wielkiej Brytanii
Kolejnych 761 osób zmarło w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wzrosła do 12868 - poinformowało w środę po południu ministerstwo zdrowia.
Bilans obejmuje zgony zarejestrowane w szpitalach w ciągu 24 godzin między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek.
Jest on nieco niższy niż ten podany w poniedziałek, gdy poinformowano o 778 zmarłych.
Brytyjski rząd obiecuje więcej testów w domach opieki
Brytyjskie ministerstwo zdrowia zapowiedziało w środę testowanie wszystkich pensjonariuszy domów opieki i ich opiekunów, którzy wykazują symptomy koronawirusa, co ma zatrzymać pogarszającą się sytuację w tych placówkach.
Obecnie testom poddawanych jest tylko po pięć osób z każdego domu, aby ustalić, czy jest tam ognisko choroby, czy jedynie pojedyncze zakażenia.
Testy są kluczowe w naszej walce z koronawirusem, a w ramach naszego planu zapobiegania rozprzestrzenianiu się i ratowania życia zapewnimy, że każda osoba w domach opieki, która potrzebuje testu, będzie mogła go wykonać
— oświadczył minister zdrowia Matt Hancock.
Wcześniej obiecał on, że do końca kwietnia w Wielkiej Brytanii przeprowadzane będzie co najmniej 25 tys. testów (przez długi czas ta liczba nie przekraczała 10 tys., obecnie jest to ok. 18 tys.), ale celem rządu jest 100 tys. dziennie.
We Włoszech nie żyje już 120 lekarzy zakażonych koronawirusem
Do 120 wzrosła we Włoszech liczba zmarłych lekarzy zakażonych koronawirusem - ogłosiła w środę krajowa federacja Izb Lekarskich. Od wtorku zmarły cztery następne osoby.
Jak podała federacja, zmarło dwóch lekarzy rodzinnych, dentysta oraz specjalista leczenia uzależnień.
Wcześniej informowano, że nie żyje także 28 pielęgniarzy i pielęgniarek, a także ośmiu farmaceutów.
Liczba zakażonych pracowników służby zdrowia we Włoszech przekroczyła 14 tysięcy.
863 zakażenia koronawirusem na Słowacji. Media: Wciąż za mało testów
Na Słowacji koronawirusem zakaziły się 863 osoby, dwie zmarły - poinformowało w środę ministerstwo zdrowia. We wtorek przeprowadzono tam 1439 testów na obecność SARS-CoV-2. Media przypominają, że premier Igor Matovicz zapowiadał wcześniej 3 tys. testów dziennie.
We wtorek na Słowacji wykryto 28 nowych infekcji, 13 spośród nich w domu dla seniorów w leżącym na północny wschód od Bratysławy mieście Pezinoku. Jak podaje resort, 40 chorych jest hospitalizowanych, a 151 pacjentów wyzdrowiało.
Jak przypominają lokalne media, premier Matovicz przed trzema tygodniami obiecywał, że laboratoria będą przeprowadzać 3 tys. testów wykrywających koronawirusa dziennie. Najbliżej tej granicy kraj znajdował się w czwartek, gdy zbadano 2300 osób.
Od tamtej pory liczba testów spadała. Minister zdrowia Marek Krajczi zapowiada, że obiecywaną przez premiera skalę badań uda się osiągnąć jeszcze w tym tygodniu. Resort nie odpowiedział na pytanie gazety „Dziennik N”, dlaczego wciąż wykonuje się tak mało testów.
189 zgonów z powodu koronawirusa i 734 nowych zakażeń w Holandii
Kolejnych 189 osób zmarło na Covid-19, łącznie epidemia pochłonęła już 3134 ofiary - poinformował w środę Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM). Wykryto też 734 nowych infekcji koronawirusem.
Od początku epidemii w Holandii odnotowano 28153 przypadki zakażeń, 3134 osób zmarło, a 9127 hospitalizowano - przekazał RIVM na swojej stronie internetowej.
W ciągu ostatniej doby 188 kolejnych chorych przyjęto do szpitali. Rzeczywista liczba infekcji jest jednak wyższa, ponieważ nie wszystkie osoby z objawami poddawane są testom - podkreśla RIVM.
Instytut zaznacza, że w ciągu ostatnich kilku dni rozprzestrzenianie się Covid-19 jest wolniejsze, niż byłoby w przypadku niezastosowania nadzwyczajnych środków, czyli ogólnokrajowej kwarantanny.
Zoo w Neumuenster nie wyklucza uboju zwierząt w powodu pandemii
W obliczu braku dochodów z powodu pandemii Covid-19, kierownictwo ogrodu zoologicznego w Neumuenster stworzyło plan awaryjny, który zakłada ubój części zwierząt, aby nakarmić innych mieszkańców parku.
Z powodu wprowadzonych obostrzeń ogród zoologiczny w Neumuenster na północy Niemiec pozostaje zamknięty i utrzymuje się obecnie tylko z darowizn.
Działamy jako stowarzyszenie, nie mamy żadnych miejskich pieniędzy, a państwowe dofinansowanie, po które się zgłosiliśmy, jeszcze nie dotarło
— powiedziała w środę dyrektorka zoo Verena Caspari w rozmowie z siecią medialną RND.
Jeśli nie będę już miała pieniędzy na zakup pokarmu, lub jeśli zdarzy się, że mój dostawca nie będzie mógł go dostarczyć ze względu na nowe ograniczenia, wtedy oddam zwierzęta do uboju, aby nakarmić nimi inne
— przyznała, zaznaczając, że to zakładany najczarniejszy scenariusz i że zoo posiada jeszcze środki na pożywienie dla zwierząt.
Na liście zwierząt do uboju znajduje m.in. niedźwiedź polarny o imieniu Vitus, który mierzy 3,6 metra.
447 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i trzy kolejne zgony na Białorusi
Liczba przypadków zakażenia koronawirusem na Białorusi wzrosła w ciągu doby o 447, odnotowano trzy kolejne zgony – poinformowało w środę ministerstwo zdrowia w Mińsku.
Na Białorusi zarejestrowano do tej pory 3728 przypadków infekcji
— podał w komunikacie resort zdrowia. Liczba przypadków śmiertelnych wzrosła do 36.
Oznacza to, że w ciągu doby odnotowano 447 nowych infekcji (dobowy przyrost o 13,6 proc.) i trzy zgony osób, które – jak podało ministerstwo – cierpiały na choroby współistniejące.
68 pacjentów wymaga obecnie podłączenia do respiratorów.
W sumie na Białorusi przeprowadzono 76 198 testów na obecność koronawirusa. Z 17 do 24 wzrosła liczba laboratoriów, w których analizowane są ich wyniki.
USA wstrzymują wpłacanie składek na WHO
Prezydent USA Donald Trump polecił swej administracji wstrzymać wpłacanie składek na Światową Organizację Zdrowia (WHO), do czasu wyjaśnienia, jaką rolę organizacja ta odegrała w „niewłaściwym zarządzaniu i ukrywaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa”.
Prezydent USA zarzucił Światowej Organizacji Zdrowia, która jest agendą ONZ, że „jej liczne błędy przyczyniły się do tak wielu przypadków śmierci”.
Zdaniem Trumpa niewłaściwe działania WHO i jej zaufanie wobec danych podawanych przez chińskie władze sprawiły, że sytuacja dramatycznie się pogorszyła a koronawirus rozprzestrzenił się na cały świat. Amerykański przywódca powtórzył, że ma szczególnie za złe WHO, że skrytykowała jego decyzję zamknięcia przed Chińczykami granicy na początku epidemii.
CZYTAJ WIĘCEJ: USA wstrzymują wpłacanie składek na WHO! Trump: Świat otrzymał wiele fałszywych informacji nt. koronawirusa
Najtragiczniejsza doba w USA: zmarło 2228 osób
2228 osób zmarło w USA na Covid-19 w ciągu ostatnich 24 godzin - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. To najtragiczniejsza doba od początku epidemii w Stanach Zjednoczonych.
Reuters wylicza, że ofiar śmiertelnych SARS-Cov-2 w USA jest już ponad 28 tys.
Podane dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z poniedziałku na wtorek.
Nie obejmują rewizji statystyk w mieście Nowy Jork. We wtorek władze tego miasta włączyły do bilansu ofiar śmiertelnych koronawirusa ponad 3,7 tys. zgonów z wcześniejszych dni. To osoby, które zmarły bez wykonanego testu, więc nie wliczano ich automatycznie do bilansu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Te statystyki przerażają! Najtragiczniejsza doba w USA: 2228 osób zmarło na Covid-19 w ciągu ostatnich 24 godzin
Fiński rząd uchyla ograniczenia w przemieszczaniu się mieszkańców
Wprowadzone pod koniec marca na około trzy tygodnie nadzwyczajne przepisy o ograniczeniu przemieszczania się mieszkańców między stołecznym regionem administracyjnym, a resztą kraju zostają uchylone - poinformowała w środę na konferencji prasowej premier Sanna Marin.
Restrykcje w przemieszczaniu się przez granice stołecznego regionu Uusimaa dotyczyły w praktyce co najmniej 1,7 mln osób i ok. 30 proc. mieszkańców kraju. Zostały wprowadzone, ponieważ obszar ten był uważany za centrum epidemii koronawirusa - potwierdzono w nim ok. 60 proc. przypadków zakażeń w kraju.
Nie ma już podstaw prawnych, by kontynuować czasowe ograniczenia w przemieszczaniu się, a przepisy ustawy o stanach nadzwyczajnych stanowią, że władze mogą skorzystać ze specjalnych uprawnień w sytuacji, gdy jest to „niezbędne” - podkreślono w oświadczeniu rządu.
Obecnie w regionie Uusimaa jest wciąż najwięcej zachorowań, ale różnice w porównaniu z innymi regionami nie są już tak znaczące - argumentował rząd, powołując się na opinie Fińskiego Instytutu Zdrowia i Spraw Socjalnych (THL).
W Hiszpanii w ciągu doby na Covid-19 zmarły 523 osoby
523 osoby zakażone koronawirusem zmarły w Hiszpanii w ciągu ostatniej doby – poinformowało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju. Liczba ofiar śmiertelnych epidemii wzrosła tym samym w Hiszpanii do 18 579.
W komunikacie hiszpańskie służby sanitarne przypomniały, że o ile pomiędzy wtorkiem a środą przybyły 523 zgony, to podczas wcześniejszej doby było ich 567.
Jak podał resort zdrowia, w Hiszpanii potwierdzono do środy 177 633 infekcje, z czego w ciągu ostatniej doby wykryto 5092 nowe.
Ministerstwo zaznaczyło, że widoczna w przypadku notowanych zgonów tendencja spadkowa nie dotyczy niestety liczby nowych infekcji - po raz pierwszy od sześciu dni nastąpił wzrost zakażeń.
W ciągu ostatniej doby największe wzrosty zachorowań na Covid-19 zaobserwowano na terenie leżącej na południu kraju Andaluzji, a także w położonej na północnym zachodzie Kastylii i Leonie. Liczba infekcji zwiększyła się tam o prawie 4 proc., odpowiednio do 10 595 oraz 12 697.
Wspólnotą autonomiczną, w której odnotowano najwięcej zachorowań na Covid-19 oraz zgonów nim spowodowanych jest Madryt. Pomiędzy wtorkiem a środą liczba ofiar zwiększyła się tam z 6568 do 6724, a zakażonych z 48 048 do 49 526.
Jak poinformował odpowiedzialny za służby sanitarne wspólnoty Madrytu Enrique Ruiz Escudero, wśród dotychczasowych ofiar śmiertelnych Covid-19 w tym regionie 2820 osób stanowią podopieczni lokalnych domów spokojnej starości.
Władze wspólnoty Madrytu poinformowały w wysłanym mediom oświadczeniu, że statystyki lokalnych służb sanitarnych zdecydowanie odbiegają od liczb podawanych przez rząd Pedra Sancheza, a w regionie tym zmarło nie 6274 pacjentów, ale ponad 10 tys. osób, u których wcześniejsze testy potwierdził zakażenie koronawirusem lub miały one objawy Covid-19
2454 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, 283 nowe zgony w Belgii
2454 przypadki zakażenia koronawirusem i 283 zgony odnotowano w ciągu minionej doby w Belgii - podało w środę centrum kryzysowe. W sumie w tym kraju dotychczas wykryto obecność koronawirusa u 33 573 osób. Od początku epidemii z powodu Covid-19 zmarło w Belgii 4440 osób.
W ciągu ostatnich 24 godzin z powodu infekcji koronawirusem zmarły 283 osoby, w tym 179 w placówkach opiekuńczo-pielęgnacyjnych, a pozostałe w szpitalach.
Od ogłoszenia poprzedniego raportu do szpitali trafiło 250 kolejnych osób, a wypisano z nich 239. Hospitalizowane z powodu Covid-19 są obecnie w Belgii 5524 osoby. Od początku kryzysu ze szpitala zwolniono 7107 osób.
1204 pacjentów jest obecnie na oddziałach intensywnej terapii, co stanowi spadek o 22 wobec poprzedniej doby. Liczba hospitalizacji i osób leczonych na intensywnej terapii stabilizuje się. Media wskazują jednak, że liczba zgonów nadal rośnie bardzo szybko.
Na Węgrzech w ciągu doby 12 osób zmarło na Covid-19, liczba zakażonych wzrosła o 67
Dwanaście osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby na Węgrzech; stwierdzono też 67 nowych infekcji – poinformowano w środę na rządowej stronie internetowej poświęconej koronawirusowi.
Ogółem liczba zgonów wzrosła na Węgrzech do 134, zaś zakażeń do 1579.
W największym domu opieki dla osób starszych w Budapeszcie, gdzie pojawiło się ognisko koronawirusa, wykryto już zakażenie u 212 pensjonariuszy i pracowników. Liczba zmarłych wzrosła tam do 13.
192 osoby uznano na Węgrzech za wyleczone z Covid-19 i opuściły one szpitale. 13 360 osób przebywa na kwarantannie domowej. (PAP)
Najwięcej wykrytych przypadków zakażenia koronawirusem w ciągu doby na Ukrainie
W ciągu minionej doby na Ukrainie bilans potwierdzonych przypadków zainfekowania koronawirusem wzrósł o 392 - do 3764, a zgonów o 10 - do 108 - poinformowało w środę ukraińskie ministerstwo zdrowia. To największa liczba infekcji wykrytych w ciągu jednego dnia w tym kraju.
Według danych Centrum Zdrowia Publicznego z godz. 9 (godz. 8 w Polsce) 15 kwietnia na Ukrainie są 3764 potwierdzone laboratoryjnie przypadki Covid-19, z nich 108 przypadków śmiertelnych, 143 pacjentów wyzdrowiało. W ciągu doby zarejestrowano 392 nowe przypadki
— napisał resort na Facebooku.
Biorąc pod uwagę dzisiejszy antyrekord uważam, że mówienie o wyjściu z kwarantanny jest bezcelowe
— podkreślił na briefingu minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow.
Minister poinformował, że wśród nowych przypadków jest 29 dzieci i 90 pracowników medycznych; liczba zakażonych pracowników medycznych zbliża się do 700.
Najwięcej przypadków zakażenia zdiagnozowano do tej pory w Kijowie (612), w obwodzie czerniowieckim (589) i obwodzie iwano-frankowskim (356).
Ogółem na Ukrainie - według danych Centrum Zdrowia Publicznego - przebadano ok. 39 tys. próbek.
Chiny prowadzą szeroko zakrojone badanie epidemiologiczne
Chińskie władze rozpoczęły szeroko zakrojone badanie epidemiologiczne, by określić, ile osób mogło przejść zakażenie koronawirusem bez objawów, oraz ustalić poziom odporności na patogen w poszczególnych społecznościach – poinformowały w środę chińskie media.
Szczytowy okres zakażeń koronawirusem w Chinach minął wiele tygodni temu, ale pojawiają się obawy, że zniesienie ograniczeń epidemicznych i wznowienie działalności firm mogą doprowadzić do kolejnej fali infekcji od osób, które nie mają objawów choroby. Takie osoby nie są w Chinach klasyfikowane jako „potwierdzone przypadki” Covid-19.
Mieszkańcy dziewięciu chińskich regionów będą badani zarówno przy użyciu testów RNA, jak i testów wykrywających przeciwciała przeciwko koronawirusowi. Taki zestaw badań powinien pozwolić na wykrycie osób, które wyzdrowiały po zakażeniu koronawirusem, nie miały jednak żadnych objawów Covid-19.
Testy rozpoczęły się we wtorek w mieście Wuhan, gdzie pod koniec 2019 roku wybuchła pandemia koronawirusa. Próbki krwi i wydzielin z gardła pobierano od losowo wybranych mieszkańców – przekazał dziennik „China Daily”.
Naszym celem jest ustalenie poziomu przeciwciał w społecznościach i dostarczenie naukowych dowodów dla przyszłych zmian w strategiach kontroli epidemii
— powiedział cytowany przez tę gazetę przedstawiciel centrum kontroli chorób Ding Gangqiang.
Według państwowych mediów w Wuhanie przebadanych ma zostać 11 tys. osób, czyli 0,1 proc. wszystkich mieszkańców miasta. Testy prowadzone będą również z miastach wydzielonych, jak Pekin, Szanghaj i Chongqing, oraz w prowincjach Guangdong, Zhejiang, Jiangsu, Liaoning i Syczuan.
Wirusolog z Uniwersytetu Hongkongu Jin Dong-yan powiedział dziennikowi „South China Morning Post”, że badanie ma dostarczyć bardzo ważnych wskazówek dla dalszych działań prewencyjnych.
Jeśli odkryjemy, że na przykład 60 proc. populacji wyrobiło sobie odporność, wówczas zakazy wychodzenia z domów nie będą już miały sensu. Natomiast jeśli okaże się, że jest wiele osób z dużą koncentracją wirusa, ale bez objawów, wówczas powinniśmy zachować wielką czujność i podjąć surowsze środki (zaradcze)
— powiedział.
Chiny kontynentalne zgłosiły 82 295 potwierdzonych przypadków Covid-19 i 3342 zgony. Na całym świecie wirusem zakażonych zostało ponad 1,9 mln osób, z czego ponad 120 tys. zmarło.
wkt/kpc/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/495918-raport-ze-swiata-ponad-2-mln-osob-zakazonych-covid-19