Mieszkaniec Nowego Yorku Mario Salerno, właściciel dużej liczby nieruchomości w amerykańskiej metropolii, znajdującej się w centrum pandemii koronawirusa, zdecydował się pomóc swoim lokatorom, zrzekając się czynszu za kwiecień. Powiedział, że powodem takiej decyzji jest jego wiara katolicka.
Salerno podjął taką decyzję, kiedy uświadomił sobie, że większość z jego 300 lokatorów ma kłopoty finansowe lub straciło pracę.
W zeszłym tygodniu rozwiesił na drzwiach swoich 18 budynków informację, w której prosi, aby mieszkańcy zatroszczyli się o siebie i sąsiadów oraz zawiadomił ich, że nie muszą się martwić o czynsz za kwiecień, ponieważ zrzeka się tej opłaty.
Katolicka stacja telewizyjna EWTN nagrała o Salerno krótki materiał, w którym wyjaśnił swoją decyzję.
Moja wiara katolicka pomogła mi podjąć taką decyzję. Jedyne co jest teraz dla mnie ważne to wartość życia. Codziennie modlę się, aby wirus w końcu się skończył
– powiedział.
Amerykanin jest właścicielem warsztatu samochodowego w Williamsburgu, części Brooklynu, gdzie się urodził i dorastał. Jak donoszą media, w 1980 r. zaczął kupować parcele w dzielnicy, a potem budował mieszkania.
EWTN w swoim materiale informuje, że Salerno z pewnością odczuje finansowo swoją decyzję, ale powiedział, że go to nie interesuje, ponieważ chce pomóc ludziom uwolnić się od dodatkowego stresu. Dziennikarze katolickiej telewizji rozmawiali z mieszkańcami, którzy przyznali, że decyzja Salerno o uwolnieniu ich z płatności za czynsz w kwietniu bardzo im pomoże w tym trudnym dla Amerykanów okresie walki z wirusem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/494857-wlasciciel-80-mieszkan-w-nowym-yorku-zrzekl-sie-czynszu