Niemiecka prasa atakuje PiS za to, że planuje przeprowadzić wybory 10 maja.

CZYTAJ TAKŻE:

• Co na to polska opozycja? Bawaria przeprowadziła wybory. Głosowanie tylko w formie korespondencyjnej. „Można? Można”

• Minister zdrowia popiera głosowanie korespondencyjne: Jest dobre. Co do czasu ich przeprowadzenia - powiem to w połowie kwietnia

[Partia PiS - przyp red.] dostrzegła szansę, by w łatwy sposób dopomóc urzędującemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie w zwycięstwie, bo kandydaci opozycji musieli de facto zawiesić swoje kampanie. Dla tego celu z trudnym do zniesienia cynizmem gotowa jest zaryzykować zdrowie i życie wielu tysięcy Polaków

— pisze na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Reinhard Veser. Komentator przedstawia, co jego zdaniem oznaczałaby porażka prezydenta Dudy.

Jego porażka zakończyłaby przebudowę Polski w kierunku państwa autorytarnego, którą od pięciu lat prowadzi PiS. Jego reelekcja dałaby partii kolejne trzy lata bez wyborów

— podkreśla.

„Cyniczny spektakl o możliwości wyborów korespondencyjnych”

Z kolei Florian Hassel z „Sueddeutsche Zeitung” uważa, że zgodnie z demokratycznymi standardami wybory w Polsce powinny zostać przełożone.

Zgodnie z demokratycznymi standardami, polskie wybory prezydenckie 10 maja powinny zostać przełożone ze względu na brak kampanii wyborczej, a trwającą pomimo to propagandą państwa na rzecz urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy, jak również z uwagi na nieodpowiedzialne narażenie milionów obywatelek i obywateli w czasie pandemii

— pisze.

Ale przywódca Polski Jarosław Kaczyński tego nie chce. Słusznie obawia się, że jego partyjny kolega Duda przegra wybory, gdy kryzys się pogłębi, niewystarczające przygotowanie na epidemię będzie widoczne, a rząd będzie musiał przystopować z dobrodziejstwami dla wyborców, które przez długi czas zapewniały władzę

— stwierdza. Po czym atakuje po raz kolejny prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz wicepremiera Jarosława Gowina, pisząc, że „odgrywają cyniczny spektakl o możliwości wyborów korespondencyjnych i przedłużeniu kadencji Dudy poprzez zmianę konstytucji”.

To bezczelne, że niemieccy dziennikarze próbują pouczać Polskę w kwestii terminu wyborów. Zwłaszcza, kiedy to właśnie w niemieckiej Bawarii niedawno odbyły się wybory, gdzie wykorzystano głosowanie korespondencyjne.

tkwl/dw.com

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!