Cały świat zmaga się z pandemią koronawirusa. Liczba zarażonych COVID-19 przekroczyła już milion przypadków. Poniżej przygotowaliśmy raport z informacjami, co dzieje się w poszczególnych państwach.
CZYTAJ TAKŻE:
We Włoszech zmarło 73 lekarzy zarażonych koronawirusem
Do 73 wzrosła we Włoszech liczba zmarłych lekarzy zakażonych koronawirusem - poinformowała w piątek krajowa federacja samorządów lekarskich. W ciągu ostatniej doby zmarł kardiolog i lekarz rodzinny.
Zgony lekarzy notuje się przede wszystkim w Lombardii, a zwłaszcza w rejonie Bergamo, głównym ognisku epidemii, ale także w innych częściach kraju, z południem włącznie.
Zakażonych koronawirusem jest ponad 10 tysięcy pracowników włoskiej służby zdrowia.
We Włoszech zmarło pięć zakażonych koronawirusem starszych zakonnic
W San Remo w Ligurii na północy Włoch w ciągu tygodnia zmarło w domu dla starszych zakonnic pięć z nich zakażonych koronawirusem - podała w piątek miejscowa diecezja. Pięć innych sióstr trafiło do szpitala.
Zakonnice należały do zgromadzenia Córek Miłości i mieszkały w domu spokojnej starości, jaki powstał dla sióstr.
Biskup diecezji Ventimiglia i San Remo, Antonio Suetta poinformował, że wszystkie zmarłe były w sędziwym wieku i cierpiały na inne choroby, a także były zakażone koronawirusem.
Niektóre z hospitalizowanych zakonnic są w poważnym stanie.
Kolejne 684 osoby zmarły z powodu koronawirusa, łącznie 3605 zgonów w Wielkiej Brytanii
Kolejne 684 osoby zmarły w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa, w efekcie łączna liczba ofiar Covid-19 wzrosła do 3605 - podało w piątek po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.
To oznacza, że w Wielkiej Brytanii na koronawirusa zmarło już więcej osób niż w Chinach, gdzie zaczęła się epidemia.
Bilans nowych zgonów obejmuje 24 godziny między 17.00 w środę a 17.00 w czwartek. Jest wyraźnie wyższy on od tego podanego dzień wcześniej, gdy poinformowano o rekordowej jak do tej pory dobowej liczbie zgonów - 569.
System monitorujący chorych z Covid-19 zadziałał w Moskwie
W Moskwie uruchomiono system monitorowania osób z Covid-19 leczących się w warunkach kwarantanny domowej - poinformował w piątek departament technologii informatycznych w merostwie stolicy. System wykorzystuje technologie określania geolokalizacji użytkownika.
Wszystkie dane, które użytkownik przekazuje do aplikacji, są uregulowane porozumieniem podpisanym przez pacjenta wybierającego leczenie w domu
— zapewniło merostwo. Oświadczyło także, że dane przechowywane są na serwerach departamentu i zostaną z nich usunięte po zakończeniu przez pacjenta kwarantanny.
Aplikacja o nazwie „Monitoring socjalny” instalowana jest na smartfon przekazywany pacjentowi. Aby sprawdzić, czy użytkownik ma go przy sobie, urządzenie co pewien czas wysyła komunikaty wymagające dodatkowej identyfikacji za pomocą zdjęcia.
Urządzenie nie rejestruje trasy przemieszczania się użytkownika, a jedynie fakt opuszczenia adresu, gdzie pacjent przechodzi kwarantannę. Osoby, które złamią wymóg samoizolacji, będą przewożone do szpitala.
Portugalskie gminy samodzielnie izolują lokalne społeczności
o piątkowego popołudnia kilkanaście portugalskich samorządów terytorialnych ogłosiło całkowitą izolację lokalnych społeczności wprowadzając kontrole wjazdu do gmin. Restrykcje wprowadzone przez lokalnych urzędników mają przeciwdziałać rozszerzającej się epidemii koronawirusa.
Od rana w piątek kordonem sanitarnym objętych zostało siedem gmin na Sao Miguel, głównej wyspie portugalskiego archipelagu Azorów, na Atlantyku. Decyzja lokalnych samorządowców została podjęta w porozumieniu z władzami regionalnego rządu Azorów.
Do 17 kwietnia w azorskich gminach zabroniono mieszkańcom innych samorządów wjeżdżania do miejscowości objętych kordonem sanitarnym. Decyzja o terminie zakończenia izolacji gmin może zostać zmieniona w zależności od rozwoju epidemii.
W nocy z piątku na sobotę lokalni urzędnicy wraz z policją zaczną kontrolować wjazdy do Povoa de Varzim, na północy. Samorządowcy zamknęli miasto dla przyjezdnych z innych regionów kraju w obawie, jak twierdzą, o “dostarczenie z zewnątrz koronawirusa”.
O ile większość zamykających się przed “przybyszami” portugalskich samorządów chce poprzez kordon sanitarny uniknąć zakażeń, to pierwszą gminą, która ogłosiła izolację miasta był ogarnięty infekcjami Ovar. Tamtejsze władze zgodziły się na zamknięcie wjazdu do miasta 17 marca po stwierdzeniu w nim ponad 50 zachorowań na Covid-19.
Choć w czwartek portugalski parlament zgodził się na wydłużenie stanu wyjątkowego do 17 kwietnia, to część komentatorów i obywateli skarży się, iż władze Portugalii nie sprecyzowały dokładnie jak daleko obywatele mogą oddalać się od swoich domów.
Zasady te są wciąż niejasne. Zachęcają tymczasem do składania masowych donosów na sąsiadów z błahego lub fałszywego powodu. Kilka dni temu odwiedziła mnie policja twierdząc, że otrzymała anonimowe zgłoszenie sugerujące, iż ktoś z członków mojej rodziny przebywał ostatnio za granicą i nie przestrzega kwarantanny. Takie zachowania to po prostu patologia
— powiedziała PAP mieszkanka podlizbońskiej Mafry Ana Lalanda.
W czwartek po południu liczba zgonów z powodu zachorowania na Covid-19 wynosiła w Portugalii 209. Z kolei łączna liczba zakażonych koronawirusem w tym kraju przekracza już 9 tys.
W ciągu doby na Covid-19 zmarły 932 osoby w Hiszpanii
W ciągu ostatniej doby w Hiszpanii liczba osób zmarłych z powodu koronawirusa wzrosła o 932 – poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia tego kraju. Od początku epidemii Covid-19 w Hiszpanii zmarło 10 935 osób, a zakażonych zostało ponad 117 tysięcy.
W sumie od początku epidemii infekcję wykryto u 117 710 osób – przekazało ministerstwo zdrowia. W ciągu ostatnich 24 godzin stwierdzono 7472 nowe zakażenia.
Łącznie zakażenia w Hiszpanii, jak wskazuje w komunikacie tamtejszy resort zdrowia, przekraczają już liczbę zainfekowanych we Włoszech. Italia była dotychczas największym ogniskiem koronawirusa w Europie.
Największa liczba ofiar epidemii koronawirusa występuje w Hiszpanii na terenie wspólnoty autonomicznej Madrytu, gdzie do piątkowego przedpołudnia zmarło 4483 pacjentów, a zachorowało 34 188. W ciągu ostatniej doby liczba zgonów wzrosła tam o 308, a zakażeń o 2033.
Drugim regionem najbardziej doświadczonym przez epidemię jest Katalonia. Pomiędzy czwartkiem a piątkiem liczba zmarłych na Covid-19 zwiększyła się tam z 2093 do 2335, zaś zainfekowanych z 21 804 do 23 460.
Ze statystyk hiszpańskiego ministerstwa zdrowia wynika, że pomiędzy czwartkiem a piątkiem liczba pacjentów, którzy wymagali przeniesienia na oddział intensywnej terapii zwiększyła się o 324 do 6416.
W związku z nasilającą się liczbą zgonów i zachorowań na Covid-19 rząd Pedra Sancheza rozważa możliwość wydłużenia stanu zagrożenia epidemicznego do 26 kwietnia. Dotychczasową datą jego zakończenia był 11 kwietnia.
W całej Hiszpanii w walce z epidemią pomaga w piątek ponad 7 tys. żołnierzy, z których część pracuje przy dezynfekcji pomieszczeń, a także w szpitalach polowych, usytuowanych m.in. we wspólnocie Madrytu oraz w Katalonii.
W czwartek do Melilli, północnoafrykańskiej enklawy Hiszpanii, dotarł okręt marynarki wojennej wyposażony w sprzęt medyczny i ponad 600 łóżek dla chorych na Covid-19.
1026 nowych zakażonych koronawirusem; 148 nowych zgonów w Holandii
W Holandii w ciągu ostatniej doby o 1026 wzrosła liczba osób zakażonych koronawirusem - poinformował w piątek Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM). O 148 wzrosła liczba osób zmarłych na Covid-19, a ponad 500 kolejnych osób przyjęto do szpitali.
Tym samym od początku epidemii koronawirusa w Holandii stwierdzono 15723 przypadki zakażenia, 1487 osób zmarło, a 6286 hospitalizowano - przekazał RIVM na swojej stronie internetowej.
Rzeczywista liczba infekcji jest jednak wyższa, ponieważ nie wszystkie osoby z objawami poddawane są testom - podkreślił RIVM.
Dobę wcześniej w Holandii z powodu Covid-19 zmarła pierwsza osoba w grupie wiekowej 35-39, ale zdecydowana większość ofiar śmiertelnych miała ponad 70 lat.
Instytut ocenia, że liczba pacjentów przyjętych do szpitali i liczba zgłoszonych zgonów w Holandii rosną wolniej, niż można było się spodziewać, gdyby nie wprowadzono nadzwyczajnych środków.
Łukaszenka o Covid-19: 305 osób w szpitalach, 46 wyzdrowiało
305 osób zakażonych Covid-19 na Białorusi znajduje się w szpitalach, w tym 16 wymaga wentylacji płuc; 46 osób wyzdrowiało – poinformował w piątek prezydent Alaksandr Łukaszenka.
Prezydent Białorusi przekazał także, że ferie, które właśnie trwają w szkołach, prawdopodobnie zostaną przedłużone o tydzień.
Łukaszenka zapowiedział, że imprezy masowe nie będą odwoływane, jednak „nikogo też nie będziemy zmuszać do udziału”.
Zakazywać nie będziemy. To nie jest nasze podejście
— dodał prezydent.
W ukraińskim szpitalu położniczym zmarły dwie kobiety zakażone koronawirusem
W szpitalu położniczym w Iwano-Frankiwsku w zachodniej części Ukrainy zmarły dwie kobiety zakażone koronawirusem - przekazały lokalne władze. Oczekiwane są też wyniki testu na Covid-19 pacjentki, która zmarła nagle w trakcie porodu, a sekcja zwłok wykazała uszkodzenia płuc.
Pierwszy zgon pacjentki zakażonej koronawirusem w obwodowym centrum położniczym w Iwano-Frankiwsku odnotowano 30 marca. 37-latka zmarła po urodzeniu dziecka. Stan niemowlęcia lekarze oceniają jako stabilny - przekazały lokalne media, cytowane przez portal Gławkom. Pochówku kobiety dokonali członkowie rodziny, gdyż - jak przekazała siostra zmarłej Oksana Stasewycz - miejskie władze odmówiły wsparcia w pogrzebie - podała telewizja Priamyj. Na nagraniu zarejestrowanym przez siostrę zmarłej widać, że trumnę z karetki wyjmuje trzech mężczyzn w ochronnych kostiumach; następnie opuszczają ją do dołu. Jak wyjaśnia autorka nagrania, wszyscy mężczyźni są członkami rodziny zmarłej. Na pogrzebie nie było żadnych gości.
1 kwietnia również w tym samym szpitalu położniczym w Iwano-Frankiwsku zmarła zakażona koronawirusem 60-latka, hospitalizowana w związku z planowaną operacją.
Tego samego dnia mer miasta Rusłan Marcinkiw poinformował o kolejnej kobiecie, zmarłej po porodzie w tym szpitalu. Jak zaznaczył, pacjentka odeszła nagle, a sekcja zwłok potwierdziła uszkodzenia płuc. Nie ma jeszcze wyników testu na Covid-19 zmarłej. Niemowlę udało się uratować dzięki cesarskiemu cięciu.
Internetowa gazeta „Ukraińska Prawda” podała w czwartek wieczorem, że u kolejnej pacjentki tego szpitala potwierdzono zakażenie koronawirusem. Kobietę odizolowano. Gazeta podała też, że zakażenie potwierdzono u czterech pracowników placówki.
Według ukraińskiego ministerstwa ochrony zdrowia w obwodzie iwanofrankiwskim odnotowano 81 przypadków infekcji koronawirusem.
Dynamika nowych zakażeń w Belgii wyhamowała - w sumie niemal 17 tys. przypadków
W ciągu ostatniej dobry zakażenie koronawirusem w Belgii stwierdzono u 1422 kolejnych osób, co zwiększa łączną liczbę zarażonych w tym kraju do 16 770 - poinformowały w piątek władze. Dynamika przyrostu chorych wyraźnie jednak zahamowała w tym tygodniu.
O ile w zeszłym tygodniu odnotowywano już po około 1800 nowych przypadków dziennie i cały czas mocno w górę pięła się krzywa nowych zakażeń, to w tym tygodniu oscyluje ona wokół tysiąca. W środę władze informowały o 1189 pozytywnych wyników testów, w czwartek o 1384, a w piątek o 1422. Bariera tysiąca wykrytych przypadków została przekroczona 27 marca, a we wtorek 31 marca spadła do 876.
W sumie z powodu koronawirusa w Belgii zmarły dotąd 1143 osoby (132 zgony ogłoszono w piątek), w ciągu minionych 24 godzin 578 osób musiało być hospitalizowanych, ale jednocześnie 377 osób wyszło ze szpitali.
Pomiędzy 15 marca, a 2 kwietnia do placówek przyjęto 7294 pacjentów w związku z chorobą Covid-19, a w tym samym czasie wypisano 2872 osoby.
Jak podał dziennik „Le Soir” na swojej stronie internetowej obecnie 5552 osoby są w szpitalach, z czego 1205 na oddziałach intensywnej terapii (+61 w ciągu ostatniej doby); 910 pacjentów musiało być podłączonych do respiratorów (+10 w ciągu ostatniej doby). Obłożenie łóżek na oddziałach intensywnej opieki w Belgii wynosi 55 proc.
Wirusolog Emmanuel Andre zwrócił uwagę na piątkowej konferencji prasowej, że liczba osób, u których pojawiają się objawy koronawirusa stabilizuje się. Dodał przy tym, że nie rośnie też mocno liczba osób poddawanych hospitalizacji, ale zakażanie się koronawirusem nadal ma miejsce, dlatego konieczne jest kontynuowanie wysiłków, żeby walczyć z epidemią.
W Belgii od połowy marca zamknięte są szkoły i obowiązują ograniczenia w wychodzeniu z domów. Początkowo restrykcje miały obowiązywać do 5 kwietnia, ale zostały przedłużone do 19 kwietnia z możliwością odłożenia daty ich zniesienia na 3 maja.
Podjęte środki zmniejszyły liczbę nowych infekcji i zmierzamy w kierunku bardziej stabilnej sytuacji
— zaznaczył Andre.
W weekend w Belgii zaczynałby się 2-tygodniwe ferie w szkołach. Eksperci ostrzegają, by mimo dobrej pogody mieszkańcy przestrzegali obostrzeń i nie organizowali wycieczek na rowerach czy spacerów w grupach - dozwolone są one ale tylko z osobami, z którymi się mieszka. Można również organizować grille, ale nie dla znajomych tylko dla członków rodzin mieszkających w tym samym gospodarstwie domowym.
Początkowo zamykane parki w Brukseli są teraz otwarte, co sprawia, że wiele osób wychodzi do nich zaczerpnąć świeżego powietrza, albo pobiegać. Nie widać jednak spotkań w grupach, a ludzie, choć jest ich wielu, trzymają między sobą odległość 1,5 metra.
W Iranie zmarło blisko 3300 osób zakażonych koronawirusem
Od początku epidemii koronawirusa w Iranie zmarły 3294 zakażone osoby, w tym 134 w ciągu ostatniej doby - poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia tego kraju. Liczba zainfekowanych przekroczyła 53 tysiące.
Jak przekazał rzecznik resortu zdrowia Kijanusz Dżahanpur, od początku epidemii zakaziły się w sumie 53 183 osoby. Dodał, że obecnie 4035 osób „jest pod obserwacją”, co - jak wskazuje Reuters - może oznaczać, że są w stanie krytycznym.
Łącznie z całej grupy dotąd zakażonych wyzdrowiało 17 935 osób.
Iran jest krajem najbardziej dotkniętym pandemią Covid-19 na Bliskim Wschodzie, gdzie w sumie odnotowano - według obliczeń AFP - 3446 zgonów i nieco ponad 67 tys. przypadków zakażeń.
W swoim najnowszym zestawieniu AFP podała, że od początku pandemii koronawirusa, który w pierwszej kolejności pojawił się pod koniec 2019 roku w Chinach, na świecie odnotowano ponad 1,035 mln przypadków zakażeń, zmarło 53,7 tys. osób.
Zapaść systemu w Ekwadorze. Ciała zmarłych leżą na ulicach
W Guayaquil, jednym z najciężej dotkniętych epidemią miast per capita, system opieki zdrowotnej i domy pogrzebowe są przeciążone od granic możliwości. Ciała zmarłych leżą na ulicach i w domach i nie są przez nikogo odbierane przez wiele dni - informują media.
Guayaquil, drugie największe miasto kraju, to „ekwadorskie Wuhan” - tam zdiagnozowano ponad 70 proc. z 3126 i przypadków zakażenia koronawirusem i 82 z 120 ofiar śmiertelnych. Ale nie brakuje podejrzeń, że to liczby znacznie zaniżone przez brak dostępnych testów.
Już od kilku dni ekwadorski internet i media obiegają rozpaczliwe prośby mieszkańców do służb o wyniesienie ciał zmarłych. A także filmy wideo i zdjęcia pokazujące zostawione na ulicy i w domach zwłoki. Choć nie wszystkie materiały da się zweryfikować, problem jest niemożliwy do zignorowania.
Co się dzieje z systemem zdrowia publicznego w tym kraju?
— pytała na Twitterze w środę Cynthia Viteri, burmistrz ponad dwumilionowego miasta.
Nikt nie odbiera ciał zmarłych z domów. Zwłoki są zostawiane na chodnikach i pod szpitalami. Nikt nie chce ich wziąć
— napisała. W innej wiadomości informowała o sprowadzeniu do miasta 3 ciężarówek - chłodni do tymczasowego przechowania ciał zmarłych.
W czwartek hiszpański dziennik „El Pais” opublikował na swoich stronach reportaż wideo o rodzinie spędzającej całe dnie na zewnątrz, ponieważ od pięciu dni czekają na odbiór ciała zmarłego członka rodziny, zawiniętego w to na śmieci i zostawionego wewnątrz ich jednopokojowego domu. Jak napisała ekwadorska gazeta „El Universo”, jeszcze w środę na odbiór przez służby sanitarne czekały 450 ciała zmarłych.
Według relacji agencji EFE, nie wszyscy zmarli to ofiary pandemii koronawirusa. Ale choroba spowodowała tak nagły wzrost liczby zgonów, że ze skutkami nie radzą sobie szpitale i domy pogrzebowe. Choć oficjalne dane mówią o 82 ofiarach śmiertelnych, co najmniej 70 kolejnych zmarło oczekując na test. Sytuację dodatkowo komplikuje obowiązująca od 14 do 5 rano godzina policyjna wprowadzona w całym kraju.
To, że oficjalne statystyki nie odzwierciedlają prawdziwej skali sytuacji, przyznał sam prezydent Ekwadoru Lenin Moreno.
Wiemy, że zarówno jeśli chodzi o liczbę infekcji, jak i zgonów oficjalne rejestry nie nadążają za sytuacją
— powiedział w orędziu do narodu prezydent, prosząc obywateli, by nie lekceważyli ryzyka związanego z wirusem.
wkt/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/494273-raport-ze-swiata-covid-19-dziesiatkuje-wloskich-lekarzy