Władze Państwowej Konfederacji Związków Zawodowych Środowisk Medycznych (CESM) Hiszpanii zaskarżyły do Trybunału Stanu ministerstwo zdrowia tego kraju w związku z brakiem materiałów chroniących personel służby zdrowia przed zakażeniami - poinformował w środę CESM.
CZYTAJ TAKŻE:
Prawie 14 proc. zakażonych to pracownicy służby zdrowia
W wydanym oświadczeniu przewodniczący CESM Gabriel Del Pozo wskazał zarówno na niedobory środków ochronnych, jak i na nieskoordynowane działania służące ich dystrybucji przez ministerstwo.
Oszacował liczbę zakażonych pracowników służby zdrowia na 13,6 proc. wszystkich zainfekowanych koronawirusem w Hiszpanii.
Tymczasem władze oddziału CESM w Walencji oceniają, że odsetek zakażeń personelu służby zdrowia w tym wschodnim regionie Hiszpanii przekracza już 20 proc. Podobnie jak centrala związkowa domagają się skierowania do szpitali masek i rękawic ochronnych, gogli, a także fartuchów.
Rząd ukrywa prawdę
Ukrywają przed nami prawdę, że nie ma materiałów ochronnych. Wysłali nas do walki z tą epidemią jak na rzeź, a my padamy jak muchy. Jesteśmy światowymi liderami pod względem zainfekowanego personelu medycznego
— głosi komunikat zamieszczony na stronie internetowej CESM w Walencji.
W środę rano służby medyczne wspólnoty autonomicznej Kastylii i Leonu potwierdziły, że w Salamance, na zachodzie Hiszpanii, zmarł lekarz zainfekowany koronawirusem.
Szczyt zachorowań w Hiszpanii dopiero na przełomie maja i czerwca
Tymczasem w środę dziennik “El Mundo” opublikował badanie zespołu naukowców z Politechniki w Walencji (UPV), z którego wynika, że szczyt zachorowań na koronawirusa w Hiszpanii nastąpi dopiero pomiędzy 20 maja a 6 czerwca. Do tego czasu w całym kraju ma zostać zainfekowanych około 1 mln osób.
W ciągu doby na Covid-19 zmarło 738 osób
W Hiszpanii w ciągu minionej doby zmarło 738 osób zainfekowanych koronawirusem. To rekordowa liczba zgonów w ciągu 24 godzin - poinformowały w środę przed południem hiszpańskie władze sanitarne.
Z komunikatu ministerstwa zdrowia Hiszpanii wynika, że ogólna liczba zgonów z powodu koronawirusa wzrosła w tym kraju do 3434. Nastąpił też nienotowany wcześniej wzrost przypadków zakażenia - o 7937, w sumie zainfekowanych jest 47 610 osób.
Zaledwie 11 proc. pacjentów wyzdrowiało
Odsetek pacjentów, którzy już wyzdrowieli po zakażeniu koronawirusem wynosi zaledwie 11 proc. Ponad połowę zgonów na Covid-19 zanotowano dotychczas w regionie Madrytu. Do wtorkowego popołudnia w tamtejszej wspólnocie autonomicznej zmarło 1825 pacjentów, a 14 597 osób zostało zakażonych.
Innym regionem o wysokiej liczbie chorych i ofiar śmiertelnych jest Katalonia, na północnym wschodzie, gdzie odnotowano 9 937 infekcji koronawirusem, a 516 osób zmarło.
Hiszpania zwróciła się o pomoc humanitarną do NATO
Ministerstwo obrony Hiszpanii zwróciło się do podległego NATO Euroatlantyckiego Centrum Koordynacji Reagowania na Katastrofy (EADRCC) o udzielenie pomocy humanitarnej w celu zwalczania epidemii koronawirusa.
Jak podają hiszpańskie media, powołujące się na źródła w NATO, we wniosku datowanym 23 marca Hiszpania poprosiła o dostarczenie środków ochronnych i medycznych dla szpitali.
Do tej pory tylko Ukraina, nie będąca członkiem NATO, ale znajdująca się w grupie potencjalnych kandydatów, wystąpiła z wnioskiem do Sojuszu o pomoc humanitarną w walce z pandemią.
Hiszpania potrzebuje środków medycznych i ochronnych
W piśmie do NATO Hiszpania wyszczególnia, jakie środki medyczne i ochronne pilnie potrzebuje: m.in. 1,5 mln maseczek chirurgicznych, 15 tys. sztuk odzieży ochronnej, pół miliona szybkich testów na Covid-19, 45 tys. respiratorów. Oprócz tego rękawice, termometry, aparaty do mechanicznego wspomagania wentylacji i inne.
NATO przekazało tę listę pozostałym członkom Sojuszu, aby każdy z nich powiadomił o możliwości udzielenia pomocy.
Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się dziennik „El Pais”, jest niezwykle trudne, aby w sytuacji globalnej pandemii członkowie Sojuszu przekazali materiały potrzebne w ich własnych krajach.
Na zdjęciu wniosku Ministerstwa Obrony, opublikowanym przez dziennik „La Razon”, strona hiszpańska wskazuje jako datę rozpoczęcia pandemii w tym kraju 9 marca. Tymczasem, zgodnie ze źródłami Ministerstwa Zdrowia, pierwszy potwierdzony przypadek Covid-19 odnotowano w Hiszpanii już 31 stycznia, natomiast w dniu 8 marca rząd autoryzował wielkie manifestacje feministyczne w wielu miastach kraju. Zgodnie z danymi oficjalnymi, w dniu 9 marca było już prawie 1000 zakażonych i 16 zmarłych. Stan zagrożenia rząd ogłosił pięć dni później.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/492853-tragiczna-sytuacja-w-hiszpaniijest-skarga-na-resort-zdrowia