Przewodniczący Komisji Medycznej Szpitali Paryskich Remi Salomon zaapelował w niedzielę do Francuzów, by nie brali udziału w trwającej od rana pierwszej turze wyborów samorządowych z powodu epidemii Covid-19. „Nie głosuj” - napisał na Twitterze.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory samorządowe we Francji w cieniu koronawirusa. Mimo epidemii spodziewana jest wysoka frekwencja
Wybory w cieniu epidemii
Przeczytaj uważnie. Teraz należy zastosować maksymalne środki ostrożności i ograniczenia. Nie głosuj, unikaj kontaktu na mniej niż dwa metry. Często myj ręce. W szpitalach jesteśmy zmobilizowani
—napisał Salomon.
List otwarty do prezydenta Francji Emmanuela Macrona w tej sprawie wystosowała również grupa francuskich lekarzy z oddziałów intensywnej terapii.
Ostrzeżenia w mediach społecznościowych wydają też szpitale:
Wytyczne rządowe nie są przestrzegane w lokalach wyborczych, a liczba zakażeń może być dziś większa, jeśli wybory nie zostaną przerwane
—tweetują placówki medyczne.
List otwarty z apelem o przełożenie wyborów samorządowych wystosowało również do prezydenta 17 lekarzy, głównie z oddziałów intensywnej terapii, w sobotę wieczór.
Treść listu opublikował m.in. dziennik „Le Figaro”. Lekarze podkreślili, że „zachowanie odległości między ludźmi jest trudne do zrealizowania”, a ”przestrzeganie higieny przez wyborców i członków lokali wyborczych wydaje się iluzoryczne”.
Lekarze zauważyli również, że systematyczna dezynfekcja powierzchni wydaje się niemożliwa w warunkach wyborczych.
Do godziny 12. frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 18,38 proc – podało ministerstwo spraw wewnętrznych.
91 ofiar wirusa we Francji
Najnowszy bilans epidemii koronawirusa we Francji to 4,5 tys. zakażonych oraz 91 zmarłych. Liczba zakażeń podwoiła się w ciągu 72 godzin.
Dyrektor generalny ds. zdrowia w ministerstwie solidarności i zdrowia Jerome Salomon na konferencji prasowej w sobotę wieczorem ogłosił na terenie Francji trzeci etap rozprzestrzeniania się wirusa, czyli epidemię.
Regiony najbardziej dotknięte wirusem Covid-19 we Francji, to: Korsyka, Grand Est, Burgundia, Hauts-de-France, Ile-de-France, Owernia-Rodan-Alpy.
Macron: Jestem „gwarantem demokracji”
Politycy obozu rządzącego od samego rana w niedzielę biorą udział w wyborach samorządowych. Prezydent Emmanuel Macron po oddaniu głosu przekonywał, że „życie demokratyczne kraju” musi być kontynuowane, a on jest „gwarantem demokracji”.
Jestem gwarantem nie tylko zdrowia naszych obywateli, ale również życia demokratycznego
—powiedział Macron po zagłosowaniu w wyborach samorządowych w Touquet na północy Francji.
Prezydent przekonywał, że udział w wyborach jest bezpieczny, jeśli zachowane zostaną środki bezpieczeństwa i higieny. Macron przypomniał o myciu rąk i zachowaniu jednego metra odległości między osobami. Poinformował, że nie ma symptomów Covid-19, zatem nie było potrzeby przeprowadzania testu na koronawirusa w jego przypadku.
Tuż po otwarciu lokali wyborczych w Paryżu, w swoim punkcie wyborczym pojawiła się kandydująca na mera stolicy Agnes Buzyn, lekarz i była minister zdrowia. Przed kamerami umyła żelem antybakteryjnym ręce i wskazywała na wyznaczone taśmą klejącą linie na podłodze, mające oddzielać głosujących od siebie. Minister wyjęła własny długopis przed podpisaniem listy wyborczej.
Buzyn podkreślała, że głosowanie nie jest niebezpieczne przy zachowaniu środków ostrożności, przytoczyła też sobotnią wypowiedź dyrektora generalnego do spraw zdrowia w resorcie solidarności i zdrowia Jerome’a Salomona, który stwierdził, że „koranawirus nie przemieszcza się samodzielnie po terytorium Francji, ale przenoszony jest z człowieka na człowieka”.
Premier Edouard Philippe zagłosował w swoim regionie, w Hawrze na północy kraju, gdzie był burmistrzem od 2010 do 2017 roku. Nie wygłosił oświadczenia w lokalu wyborczym, ale umył ręce żelem.
Rano w swoim okręgu wyborczym oddała głos czołowa przeciwniczka polityki Macrona, szefowa skrajnie prawicowej partii Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Nie udzieliła komentarza mediom.
Jednak część francuskiej klasy politycznej wycofała się ze swoich wcześniejszych zapewnień o konieczności organizowania wyborów w terminie. Po ogłoszeniu stanu epidemii w sobotę wieczór i decyzji premiera Philippe’a o zamknięciu miejsc użyteczności publicznej, które nie są niezbędne do funkcjonowania państwa, sześciu prezydentów regionów francuskich wezwało do przełożenia wyborów lokalnych.
Jeśli sytuacja pogorszyła się między czwartkiem a sobotą, w warunkach zamknięcia prawie wszystkich firm, wybory samorządowe są bez znaczenia
—powiedział prezydent regionu Normandii Herve Morin z partii Centryści.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/491273-francuscy-lekarze-odradzaja-udzial-w-niedzielnych-wyborach