Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował, że tylko w sobotę rano turecką granicę przekroczyło 18 tys. migrantów, przedostając się do Europy po tym, jak władze kraju umożliwiły im swobodne przemieszczanie się.

18 tys. uchodźców przycisnęło bramy i przeszło [do Europy]

— powiedział Erdogan.

Oczekuje się, że w najbliższych dniach liczba ta zwiększy się do 25-30 tys.

— dodał.

Turcja nie może dłużej radzić sobie z rzeszami ludzi uciekających przed wojną domową w Syrii

— podkreślił.

Władze Grecji poinformowały, że nie dopuściły do przedostania się do kraju tysięcy migrantów, którzy „nielegalnie” przekraczali turecko-grecką granicę.

Na swoją kolej czeka 3.7 mln syryjskich uchodźców

W Turcji przebywa obecnie 3,7 mln syryjskich uchodźców, jak również migrantów z innych krajów, jak chociażby Afganistan. Dotychczas Turcja zatrzymywała migrantów u siebie w ramach porozumienia z Unią Europejską. Erdogan oskarżył UE o złamanie obietnic i zdecydował się pozwolić Syryjczykom przemieszczać się do UE.

Kilka miesięcy temu mówiliśmy, że jeżeli tak dalej będzie, otworzymy drzwi. Nie uwierzyli nam , więc wczoraj je otworzyliśmy

— oświadczył Erdogan w sobotę w Stambule.

W najbliższym czasie nie zamkniemy drzwi i to będzie trwało. Dlaczego? Unia Europejska musi dotrzymać obietnic. Nie musimy zajmować się tak wielką rzeszą uchodźców i ich karmić

— dodał, odnosząc się do tego, że Bruksela nie przekazała pełnej kwoty pomocy uzgodnionej porozumieniem UE-Turcja z 2018 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Starcia migrantów z grecką strażą graniczną. Na granicy z Turcją policja użyła gazu łzawiącego, interweniowało też wojsko

Turcja grozi, że nie będzie zatrzymywać uchodźców z Syrii! Reuter: Decyzja w tej sprawie już zapadła. W tle spór o Syrię i sankcje

aw/BBC