W związku z epidemią koronawirusa Australia zamyka od niedzieli granice dla wszystkich osób, przybywających do tego kraju z Iranu - poinformował w sobotę australijski minister zdrowia Greg Hunt. Z kolei w Chinach kontynentalnych zanotowano w piątek 427 nowych przypadków koronawirusa, z czego 423 w prowincji Hubei będącej epicentrum epidemii. W Korei Płd. natomiast zanotowano rekordowy dzienny wzrost zachorowań – 594. Wirus pojawił się również w USA – ostatnie dwa potwierdzone przypadki koronawirusa w tym kraju wykryto w Kalifornii i w stanie Oregon. Przywódca Korei Płn. wezwał do nasilenia działań przeciwko koronawirusowi oświadczając, że jeśli epidemia rozszerzy się w kraju to będą „poważne konsekwencje”.
Z powodu koronawirusa Australia zamyka granice dla podróżnych z Iranu
Zgodnie z decyzją resortu wszyscy cudzoziemcy z Iranu od 1 marca będą musieli przejść 14-dniową kwarantannę w innym kraju, zanim zostaną wpuszczenie na teren Australii.
Obecnie prawdopodobnie istnieje wysoki poziom niewykrytych przypadków zakażenia w Iranie, w związku z czym obawiamy się, że z kraju tego mogą wyjeżdżać osoby, będące nosicielami wirusa
— wyjaśnił Hunt.
W piątek BBC Persian podała, powołując się na irańskie służby medyczne, że co najmniej 210 osób zmarło w różnych miastach w Iranie z powodu koronawirusa. Rząd tego kraju zaprzecza tym doniesieniom i mówi o 34 osobach, które zmarły z powodu Covid-19.
W Australii do tej pory potwierdzono 23 przypadki zakażenia koronawirusem - 15 zainfekowanych osób przyjechało z Chin, a osiem przebywało na wycieczkowcu Diamond Princess. Od 1 lutego kraj zamknął granice dla osób, które odwiedzały Chiny kontynentalne.
427 nowych przypadków koronawirusa w Chinach, 594 w Korei Płd.
W Chinach, poza prowincją Hubei i jej stolicą Wuhan, zanotowano zaledwie 4 nowe przypadki zachorowań, co jest najniższą liczbą od czasu rozpoczęcia notowań w styczniu.
W samej prowincji Hubei przytłaczającą większość nowych przypadków wykryto w najciężej dotkniętym przez epidemię mieście Wuhan - 420.
Po uwzględnieniu danych z piątku łączna liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w Chinach wzrosła do 79.251 a liczba ofiar śmiertelnych do 2.835, o 47 więcej niż w dniu poprzednim (z czego 45 w Hubei).
Zdaniem części ekspertów apogeum nowych zachorowań w Chinach może już mijać. Wskazuje się, że Chiny zastosowały radykalne środki aby powstrzymać rozprzestrzenianie się patogenu - ścisłą kwarantannę domową, znaczne ograniczenia przemieszczania się i ruchu pojazdów oraz przedłużenie przerwy świątecznej związanej z Nowym Rokiem Księżycowym.
Epidemia wywarła już i wywrze w przyszłości znaczny negatywny wpływ na chińską gospodarkę. Międzynarodowy Fundusz Walutowy ocenia, że wzrost gospodarczy Chin zmniejszy się w br. o 0,4 proc. do 5,6 proc. Wzrost gospodarki światowej może zmniejszyć się o 0,1 proc.
Tymczasem Koreańskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (KCDC) poinformowało w sobotę o rekordowo wysokim dziennym wzroście zachorowań - do 594. To największy wzrost od wykrycia pierwszego potwierdzonego przypadku 20 stycznia. Łączna liczba zachorowań wzrosła do 2.931. Liczba ofiar śmiertelnych nie zmieniła się i wynosi 16.
Większość nowych przypadków (476) wykryto w mieście Daegu znajdującym się w południowo-wschodniej części kraju. 60 przypadków wykryto w pobliskiej prowincji Gyeongsang.
Epidemia koronawirusa Covid-19, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, rozpoczęła się w grudniu ub.r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei. Sprzedawano tam m.in. dzikie zwierzęta, od których najprawdopodobniej pochodzi wirus.
Koronawirus rozprzestrzenił się na ok. 50 krajów, w których odnotowano dotąd 88 przypadków śmiertelnych, w tym najwięcej w Iranie, we Włoszech, w Korei Południowej i w Japonii. W sumie na świecie zakażonych jest ponad 83 tys. ludzi.
Nowy koronawirus w Kalifornii „nieznanego pochodzenia”
Według dr Sary Cody ze służby zdrowia hrabstwa Santa Clara, dorosła kobieta cierpiąca na chroniczne schorzenia, została skierowana przez jej lekarza na badania, po tym jak zaczęła mieć trudności z oddychaniem.
To jest trzeci zidentyfikowany w naszym hrabstwie przypadek (koronawirusa), ale w sposób istotny różniącego się od poprzednich. Trzeci przypadek wykryto u osoby , która nie podróżowała ostatnio za granicę, ani nie miała żadnego znanego kontaktu z osobą, która powróciła z zagranicy, lub z osobą zainfekowaną
— powiedziała Cody na konferencji prasowej.
Wcześniej wykryto podobny przypadek w hrabstwie Solano odległym o ok. 145 km na północ od Santa Clara.
Oznacza to, że koronawirus rozprzestrzenia się obecnie w dwóch, nie mających ze sobą kontaktu, rejonach w Kalifornii.
Cody podkreśliła, że stwarza to zupełnie nową sytuację dla służby zdrowia. Oznacza to bowiem, że kwarantanna i ograniczenia w przemieszczaniu się nie wystarczą do powstrzymania wirusa.
Będziemy pilnie obserwować nasze przypadki i próbować ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Jednak musimy obecnie zastosować także nowe metody
— powiedziała Cody.
Co to oznacza ? Wiemy teraz, że wirus jest tu obecny, na jakimś poziomie, ale wciąż nie wiemy na jakim
— dodała.
Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w USA jest wciąż relatywnie mała i wynosi ok. 60, przy czym większość z nich dotyczy osób przewiezionych z wycieczkowca Diamond Princess. Coraz większe są jednak obawy, że kraj stoi na krawędzi wybuchu znacznie większej liczby zakażeń.
Kolejny przypadek koronawirusa „nieznanego pochodzenia”
Kolejny przypadek koronawirusa „nieznanego pochodzenia”, wykryto również w stanie Oregon. Koronawirusa wykryto u mężczyzny, który nigdzie ostatnio nie podróżował ani nie miał kontaktu z osobą zainfekowaną - poinformowały władze sanitarne tego stanu.
Mężczyznę, który mieszkał w hrabstwie Waszyngton, w pobliżu Portland, przewieziono do szpitala, gdzie umieszczono go w izolatce.
Kim Dzong Un wezwał do nasilenia działań przeciwko koronawirusowi
Podczas narady kierownictw rządzącej Partii Pracy Korei (WPK), Kim wezwał służbę sanitarno-epidemiologiczną do zintensyfikowania badań i testów „tak aby zamknąć wszystkie kanały i możliwości, przez które ta choroba zakaźna mogłaby się przedostać”.
Podkreślił, że wszystkie jednostki i szczeble władzy państwowej powinny „bezwarunkowo” przestrzegać instrukcji o kwarantannie wydawanych przez służby sanitarno-epidemiologiczne.
Według informacji oficjalnych, w Korei Północnej nie wykryto jeszcze żadnego przypadku zarażenia koronawirusem, ale władze prowadzą intensywne działania prewencyjne, które określane są jako „kwestia istnienia narodowego”.
Wstrzymano prawie całkowicie ruch transgraniczny, zakazano wjazdu turystom, zintensyfikowano badania na przejściach granicznych i zmobilizowano tysiące pracowników służby zdrowia do obserwacji ludności i izolowania podejrzanych przypadków.
Eksperci oceniają, że ewentualny wybuch epidemii w Korei Północnej byłby katastrofalny bowiem kraj cierpi na chroniczne niedobory sprzętu i materiałów medycznych oraz ma słabą infrastrukturę służby zdrowia.
Z drugiej strony jednak praktyczne zamknięcie kraju przed światem zewnętrznym może wyrządzić dodatkowe szkody gospodarce i tak już osłabionej amerykańskimi sankcjami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/489103-rekordowa-liczba-przypadkow-koronawirusa-w-korei-pld