Do 14 wzrosła liczba zmarłych we Włoszech osób zarażonych koronawirusem - poinformował w czwartek rządowy komisarz ds. kryzysu Angelo Borrelli. Zarażonych w kraju jest 528 osób. Za „doskonałą wiadomość” uznał to, że w Lombardii wyleczono 37 chorych.
CZYTAJ TAKŻE:
Najwięcej zarażonych w Lombardii
Jak powiedział Borrelli podczas konferencji prasowej w Rzymie, w sprawie bilansu zmarłych oczekuje się na oficjalne potwierdzenie ze strony krajowego Instytutu Zdrowia. Poprzedni środowy bilans to 12 ofiar śmiertelnych. Zmarły osoby dotknięte innymi poważnymi chorobami.
Komisarz Borrelli poinformował, że Lombardia pozostaje regionem z najwyższą liczbą zarażonych. Odnotowano ich 305 i z tej grupy 37 osób już zostało wyleczonych.
Dane te szef Obrony Cywilnej przedstawił tydzień po tym, gdy potwierdzono pierwszy na terytorium Włoch przypadek zakażenia koronawirusem wywołującym śmiertelnie niebezpieczne zapalenie płuc.
Chiny opanują epidemię do końca kwietnia?
Czołowy doradca chińskiego rządu ds. epidemii koronawirusa Zhong Nanshan wyraził w czwartek przekonanie, że do końca kwietnia epidemia w Chinach będzie „zasadniczo opanowana”. Podkreślił, że liczba wykrywanych w tym kraju nowych infekcji generalnie spada.
Na konferencji prasowej w Kantonie Zhong ocenił, że sprawdziły się jego wcześniejsze prognozy dotyczące szczytu epidemii pod koniec lutego. Zaznaczył, że liczba nowych przypadków wykrywanych za granicą jest ostatnio wyższa niż w Chinach.
Szef rządowego zespołu ekspertów ds. epidemii odniósł się również do spekulacji na temat kraju pochodzenia koronawirusa – podkreślają chińskie media. Zhong powiedział dziennikarzom, że choć epidemia wybuchła w Chinach, jej źródło niekoniecznie pojawiło się w tym kraju. Zaznaczył jednak, że obecnie nie można ocenić, iż wirus został do Chin przywleczony z zagranicy.
To jest choroba ludzkości, a nie kraju
— zaznaczył chiński naukowiec, wspominając o wzroście liczby zachorowań m.in. we Włoszech, Iranie i Korei Płd.
W środę w Chinach kontynentalnych potwierdzono 433 nowe przypadki Covid-19, z czego 409 – w prowincji Hubei, gdzie znajduje się pierwotne ognisko epidemii. W kraju odnotowano już łącznie ponad 78 tys. infekcji, a ponad 2,7 tys. pacjentów zmarło.
26 ofiar śmiertelnych w Iranie
Do 26 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Iranie, a łączna liczba osób zainfekowanych wynosi teraz 245 - poinformowało w czwartek irańskie ministerstwo zdrowia. Wcześniejszy bilans irańskich mediów mówił o 141 zakażonych, w tym 22 ofiarach śmiertelnych.
Najnowszy bilans również mówi o tym, że wśród 245 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem stwierdzono 26 zgonów. Jest to największa liczba ofiar śmiertelnych poza Chinami kontynentalnymi, gdzie wirus się pojawił w grudniu ub.r.
W ciągu ostatniej doby odnotowaliśmy 106 nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem (…), a liczba zgonów wzrosła do 26” - powiedział telewizji państwowej rzecznik resortu zdrowia Kianusz Dżahanpur. Wezwał Irańczyków, aby „unikali niepotrzebnych podróży po kraju.
Rzecznik poinformował, że w związku z koronawirusem rząd zwiększył liczbę zamkniętych kin, a także o tydzień przedłużył wstrzymanie wydarzeń kulturalnych i konferencji w kraju.
Z udostępnionej infografiki wynika, że koronawirus rozprzestrzenił się na 20 z 31 irańskich ostanów (prowincji).
Najbardziej dotknięta pozostaje prowincja Kom, ze świętym dla szyitów miastem Kom. Łącznie odnotowano tam do tej pory 63 przypadki zakażenia koronawirusem.
Japonia zamyka szkoły
Ze względu na zagrożenie związane z epidemią koronawirusa rząd nakaże zamknięcie wszystkich szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich w kraju - poinformował w czwartek premier Japonii Shinzo Abe.
Oznacza to, że do 34 847 szkół nie pójdzie 12,8 mln uczniów.
Szkoły mają być zamknięte od poniedziałku do końca przerwy wiosennej, która rozpoczyna się pod koniec marca i potrwa niecałe dwa tygodnie. Ministerstwo zdrowia podało, że przedszkola będą działały.
Nadchodzący tydzień lub dwa to niezwykle ważny okres
— stwierdził Abe i dodał, że priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo dzieci. Premier powiedział, że rząd ma „przygotować niezbędne przepisy do tego, żeby powstrzymać rozprzestrzenianie się infekcji i zminimalizować wpływ na życie ludzi i gospodarkę”.
Wcześniej w czwartek władze wyspy Hokkaido zamknęły wszystkie 1,6 tys. szkół podstawowych i gimnazjów w swojej prefekturze. O zamknięciu wszystkich publicznych przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów zdecydowały też władze Osaki.
W Japonii stwierdzono dotąd 895 przypadków zakażenia, w tym 705 na pokładzie wycieczkowca Diamond Princess. W czwartek potwierdzono śmierć ósmej osoby w tym kraju w wyniku choroby wywołanej przez koronawirusa.
Mieszkanka Osaki ponownie zarażona
U mieszkanki Osaki, która skarżyła się na ból gardła i bóle w klatce piersiowej, po raz drugi stwierdzono obecność koronawirusa - poinformowały władze prefektury Osaki. To pierwszy taki przypadek w Japonii.
Kobieta, która pracuje jako przewodniczka wycieczek autobusowych, ma ponad 40 lat - podały władze prefektury. Po raz pierwszy obecność koronawirusa potwierdzono u niej pod koniec stycznia. Została wypisana ze szpitala 1 lutego, po wyzdrowieniu. W środę po raz drugi stwierdzono u niej zakażenie koronawirusem. Pacjentka skarżyła się wcześniej na ból gardła i bóle w klatce piersiowej.
Minister zdrowia Katsunobu Kato powiedział w parlamencie, że rząd powinien przeanalizować listy pacjentów i sprawdzać stan zdrowia osób, które zostały już wypisane ze szpitali.
Mieszkanka Osaki jest pierwszą osobą w Japonii, u której po raz drugi stwierdzono obecność koronawirusa. Wcześniej takie przypadki zdarzyły się w Chinach.
Co z Polakami przebywającymi na Teneryfie?
Stan zdrowia turystów, w tym Polaków, przebywających w hotelu H10 Costa Adeje na Teneryfie, jest dobry – zapewniła w rozmowie z PAP w czwartek rzecznik Rady ds. Zdrowia Wysp Kanaryjskich Veronica Maritnez.
Do tej pory żaden Polak przebywający w objętym kwarantanną hotelu nie zgłosił się o pomoc do konsulatu RP w Madrycie, co oznacza, że Polacy mają dobrą opiekę – poinformowała PAP Monika Domańska-Szymczak, odpowiedzialna za kontakty z prasą w Ambasadzie RP w Madrycie.
Badania 11 Włochów, którzy mieli bezpośredni kontakt z chorymi w hotelu, nie wykazały obecności koronowirusa. Cztery zakażone osoby - włoski lekarz, jego żona i dwóch zaprzyjaźnionych z nimi turystów z Włoch - pozostają odizolowane w jednym ze szpitali na wyspie. Ich stan zdrowia jest dobry – przekazały służby sanitarne.
Ponad 100 turystów, którzy nie mieli kontaktu z zakażonymi, wkrótce będzie mogło opuścić hotel. Oczekują oni na decyzję sądu w tej sprawie. Zdaniem lokalnego rządu stan zdrowia turystów powinien być jednak nadal monitorowany.
To nieznany wirus. Do zakażenia dochodzi bardzo szybko, ale w organizmie rozwija się wolno, czasami asymptomatycznie
— przyznały źródła służb sanitarnych. Żona włoskiego lekarza, u której wykryto koronowirusa, nie wykazywała żadnych symptomów choroby.
Po stwierdzeniu pierwszego przypadku koronawirusa w hotelu regionalny sąd Wysp Kanaryjskich zatwierdził decyzję lokalnego rządu o poddaniu wszystkich turystów i części pracowników hotelu przymusowej, co najmniej 14-dniowej kwarantannie. Do tej pory testom na obecność koronowirusa poddano 400 z 723 gości hotelowych oraz pracowników, w tym taksówkarza, który przewoził włoskiego lekarza do szpitala. Lekarz sam się zgłosił na badania w prywatnej klinice.
Władze sanitarne oczekują na rezultaty pozostałych testów, które są przeprowadzane w hotelu.
W czwartek nowy przypadek zakażenia koronawirusem stwierdzono na kanaryjskiej wyspie La Gomera - u kobiety, która na początku lutego powróciła z Włoch. To piąta chora na Wyspach Kanaryjskich.
Także w czwartek lokalne władze Andaluzji potwierdziły pierwszy przypadek koronowirusa w Sewilli. Chory to 62-letni mężczyzna, który od kilku tygodni nigdzie nie podróżował. Byłby to pierwszy przypadek zakażenia od innej osoby w Hiszpanii.
Kolejne osoby zakażone w Wielkiej Brytanii
U dwóch kolejnych osób w Wielkiej Brytanii potwierdzono obecność koronawirusa, co zwiększyło liczbę przypadków zakażenia w tym kraju do 15 - podały w czwartek rano służby medyczne. Z powodu jednego z tych nowych przypadków zamknięto szkołę i przychodnię.
Szef służb medycznych Anglii Chris Whitty poinformował, że pacjenci zakażeni zostali wirusem podczas pobytów we Włoszech i na hiszpańskiej wyspie Teneryfa, oraz że przewieziono ich do specjalistycznych oddziałów w szpitalach w Liverpoolu oraz Londynie.
Jak podała stacja Sky News, z powodu jednego z tych nowych przypadków zamknięto szkołę podstawową w miejscowości Buxton w hrabstwie Derbyshire, gdyż chorym jest rodzic jednego z uczniów, oraz tamtejszą przychodnię.
Spośród poprzednich 13 przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii osiem osób już zwalczyło chorobę i zostało wypisanych do domów, z kolei cztery potwierdzono w ostatnią niedzielę - u pasażerów ewakuowanych z zacumowanego w Japonii wycieczkowca Diamond Princess. W środę po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia podało, że od momentu, w którym epidemia wyszła w styczniu poza Chiny kontynentalne, przeprowadzono w Wielkiej Brytanii 7 132 testów na obecność koronawirusa.
Również w środę poinformowano, że w ramach zapobiegania epidemii testom na obecność Covid-19 będzie poddawana także część pacjentów mających objawy zwykłej grypy, co ma służyć jako „system wczesnego ostrzegania”. Dotychczas przeprowadzano testy tylko u osób, które albo wykazywały typowe dla niego symptomy, albo wracają z krajów, gdzie trwa epidemia, czyli z Chin, Korei Południowej oraz z północnych Włoch.
Premier Australii mówi o pandemii
Wszystko wskazuje na to, że wybuchnie światowa pandemia koronawirusa - oświadczył w czwartek premier Australii Scott Morrison. Dodał, że kraj podejmie odpowiednie kroki, żeby się na nią przygotować.
Morrison powiedział, że wzrost liczby zachorowań w Europie, Azji i Amerykach sprawia, że pandemia jest coraz bardziej prawdopodobna.
Musimy podjąć odpowiednie kroki, żeby przygotować się na taką pandemię
— oznajmił premier na konferencji prasowej.
Wszystko wskazuje na to, że świat wkroczy niedługo w fazę pandemii wirusa
— dodał.
Morrison w piątek ma się spotkać z premierami poszczególnych stanów, żeby ustalić, czy konieczne będzie odwołanie urlopów lekarzy i pielęgniarek. Sprawdzone zostaną też m.in. zapasy środków medycznych. Premier podkreślił, że nie ma jeszcze powodu do tego, żeby rezygnować ze zgromadzeń, bo „Australia działała szybko”.
W Australii potwierdzono 23 przypadki zakażenia koronawirusem - 15 zainfekowanych osób przyjechało z Chin, a osiem przebywało na wycieczkowcu Diamond Princess.
Od 1 lutego kraj zamknął granice dla osób, które odwiedzały Chiny kontynentalne. Morrison w czwartek ogłosił przedłużenie tego okresu do 7 marca.
Na świecie stwierdzono już ponad 82 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. W wyniku choroby wywoływanej przez ten drobnoustrój zmarło ponad 2,8 tys. ludzi.
Pierwsze przypadki zakażonych w Danii i Estonii
Władze Danii i Estonii potwierdziły w czwartek pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem z Chin. W Danii zainfekowany to mężczyzna, który wrócił z nart na północy Włoch. Z kolei w Estonii patogen stwierdzono u mężczyzny, który wrócił z Iranu.
Jak sprecyzowały duńskie służby sanitarne, zakażony został odizolowany we własnym domu.
Z kolei zakażony w Estonii to mężczyzna mający zezwolenie na stały pobyt w tym kraju - poinformował minister opieki społecznej Tanel Kiik, cytowany przez agencję Interfax. „Według moich informacji jest obywatelem Iranu” - powiedział Kiik estońskiej telewizji.
Podejrzewa się, że epidemia koronawirusa, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, rozpoczęła się w grudniu ub.r. na targu w mieście Wuhan, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach, gdzie sprzedawano m.in. dzikie zwierzęta.
Do tej pory w Chinach kontynentalnych koronawirusem zakażonych zostało 78 497 osób, spośród których 2 744 zmarły. Koronawirus rozprzestrzenił się na blisko 50 krajów, w których dotąd odnotowano 57 przypadków śmiertelnych, w tym 19 w Iranie, 13 w Korei Południowej, 12 we Włoszech i 7 w Japonii. W sumie na świecie zakażonych jest ponad 82 tys. ludzi.
Pierwszy przypadek koronawirusa w Rumunii
Władze Rumunii potwierdziły w środę późnym wieczorem pierwszy przypadek zakażenia nowym koronawirusem. Jak poinformował minister zdrowia, chorobą zaraził się mężczyzna mieszkający na południu kraju.
Mężczyzna miał bezpośredni kontakt z obywatelem Włoch, który podróżował do Rumunii na początku tego miesiąca
— powiedział dziennikarzom szef rumuńskiego resortu zdrowia Victor Costache. Dodał, że mężczyzna „jest w dobrym stanie i zostanie przewieziony do szpitala zakaźnego w Bukareszcie”.
We wtorek telewizja Realitatea Plus, cytując źródła z sektora medycznego, poinformowała o pierwszym przypadku zarażenia koronawirusem w Rumunii, jednak jeszcze tego samego dnia wiceminister zdrowia Rumunii Andrei Baciu w rozmowie z agencją Reutera zdementował te doniesienia.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/488857-pierwsze-przypadki-zakazenia-koronawirusem-w-danii-i-estonii