Opinia Komisji Weneckiej na temat nowelizacji ustaw sądowych będzie przedmiotem naszych analiz - powiedział szef MSZ Jacek Czaputowicz w Wilnie. Minister uznał także za nieuzasadnioną rezolucję PE w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Litwa wspiera Polskę ws. kłamstw Putina. Czaputowicz w Wilnie: „Chcemy, żeby Rosja wróciła na drogę przestrzegania prawa międzynarodowego”
Wcześniej w czwartek Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, oceniła w opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych, że niektóre z zapisów przyjętych przez Sejm mogą być postrzegane jako dalsze osłabienie niezależności sądownictwa w Polsce. Zaapelowano o inne rozwiązania, by uniknąć kryzysu. Komisja zarekomendowała też, by nie przyjmować zapisów dotyczących postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów.
Ta opinia jest krytyczna, ale spodziewaliśmy się tego od początku
— powiedział Czaputowicz.
CZYTAJ TAKŻE: Jest opinia Komisji Weneckiej ws. nowelizacji ustaw sądowych! „Może być postrzegana jako osłabienie wymiaru sprawiedliwości”
Będzie ona teraz przedmiotem naszych analiz. Przypomnę, że rząd polski nie występował o taki raport, mimo to został on zrobiony i traktujemy to jako formę dyskusji
— dodał.
Zdaniem szefa MSZ opinia Komisji może być także wzięta pod uwagę przez parlamentarzystów w dalszych pracach nad nowelizacją.
To jest przecież projekt poselski i także my traktujemy ją jako jedną z opinii, którą będziemy analizować
— podkreślił.
Czaputowicz ocenił, że zaskoczeniem nie jest także czwartkowa rezolucja PE w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech, w której stwierdzono, że sytuacja w obu państwach się pogarsza i zaapelowano do KE i Rady UE o wykorzystanie dostępnych narzędzi, by wyeliminować ryzyko naruszania wartości unijnych.
Takie głosy są nieuzasadnione, nie ma zagrożenia dla rządów prawa czy demokracji w Polsce. My będziemy dalej przedstawiać nasze argumenty. Parlament Europejskie to ciało polityczne, a my musimy przestrzegać przede wszystkim konstytucji i prawa obowiązującego w Polsce, ale także traktatów UE
— podkreślił minister.
Według szefa MSZ właściwym organem do wypowiadania się na temat przestrzegania praworządności jest Trybunał Sprawiedliwości UE.
Polska przestrzega wszystkich orzeczeń tego ciała, nawet jeśli są one niekorzystne dla naszego kraju. Innymi słowy twierdzimy, że my działamy zgodnie z prawem UE
— zaznaczył Czaputowicz.
Dodał, że w przypadku wątpliwości KE, która sama nie ma możliwości decydowania na temat praworządności, może zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości.
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/482476-szef-msz-spodziewalismy-sie-takiej-opinii-komisji-weneckiej