Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej zaatakował Polskę podczas wtorkowych obrad. Mówił m.in., że obozy zagłady powstały w Polsce dzięki „przedwojennej atmosferze” panującej w kraju.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sejm RP w uchwale potępił kłamstwa Putina! „Wielkości narodu nie można budować na fałszowaniu historii”
We wtorek podczas obrad parlamentu przewodniczący Dumy Państwowej (niższej izby) Wiaczesław Wołodin skomentował niedawną uchwałę polskiego Sejmu dotyczącą wypowiedzi władz Rosji na temat II wojny światowej.
Zanim podejmie się decyzje oczerniające pamięć żołnierzy-wyzwolicieli II wojny światowej należałoby zapoznać się z oświadczeniem prezydenta USA Franklina Roosevelta
— oznajmił Wołodin.
Zacytował następnie wypowiedź z kwietnia 1942 roku, w której Roosevelt podkreślił, iż „wojska rosyjskie zniszczyły i nadal niszczą więcej sił, samolotów, czołgów i armat naszego wspólnego nieprzyjaciela niż wszystkie inne państwa razem wzięte”.
Wołodin powiedział także m.in., że łączne nakłady ZSRR w okresie polskiej kampanii wyniosły 26,7 mld rubli, co według obecnego kursu stanowi ponad 5 bln rubli (81,4 mld USD).
Szef Dumy podkreślił, że komisje parlamentu powinny zająć się - również na forach międzynarodowych - kwestią obrony pamięci historycznej.
Tylko słabi i kłamliwi politycy nie mogą pogodzić się z rolą Związku Radzieckiego w zwycięstwie nad brunatną dżumą
— oznajmił. Jak dodał, politycy „próbują narzucić światu fałszywą wizję wydarzeń tamtych czasów, a inni tchórzliwie milczą i przy ich milczącej zgodzie neonaziści niszczą groby naszych żołnierzy”.
2020 jest rokiem szczególnym, rokiem pamięci i chwały, 75. rocznicą Wielkiego Zwycięstwa nad faszyzmem, którą wygrali nasi ojcowie, dziadkowie i pradziadkowie (…) Zawsze było dla nas ważne, aby historia nie była pisana od nowa, prawda o wojnie nie była wypaczana
— przekonywał przewodniczący rosyjskiej Dumy.
Dalej w swoim wystąpieniu atakował polskie władze za reakcje na słowa Putina. Wsparł kłamstwa prezydenta Federacji Rosyjskiej mówiąc o tym, że obozy zagłady powstały w Polsce, ponieważ „ułatwiła to atmosfera w przedwojennej Polsce”.
Przed tworzeniem oświadczeń przywódcy współczesnej Polski muszą wiedzieć, ile kosztowała wolność narodu polskiego. Kosztem było pół miliona zabitych żołnierzy i oficerów radzieckich
— atakował Wołodin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Stanowcza odpowiedź premiera! „Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie”
W Polsce zlokalizowano setki obozów zagłady. W dużej mierze ułatwiała to przedwojenna atmosfera w Polsce i opinia kierownictwa tego kraju. I za to obecni polscy przywódcy muszą przeprosić cały świat
— mówił
W zeszłym tygodniu Sejm przyjął uchwałę, w której potępił „prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej”. Jak głosi dokument, „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jest zobowiązany przypomnieć, że do wybuchu II wojny światowej doprowadziły dwa ówczesne mocarstwa totalitarne: hitlerowskie Niemcy i stalinowski Związek Sowiecki”.
Nie kwestionuje się, że narody Związku Sowieckiego poniosły ofiary w walce z III Rzeszą, niestety nie przyniosło to państwom Europy Środkowo-Wschodniej niepodległości i suwerenności, a ich mieszkańcom - poszanowania praw człowieka
— wskazano w uchwale Sejmu.
kb/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/482082-wolodin-nieprzypadkowo-obozy-zaglady-powstaly-w-polsce