Wśród polskich żołnierzy stacjonujących w amerykańskiej bazie wojskowej w Al Asad nie ma ofiar - poinformował PAP rzecznik rządu Piotr Müller. W nocy z wtorku na środę baza została ostrzelana pociskami wystrzelonymi z terytorium Iranu.
Jestem po rozmowie z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Nie ma żadnych ofiar wśród polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej w Al Asad
— poinformował Müller.
Wcześniej Centrum Operacyjne Ministra Obrony Narodowej informowało PAP, że polskim żołnierzom stacjonującym w amerykańskiej bazie wojskowej w Al Asad nic się nie stało.
W nocy z wtorku na środę amerykańska baza lotnicza Al Asad w pobliżu miasta Hit w środkowym Iraku oraz lotnisko wojskowe Irbilu w irackim Kurdystanie zostały ostrzelane pociskami wystrzelonymi z terytorium Iranu.
Szef MON Mariusz Błaszczak pytany we wtorek w TVP Info o to, ilu polskich żołnierzy służy w misji szkoleniowej w Iraku, powiedział, że jest ich „ponad dwustu”.
Minister napisał później na Twitterze:
Żaden z polskich żołnierzy w Iraku nie ucierpiał po atakach rakietowych na bazy Al Asad i Irbil. Jesteśmy w stałym kontakcie z dowódcą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku.
Jak informował wcześniej stały przedstawiciel RP przy NATO w ramach misji Sojuszu w Iraku jest około 100 polskich żołnierzy i pracowników cywilnych wojska. Cała misja szkoleniowa NATO w Iraku to kilkaset osób.
Amerykańska baza lotnicza Al Asad jest wykorzystywana przez wojska USA w ramach Międzynarodowej Koalicji walczącej z Państwem Islamskim. Została ona ostrzelana w nocy z wtorku na środę.
Irackie służby bezpieczeństwa przekazały, że na bazę spadło co najmniej 9 rakiet. Amerykanie mówią o kilkunastu pociskach, ale wskazują zarazem, że zaatakowano również lotnisko wojskowe w Irbilu w irackim Kurdystanie, na północy Iraku.
Cytowany przez agencję Reuters rzecznik Bundeswehry, zapewnił, że niemieccy żołnierze w Irbilu mają się dobrze po tym, jak Iran rozpoczął atak rakietowy na siły dowodzone przez USA stacjonujące w północnym mieście Iraku. W Irbilu stacjonuje około 115 niemieckich żołnierzy.
Na ten moment nie ma doniesień o zabitych Amerykanach - informują cytowani przez media amerykańscy urzędnicy.
NATO ściśle monitoruje rozwój wydarzeń, a sekretarz generalny Jens Stoltenberg jest w kontakcie z władzami USA - przekazało w nocy z wtorku na środę PAP źródło z kwatery głównej Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli.
Port lotniczy Al Asad (Aisn Al Asad) jest usytuowany w pobliżu miasta Hit w środkowym Iraku, w muhafazie Al-Anbar.
gah/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/481030-rzecznik-rzadunie-ma-zadnych-ofiar-wsrod-polskich-zolnierzy