Co najmniej 90 osób zginęło w sobotę w eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi w zatłoczonym punkcie kontrolnym w stolicy Somalii, Mogadiszu - to najnowszy bilans działającej w tym kraju międzynarodowej organizacji, na którą powołuje się Reuters. Poprzedni bilans ofiar, podany przez źródła medyczne, mówił o co najmniej 73 zabitych i ponad 50 rannych.
Dyrektor szpitala Madina dr Mohamed Yusuf powiedział, że do kliniki przywieziono 73 ciała, lecz liczba ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć. Zanotowano też ponad 50 osób rannych, z których część trafiła do szpitala.
Większość zabitych to uczniowie i studenci, którzy wracali po miejscowym weekendzie do szkół. Według policji wśród zabitych dwie osoby miały obywatelstwo tureckie.
Do tej pory żadna organizacja nie przyznała się do dokonania zamachu. W Somalii celem ataków budynki użyteczności publicznej są często celem ataków powiązanej z Al-Kaidą islamistycznej organizacji Al-Szabab, wpisanej przez wiele krajów na listę grup terrorystycznych, która stara się obalić wspierany przez ONZ rząd Somalii.
Somalia jest pogrążona w krwawej wojnie domowej od 1991 roku. Choć ekstremiści ponieśli w ostatnich latach straty, ich ugrupowanie nadal przeprowadza krwawe ataki w wielu rejonach Somalii, w tym w stolicy. Walczą oni o narzucenie Somalii surowej wersji islamu i obalenie prozachodniego rządu.
Najkrwawszy w historii Somalii podwójny zamach przy użyciu dwóch ciężarówek z materiałami wybuchowymi w październiku 2017 roku w Mogadiszu kosztował życie 512 osób; 295 osób zostało rannych.
Sobotni atak wzmaga obawy co do gotowości somalijskich sił zbrojnych do przejęcia w nadchodzących miesiącach od sił Unii Afrykańskiej odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/479632-masakra-w-stolicy-somalii-zginelo-co-najmniej-90-osob