14 żołnierzy zginęło podczas ataku islamskich ekstremistów w regionie Tillaberi w zachodnim Nigrze - poinformowało w czwartek nigryjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. To drugi w ciągu miesiąca krwawy atak w tym rejonie.
Konwój złożony z żołnierzy żandarmerii i straży narodowej, eskortujący członków komisji wyborczej w gminie Sanam (departament Abala) został zaatakowany przez mocno uzbrojonych terrorystów
— podano w komunikacie.
W wyniku zaciętej wymiany ognia po naszej stronie są zabici i ranni - zginęło siedmiu żandarmów i siedmiu strażników.
Eskortowane osoby były urzędnikami Niezależnej Państwowej Komisji Wyborczej (CENI), która ma zorganizować wybory parlamentarne i prezydenckie pod koniec 2020 r. Atak miał miejsce ok. 200 km od stolicy kraju Niamey.
Agencje przypominają, że to właśnie w tym samym regionie, niedaleko granicy z Mali, 10 grudnia w ataku dżihadystów zginęło 71 żołnierzy nigryjskich, co było najbardziej krwawym aktem terrorystycznym w Nigrze od 2015 roku.
Północ regionu Tahoua i sąsiedni region Tillaberi są coraz częściej areną działań dżihadystów, którzy przedostają się tam z Mali. Nieszczelne granice między Nigrem, Mali i Burkina Faso powodują, że filie Al-Kaidy i Państwa Islamskiego zintensyfikowały w tym roku ataki na tamtejsze cele wojskowe i cywilne. W październiku br. organizacjom humanitarnym zakazano odwiedzania niektórych tamtejszych obszarów bez eskorty wojskowej.
Niger również stoi w obliczu zagrożenia na południowym wschodzie ze strony dżihadystów z Boko Haram i grupy związanej z IS, które mają siedzibę w Nigerii, ale często dokonują ataków w sąsiednim Nigrze, Czadzie i Kamerunie.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/479428-krwawy-atak-islamskich-terrorystow-zginelo-14-zolnierzy