Szef MSZ Luksemburga Jean Asselborn domaga się, żeby kraje członkowskie UE, które nie chcą przyjąć nieletnich migrantów z obozów w Grecji powinny dotknąć kary finansowe. Polityk zwrócił się z apelem do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, aby przedstawiła szczegółowe propozycje pomocy uchodźcom, które będę dyskutowane na spotkaniu unijnych ministrów 23 stycznia.
Jeżeli pojedyncze kraje członkowskie (UE) zerwą z zasadami fundamentalnego humanitaryzmu, to będzie to miało bardzo negatywny wpływ na najbliższy budżet UE
— stwierdził Asselborn w rozmowie z niemieckim „Der Spieglem”.
Podkreślił, że uchodźcy, którzy przebywają w greckich obozach, powinni otrzymać azyl w Europie.
Ci ludzie nie przyjechali do Grecji, lecz do UE i to UE musi rozwiązać ten problem
— stwierdził.
Obecnie w Grecji przebywa 1922 nieletnich uchodźców bez opieki. W sumie na terenie całego państwa znajduje się 5276 młodocianych uchodźców.
Niemiecka gazeta, która informuje o słowach polityka, podkreśla, że jeszcze trwają negocjacje związane z finansowaniem UE w latach 2021-2027. Luksemburg oraz inni płatnicy netto unijnego budżetu, w tym najsilniejsze państwa UE, Francja i Niemcy domagają się, aby wysokość funduszy unijnych była uzależniona od przestrzegania praw podstawowych Wspólnoty. Ten wymóg ma dotyczyć głównie Węgier i Polski, których zdaniem „Der Spiegla” „podkopują praworządność i demokrację”.
Szef luksemburskiego MSZ domaga się jeszcze bardziej rygorystycznych działań. Żąda, żeby UE całkowicie obcięła fundusze krajom, które łamią rzekomą unijną solidarność migracyjną i nie zgadzają się przyjęcie imigrantów.
Polityk przekonuje, że chodzi jedynie o przyjęcie przez państwa UE 4000 nieletnich migrantów.
Szef MSZ Luksemburga jest politykiem, który nie chce zrozumieć, że najlepszym wspieraniem uchodźców jest pomaganie im na miejscu.
ems/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/479394-a-oni-znowu-swoje-unijny-polityk-straszy-polske-i-wegry