W 75. rocznicę bitwy o Ardeny prezydent Andrzej Duda w poniedziałek uczcił pamięć żołnierzy, którzy walczyli na froncie zachodnim. Zaproszenie Polski na uroczystości w Belgii i Luksemburgu to gest, który oddaje honor naszym żołnierzom walczącym w czasie II wojny światowej – mówił.
Prezydent Duda – wraz z królem Belgów Filipem I, wielkim księciem Luksemburga Henrykiem, prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz ministrem obrony USA Markiem Esperem – bierze udział w uroczystościach upamiętniających 75. rocznicę zwycięskiej dla wojsk alianckich bitwy o Ardeny w Belgii i Luksemburgu.
W rozmowie z dziennikarzami Duda zwrócił uwagę, że bitwa o Ardeny była ostatnią ofensywą niemieckiej hitlerowskiej armii w czasie II wojny światowej.
Niektórzy historycy twierdzą, że była to zupełnie szalona akcja i szalony pomysł, ale faktem jest, że tysiące żołnierzy niemieckich zostało w to zaangażowanych i ogromna ilość sprzętu bojowego, przede wszystkim, najnowocześniejszych wtedy niemieckich czołgów
— wskazał.
Prezydent zwrócił uwagę, że do spotkania w gronie zachodnioeuropejskich przywódców, z amerykańskim ministrem obrony i weteranami doszło w celu uczczenia pamięci „tych żołnierzy, którzy tutaj wtedy walczyli za wolny świat, za wolną Europę”. Duda podkreślił, że była to jedna z największych bitew amerykańskich żołnierzy na froncie zachodnim w czasie II wojnie światowej.
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/477952-prezydent-duda-uczcil-pamiec-bohaterow-bitwy-o-ardeny