Prezydent Andrzej Duda w czwartek w Warszawie symbolicznie przekazał prezydent Estonii Kersti Kaljulaid wybieralne członkostwo w RB ONZ. Podkreślił, że obecność Polski w Radzie umocniła nasz wizerunek jako państwa stabilnego, przewidywalnego i angażującego się w rozwiązywanie globalnych problemów.

Prezydent Estonii w czwartek składa roboczą wizytę w Polsce. Kersti Kaljulaid wraz z Andrzejem Dudą wzięła udział w Forum Przywództwa „Polska-Estonia, wspólnota celów w Radzie Bezpieczeństwa ONZ” w Pałacu Prezydenckim.

Prezydent Duda symbolicznie przekazał prezydent Kaljulaid wybieralne członkostwo w RB ONZ, wręczając jej flagę Narodów Zjednoczonych. 31 grudnia br. dobiega końca dwuletnia kadencja Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. 1 stycznia 2020 r. miejsce Polski jako przedstawiciel Europy Wschodniej zajmie Estonia; będzie to pierwsze niestale członkostwo tego kraju w Radzie. Polska zasiada w RB po raz szósty.

Prezydent pogratulował Estonii i Kersti Kaljulaid, która była twarzą kampanii ma rzecz członkostwa swego kraju w RB ONZ, wyboru do tego grona. Jak dodał, Polska nie traktowała swojego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa, jako „celu samego w sobie”.

Chcieliśmy wnieść i jestem przekonany, że skutecznie wnieśliśmy do prac Rady, ale również całego systemu Narodów Zjednoczonych, konkretną wartość dodaną. Zwróciliśmy uwagę na wiele zagadnień, które do tej pory nie były bezpośrednim tematem prac Rady, uwypukliliśmy inne ważne perspektywy naszego regionu

— powiedział Duda.

Jak zaznaczył, Polska oparła swe priorytety na wartościach wyrażonych w Karcie Narodów Zjednoczonych. Jednym z nich było poszanowania prawa międzynarodowego oraz jego rola w zapobieganiu i rozwiązywaniu konfliktów. Dodał, że Polska koncentrowała się też na działaniach na rzecz ochrony dzieci, kobiet, mniejszości religijnych oraz niepełnosprawnych w konfliktach zbrojnych.

Z inicjatywy Polski i Wielkiej Brytanii - mówił Andrzej Duda - w czerwcu br. Rada Bezpieczeństwa jednogłośnie przyjęła pierwszą w historii rezolucję dotyczącą osób z niepełnosprawnościami w konfliktach zbrojnych. Przypomniał, że z polskiej inicjatywy Rada ustanowiła 22 sierpnia Międzynarodowym Dniem Pamięci Ofiar Przemocy z Powodu Religii lub Wiary. Prezydent zaznaczył, że te dwa wydarzenia Polska uważa za swe największe sukcesy w czasie dwuletniej kadencji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Za sukces uznał też powrót Polski - po dziesięcioletniej przerwie - do misji pokojowych ONZ. Przypomniał, że w listopadzie br. 250-osobowy polski kontyngent, którego trzon stanowią żołnierze 12. Brygady Zmechanizowanej im. gen. broni Józefa Hallera ze Szczecina, wznowił swój udział w misji pokojowej Narodów Zjednoczonych w Libanie.

Obecność w Radzie przyczyniła się do umocnienia wizerunku Polski, jako państwa stabilnego, przewidywalnego i angażującego się na rzecz rozwiązywania globalnych problemów. Dała nam również możliwość wzmocnienia relacji dwustronnych z innymi państwami zasiadającymi w Radzie

— podkreślił prezydent.

Zadeklarował, że Polska jest zdeterminowana, aby kontynuować misję rozpoczętą w Radzie Bezpieczeństwa, „promując fundamentalne dla nas tematy i zagadnienia” w trakcie trzyletniej kadencji w Radzie Praw Człowieka w latach 2020-2022.

Kaljulaid powiedziała, że Estonia, a także inne kraje regionu, w tym Polska, wnoszą do Rady Bezpieczeństwa „poczucie pamięci tego, co to znaczy nie mieć nic, kiedy wszystko, co można zrobić, to zwracać się do międzynarodowych instytucji”. Podkreśliła, że Polska w czasie dwuletnich prac w RB podnosiła kwestie Ukrainy i Gruzji.

Nie udało się zaoferować rozwiązania, ale udało się przynajmniej upewnić się, że ludzie na Ukrainie i w Gruzji pamiętają, że zawsze jest promyk świata i nadziei, dlatego chcemy utrzymać tę dyskusję na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ

— zadeklarowała Kaljulaid.

Zaznaczyła, że kwestią, którą Estonia będzie chciała się „na poważnie zająć” na forum Rady Bezpieczeństwa, jest sprawa cyberbezpieczeństwa.

Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat członkostwa uda nam się upowszechnić rozumowanie, że gdziekolwiek zdarza się konflikt, element cyberbezpieczeństwa musi również być brany pod uwagę, jako część problemu i nieodłączny element jego rozwiązania

— podkreśliła prezydent.

Kaljulaid zadeklarowała też, że Estonia będzie chciała działać na rzecz poprawy sytuacji osób najsłabszych, m.in. kobiet i dzieci, w czasie konfliktów. Jak mówiła, obiecała to prezydentowi Dudzie, ponieważ były to kwestie, które Polska mocno podnosiła w czasie swego członkostwa.

Prezydent Estonii podkreśliła też wagę działań na rzecz ochrony krajów i społeczeństw najbardziej narażonych na negatywne konsekwencje zmian klimatycznych, które - jak oceniła - dla małych państw wyspiarskich są zagrożeniem podobnym do broni masowego rażenia.

Polska objęła niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ 1 stycznia 2018 r. Nasz kraj zasiada tam po raz szósty. Pierwszy raz miało to miejsce w latach 1946-1947, a później kolejno w 1960 r. (kadencja dzielona z Turcją), w latach 1970-71 i 1982-83. Jako wolny kraj, Polska zyskała niestałe członkostwo w RB w latach 1996-1997.

Główny filar Rady Bezpieczeństwa, która wzięła na siebie obowiązek utrzymania pokoju i bezpieczeństwa na świecie, to pięć państw - stałych członków. Są to Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Francja i Wielka Brytania. Ich działalność dopełnia 10 niestałych członków. Powoływani są na dwa lata w drodze wyborów z uwzględnieniem klucza regionalnego. Pięciu wywodzi się z Afryki i Azji, dwóch Ameryki Łacińskiej, dwóch z Europy Zachodniej oraz jeden z Europy Wschodniej.

mly/PAP