W czwartek Brytyjczycy pójdą do urn, by w przedterminowych wyborach wyłonić nowy parlament, a tym samym – zdecydować o losach brexitu. Premier i lider konserwatystów Boris Johnson walczy o głosy wyborców w dość niekonwencjonalny sposób. W swoim spocie nawiązuje do kultowej komedii romantycznej!
Na nagraniu widzimy Borisa Johnsona, który odwiedza wyborczynię, a następnie odtwarza z magnetofonu kolędę „Cicha noc” i zaczyna wyciągać kolejne plansze z hasłami: „Twój głos nigdy nie był ważniejszy”, „Potrzebujemy tylko dziewięciu głosów więcej, by mieć większość”, „Przy odrobinie szczęścia, w przyszłym roku dokonamy brexitu”.
To nawiązanie do słynnej sceny z kultowej komedii romantycznej „Love Actually” (pol. „To właśnie miłość”). Filmowy Mark wyznawał miłość, podczas gdy premier Wielkiej Brytanii w swoim spocie zachęca do oddania na niego głosu i zakończenie brexitu.
Oryginalne podejście do kampanii!
kpc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/477114-oryginalny-spot-johnson-odgrywa-scene-z-kultowego-filmu