W niedzielę Amazon usunął ze swojej oferty handlowej ozdoby choinkowe, otwieracz do butelek oraz inne produkty, na których widniały zdjęcia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz po tym, jak Muzeum Auschwitz-Birkenau nagłośniło sprawę skandalicznych prezentów w mediach społecznościowych.

Wśród usuniętych ze sprzedaży przedmiotów znalazł się również dywanik pod mysz komputerową ze zdjęciem obozu koncentracyjnego wpisanego w świąteczną ornamentykę, breloki ze zdjęciem pociągu towarowego z Yad Vashem i ceramiczne dzwonki z nadrukiem zdjęcia obozu.

Rzecznik prasowa Amazona w specjalnie wydanym oświadczeniu powiedziała, że produkty zostały usunięte, i że „wszyscy sprzedawcy muszą przestrzegać wytycznych sprzedaży firmy, a wobec tych, którzy nie będą tego robić, zostaną podjęte stosowne działania, włącznie z pozbawieniem konta”.

Muzeum Auschwitz napisało w niedzielę na swoim profilu na Twitterze, że „sprzedawanie bożonarodzeniowych ozdób z obrazami z Auschwitz nie wydaje się właściwe. Otwieracz do butelek jest raczej niepokojący i świadczy o braku szacunku”.

Poprosiliśmy Amazon o usunięcie tych przedmiotów tych dostawców

— poinformowało Muzeum.

Przez kilka godzin post został udostępniony tysiące razy, wywołując oburzenie użytkowników sieci i negatywne komentarze. Produkty zniknęły wówczas z oferty sprzedaży.

Nie wiadomo, jak długo były w ofercie, ponieważ Amazon, zapytany o to przez dziennik „The New York Times” odmówił udzielania odpowiedzi na szczegółowe pytania.

Zareagowała również żydowska organizacja Anti-Defamation League.

Trudno pojąć, dlaczego ktokolwiek chciałby powiesić bożonarodzeniowe ozdoby ze zdjęciami obozu koncentracyjnego

— powiedział, cytowany przez „NYT” Jonathan A. Greenblatt, dyrektor ADL.

Te ornamenty są głęboko uwłaczające, pod każdym względem. To, że Amazon usunął te przedmioty ze sprzedaży stanowi ogromną ulgę

— dodał.

aw/New York Times/Twitter