Pomnik króla Jana III Sobieskiego nie będzie już stał w Wiedniu. Nie chcą tego władze miasta.

Władze stolicy Austrii cofnęły decyzje, zgodnie z którą figura miała stanąć na wzgórzu Kahlenberg. Pomnik miał pojawić się Wiedniu z okazji 335. rocznicy odsieczy wiedeńskiej.

Można żartobliwie powiedzieć, że teraz Wiedeń nie jest miastem, któremu coś zagraża, i Sobieski nie jest mile widziany (…) A przecież wszystkie zgody mieliśmy, była piękna współpraca z magistratem Wiednia, jak również Krakowa, było podpisane porozumienie między prezydentem miasta Krakowa Jackiem Majchrowskim a burmistrzem Michaelem Häuplem

— powiedział w rozmowie z RMF FM inicjator pomysłu Piotr Zapart.

Figura przedstawia polskiego króla w szarży na koniu i odnosi się do zwycięstwa nad Turkami pod Wiedniem w 1683 roku. Wtedy to wojska polskie uratowały Wiedeń przed siłami Imperium Osmańskiego.

Zapart tłumaczył skąd zmiana decyzji władz Wiednia.

Wszystko zmieniło się gdy władzę objął nowy burmistrz Michael Ludwig z Socjaldemokratycznej Partii Austrii. 11 lipca byliśmy z prezydentem Jackiem Majchrowskim zaproszeni na spotkanie z nowym burmistrzem Michaelem Ludwigiem

— stwierdził.

Tam nam oznajmiono, że powołana nowa komisja stwierdziła, że pomnik nie spełnia walorów artystycznych, jest archaiczny i z uwagi na to Wiedeń cofa zgodę

— dodał.

mly/rmf24