Polskie przepisy dotyczące wieku przejścia w stan spoczynku sędziów i prokuratorów, które zostały wprowadzone w lipcu 2017 r., są niezgodne z prawem Unii - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Wyrok TSUE odczytał polski sędzia Marek Safjan. Polskie władze zmieniły przepisy, których dotyczy skarga.
Trybunał w składzie Wielkiej Izby (15 sędziów) podkreślił, że polskie sądy powszechne mogą orzekać o kwestiach związanych z prawem Unii, a zatem powinny spełniać odpowiednie wymogi, aby zapewnić skuteczną ochronę prawną. Za kluczowe w tym kontekście uznane zostało zachowanie niezależności przez sądy.
Niezależność wymaga, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, aby dany organ wypełniał swe zadania w pełni autonomicznie i w sposób bezstronny
— podkreślił TSUE.
Chodzi o ustawę o ustroju sądów powszechnych z lipca 2017 r., zgodnie z którą wiek przejścia w stan spoczynku dla sędziów sądów powszechnych, sędziów Sądu Najwyższego i prokuratorów został obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Polskie władze zmieniły przepisy, których dotyczy skarga, ale KE zdecydowała się na podtrzymanie zarzutów, bo jej zdaniem nie wszystkie problemy zostały rozwiązane, a waga sprawy była tak duża, że był wyraźny interes w jej rozstrzygnięciu.
Przewodniczącym składu, który wydał orzeczenie był prezes Trybunału Koen Lenaerts, sędzią sprawozdawcą była sędzia Sacha Prechal.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/471527-tsue-grilluje-polske-ws-sedziowskich-emerytur