W uroczystość Wszystkich Świętych odprawiono mszę na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino. Uczestniczyła w niej córka dowódcy 2.Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa, ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders.
Mszę odprawił ordynariusz diecezji Sora-Cassino-Aquino-Pontecorvo, biskup Gerardo Antonazzo. Przybyli przedstawiciele Polonii, polskiego duchowieństwa z Rzymu, reprezentanci lokalnych włoskich władz, polscy żołnierze z bazy NATO na południu Włoch, młodzież i grupy z Polski.
Podczas liturgii śpiewał chór z miasta Cassino.
Na grobach dowódcy 2 Korpusu i żołnierzy złożono wieńce i wiązanki kwiatów.
Ceremonia na polskim cmentarzu odbyła się w roku uroczystych obchodów 75-lecia bitwy o wzgórze.
W programie uroczystości 1 listopada jest także złożenie kwiatów pod pomnikiem 2 Korpusu w pobliskiej miejscowości San Vittore del Lazio, gdzie na tamtejszym cmentarzu w latach 1944-1945 pochowanych było kilkuset polskich żołnierzy. Następnie ich szczątki zostały przeniesione na cmentarz na Monte Cassino. Na pomniku w San Vittore del Lazio znajduje się krzyż wykonany z łusek pocisków artyleryjskich wystrzelonych podczas bitwy.
Ambasador Anna Maria Anders złoży także kwiaty na cmentarzu wojennym w Mignano Montelungo w prowincji Caserta w regionie Kampania. W grudniu 1943 roku miała tam miejsce bitwa, w której walcząca u boku aliantów Królewska Armia Włoch starła się po raz pierwszy z Niemcami.
Na tamtejszym cmentarzu pochowanych jest prawie tysiąc włoskich żołnierzy poległych po przejściu Italii na stronę aliantów.
W Dzień Zaduszny z udziałem ambasador Anny Marii Anders odprawiona zostanie msza na polskim cmentarzu wojennym w Casamassima koło Barii w Apulii na południu Włoch.
Także na cmentarzu polskim w Loreto odbędzie się msza, w której uczestniczyć będzie delegacja polskiej ambasady w Rzymie.
Msza odprawiona też będzie na cmentarzu żołnierzy 2 Korpusu San Lazzaro w Bolonii.
Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu odbyły się w piątek uroczystości związane z dniem Wszystkich Świętych. Polscy dyplomaci, przedstawiciele organizacji polonijnej Dom Polski i duchowni uczestniczyli we mszy świętej; zapalili znicze i złożyli kwiaty.
W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele muzeum w Katyniu (Zespołu Memorialnego), którego częścią jest Polski Cmentarz Wojenny.
Msza rozpoczęła się od uderzeń dzwonu, znajdującego się za ołtarzem-stołem ofiarnym w centralnej części polskiego cmentarza. Dzwon zawieszony jest poniżej poziomu ziemi i jego dźwięk wydobywający się z głębi symbolizuje ujawnienie prawdy niemożliwej do ukrycia.
Przedstawiciele Polonii zapalili znicze m.in. na dwóch imiennych mogiłach znajdujących się obok ołtarza: gen. Mieczysława Smorawińskiego i gen. Bronisława Bohaterewicza. Na grobach złożono wiązanki chryzantem.
Słowa o tym, że tylko Bóg jest panem życia i śmierci, mimo że ludzie odważają się targnąć na cudze życie, zabrzmiały w kazaniu podczas mszy.
1 listopada zawsze przyjeżdżamy do Katynia, by uczcić pamięć ludzi, którzy niewinnie zginęli
— powiedział PAP pan Michał, który wraz z innymi członkami Domu Polskiego wziął udział w uroczystościach.
Piątek jest w Rosji zwykłym dniem pracy i z organizacji zrzeszającej Polaków przyjechali „wszyscy, którzy mogą przyjechać” - dodał.
Podkreślił, że uroczystość Wszystkich Świętych jest w Katyniu „smutnym dniem pamięci o ludziach niewinnie zabitych” - polskich oficerach, a także obywatelach rosyjskich, ofiarach represji politycznych lat 30. XX wieku, spoczywających w rosyjskiej części Zespołu Memorialnego.
Zdaniem konsula RP w Smoleńsku Andrzeja Chodkiewicza upamiętnianie ofiar Wielkiego Terroru lat 30. w ZSRR, odbywające się w Rosji 30 października, w Dniu Pamięci Ofiar Represji Politycznych, przybliża Rosjanom także ofiarę polskich żołnierzy.
Istnieje zrozumienie tego miejsca, a poprzez pamięć rosyjską o ofiarach „swojego” Wielkiego Terroru zbrodnia w Katyniu staje się bardziej dla Rosjan zrozumiała
— powiedział Chodkiewicz.
Zastrzegł, że polityka historyczna Rosji jest obecnie inna niż jeszcze 20 lat temu.
W sobotę 2 listopada dyplomaci i przedstawiciele Polonii jeszcze raz spotkają się w Katyniu, skąd udadzą się na miejsce katastrofy smoleńskiej, gdzie złożą kwiaty i zapalą znicze.
Odwiedzą także jeszcze jedno miejsce pamięci, w miejscowości Zykolino pod Smoleńskiem.
To była polska wieś, potem polski kołchoz i jeden z mieszkańców upamiętnił na cmentarzu tablicą wszystkich mieszkańców tej wsi, którzy zostali zamordowani w okresie Wielkiego Terroru, w czasie „operacji polskiej”
— wyjaśnił konsul Chodkiewicz.
Zaznaczył, że celem jest upamiętnienie nie tylko obywateli polskich, żołnierzy spoczywających w Katyniu, ale także Polaków, którzy byli obywatelami ZSRR.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/471105-pamiec-o-poleglych-i-zamordowanych-bohaterach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.