NATO gratuluje rozgraniczenia wojsk w okolicach Zołotego na wschodzie Ukrainy i przypomina o odpowiedzialności Rosji za realizację porozumień o regulowaniu tego konfliktu - oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas wizyty w środę w Odessie.
NATO gratuluje działań na rzecz rozgraniczenia, których celem jest pokojowe uregulowanie konfliktu. Zobaczyliśmy ogromne postępy w Stanicy Ługańskiej i chcielibyśmy, by ten przykład był naśladowany
— powiedział szef NATO na wspólnej konferencji prasowej z wicepremierem Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Dmytrem Kułebą.
My w NATO podkreślamy, że Rosja ponosi całkowitą odpowiedzialność za wdrażanie porozumień mińskich. Rosja powinna wycofać swoje wojska z terytorium wschodniej Ukrainy i przestać destabilizować Ukrainę
— oświadczył Stoltenberg.
Ukraina potrzebuje strategii bezpiecznej reintegracji zajętego przez separatystów Donbasu oraz zaanektowanego przez Rosję Krymu – oświadczył z kolei ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, występując w środę na Forum Jedności w Mariupolu nad Morzem Azowskim.
Po pięciu latach wojny powinna w końcu pojawić się państwowa strategia bezpiecznej reintegracji Donbasu oraz - przypominam – Krymu
— powiedział.
Państwo powinno nie tylko wyjaśniać swoje działania. Ono powinno szukać odpowiednich dróg wraz ze społeczeństwem i inicjować ogromny dialog narodowy
— podkreślił.
Zełenski zaznaczył, że nie ma szybkich sposobów na odzyskanie Donbasu i Krymu.
Błędem jest myśleć, że możemy szybko odzyskać Krym drogą militarną. Trzeba rozumieć, że ludzie na okupowanym terytorium Donbasu nie zaczną mówić w języku ukraińskim, nie powinniśmy cieszyć się takimi iluzjami
— oświadczył prezydent Ukrainy.
Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji godności w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję separatyści proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe - doniecką i ługańską. W wyniku walk w tym regionie dotychczas zginęło ponad 13 tys. ludzi.
Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Krym w marcu 2014 roku w następstwie interwencji wojskowej oraz po referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznają za nielegalne.
Węgry zawetowały wspólną deklarację ambasadorów NATO ws. Ukrainy
Tymczasem Węgry zawetowały wspólną deklarację ambasadorów NATO w sprawie Ukrainy.
O decyzji węgierskiego rządu poinformował w środę podczas Forum Eurazji w Budapeszcie minister spraw zagranicznych tego kraju Péter Szijjártó argumentując, że dokument nie zmusza Ukrainy do przywrócenia praw odebranych zamieszkującej Ukrainę mniejszości węgierskiej.
Szef węgierskiego MSZ oświadczył, że Węgry nie są przygotowane na to, aby poświęcić interesy 150 tysięcy etnicznych Węgrów na zachodzie Ukrainy na ołtarzu geopolitycznych interesów. Wskazywał, że przedłożyły wiele propozycji poprawek do deklaracji, stojąc na stanowisku, że Ukraina musi wypełnić swoje obowiązki wobec mniejszości, jakie wynikają z prawa międzynarodowego, a wiele z tych propozycji było opartych o doktryny Rady Europy i ONZ.
Jako że te propozycje zostały odrzucone, nie mamy innego wyboru, jak tylko zawetować deklarację
— oświadczył Szijjártó, dodając, iż interes 150-tysięcznej mniejszości na zachodniej Ukrainie „nie jest aż tak ważny po drugiej stronie oceanu”.
Pozbawienie praw mniejszości należącej do jednego z państw członkowskich NATO powinno co najmniej zasługiwać na wzmiankę w tego typu dokumencie
— skonstatował, dodając, iż dokument powinien zawierać klauzulę przywrócenia tych praw.
aw/PAP/dailynewshungary.org
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/470787-nato-gratuluje-rozgraniczenia-sil-w-donbasie