Trwająca akcja 40 dni dla życia zaowocowała w ciągu dwóch pierwszych tygodni ocaleniem 100 nienarodzonych dzieci.

„40 dni dla życia” organizuje całodobowe spotkania modlitewne przed budynkami klinik aborcyjnych na całym świecie. Tylko w ciągu dwóch pierwszych tygodni tegorocznego czuwania udało się uratować 100 nienarodzonych dzieci.

Jak poinformowała organizacja, od momentu zainicjowania akcji, czyli od 2007 roku modlitwa uczestników zapobiegła ponad 16 tys. aborcji, doprowadziła do zamknięcia ponad 100 klinik aborcyjnych oraz rezygnacji z pracy prawie 200 ich pracowników.

Mimo skandalu ze sprzedażą organów abortowanych dzieci, Planned Parenthood nadal lobbuje za aborcją do dziewiątego miesiąca życia, nawet jeżeli kobieta już urodziła — czytamy w informacji prasowej.

Kobiety zasługują na lepsze wybory

— dodaje autor artykułu, konkludując, iż wsparcie kochającej osoby i zapewnienie środków materialnych to zupełnie osiągalna pomoc, która pomaga urodzić nieplanowane dziecko.

Aborcyjny ekstremizm Planned Parenthood może być popularny w Hollywood i potężnych lobbystów w Waszyngtonie, ale powinni oni odpowiedzieć, za swoje barbarzyńskie poparcie aborcji i dzieciobójstwa na terenie, na którym działających

— powiedział cytowany przez portal LifeSiteNews stojący na czele „40 dni dla życia” Shawn Carney.

aw/LifeSiteNews