Komisja Europejska przedstawiła we wtorek oficjalnie listę kandydatów na komisarzy z podziałem na stanowiska. Przedstawiciel Polski, były europoseł PiS Janusz Wojciechowski, został kandydatem na komisarza rolnictwa. Kim są przyszli współpracownicy Ursuli von der Leyen? Poniżej prezentujemy ich sylwetki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ursula von der Leyen przedstawiła proponowany skład nowej KE. Januszowi Wojciechowskiemu przypadła teka komisarza ds. rolnictwa
Troje wiceprzewodniczących wykonawczych będzie sprawować podwójną funkcję. Każdy z nich będzie jednocześnie wiceprzewodniczącym odpowiedzialnym za jedno z trzech głównych zagadnień programu nowo wybranej przewodniczącej, jak również komisarzem.
Wiceprzewodniczący wykonawczy Frans Timmermans (Holandia) będzie koordynował prace nad Europejskim Zielonym Ładem. Będzie również zarządzał polityką na rzecz klimatu przy wsparciu Dyrekcji Generalnej ds. Działań w dziedzinie Klimatu.
Wiceprzewodnicząca wykonawcza Margrethe Vestager (Dania) będzie koordynować cały program działań pod hasłem „Europa na miarę ery cyfrowej”. Będzie również pełnić funkcję komisarza do spraw konkurencji przy wsparciu Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji.
Wiceprzewodniczący wykonawczy Valdis Dombrovskis (Łotwa) będzie koordynował działania w zakresie gospodarki, która służy ludziom. Będzie również sprawować funkcję komisarza ds. usług finansowych przy wsparciu Dyrekcji Generalnej ds. Stabilności Finansowej, Usług Finansowych i Unii Rynków Kapitałowych.
Pozostałych pięcioro wiceprzewodniczących to:
Josep Borrell (Hiszpania, obecny hiszpański minister spraw zagranicznych): nominowany wysoki przedstawiciel i wiceprzewodniczący, odpowiedzialny za cel „Silniejsza pozycja Europy na świecie”;
Viera Jourova (Czechy, komisarz w Komisji Junckera): „Wartości i przejrzystość”;
Margaritis Schinas (Grecja, były poseł do Parlamentu Europejskiego, długoletni urzędnik Komisji Europejskiej): „Ochrona naszego europejskiego stylu życia”;
Marosz Szefczovicz (Słowacja, wiceprzewodniczący Komisji Junckera): „Stosunki międzyinstytucjonalne i prognozowanie”;
Dubravka Szuica (Chorwacja, posłanka do Parlamentu Europejskiego): „Demokracja i demografia”. Szuica będzie również przewodzić z ramienia Komisji pracom nad konferencją w sprawie przyszłości Europy.
Pozostali kandydaci na komisarzy:
Johannes Hahn (Austria) będzie odpowiedzialny za „Budżet i Administrację” i będzie podlegać bezpośrednio przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen. Jako długoletni członek kolegium komisarzy jest on świadomy, jak ważna jest nowoczesna administracja.
Didier Reynders (Belgia) ma wykształcenie prawnicze i ogromne doświadczenie, które zdobył podczas wcześniejszej pracy na stanowiskach krajowego ministra finansów, ministra spraw zagranicznych i europejskich oraz ministra obrony. W nowej Komisji będzie odpowiedzialny za „Wymiar Sprawiedliwości” (w tym za kwestie praworządności).
Marija Gabriel (Bułgaria) jest obecnie komisarzem Komisji Europejskiej. Pracowała z oddaniem i energią nad polityką cyfrową, a teraz zajmie się tworzeniem nowych perspektyw dla młodego pokolenia (teka „Innowacje i Młodzież”).
Stella Kiriakidu (Cypr) jest psychologiem medycznym z wieloletnim doświadczeniem w dziedzinie spraw społecznych, zdrowia i profilaktyki raka. Jej zakresem odpowiedzialności będzie „Zdrowie”.
Kadri Simson (Estonia) ma wieloletnie doświadczenie jako posłanka do estońskiego parlamentu oraz minister gospodarki i infrastruktury. Będzie odpowiedzialna za tekę „Energia”.
Jutta Urpilainen (Finlandia) była ministrem finansów i wieloletnim członkiem Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Finlandii, a także specjalnym wysłannikiem w Etiopii. Przejmie ona odpowiedzialność za „Partnerstwa Międzynarodowe”.
Sylvie Goulard (Francja), była posłanka do Parlamentu Europejskiego, jest Europejką z przekonania i wyboru. Jako komisarz do spraw „Rynku Wewnętrznego” będzie kierować pracami nad polityką przemysłową i promować jednolity rynek cyfrowy. Będzie również odpowiadać za nową Dyrekcję Generalną ds. Przemysłu Obronnego i Przestrzeni Kosmicznej.
Laszlo Trocsanyi (Węgry) jest byłym ministrem sprawiedliwości Węgier. Zostanie mu powierzona teka „Sąsiedztwo i Rozszerzenie”.
Phil Hogan (Irlandia), urzędujący komisarz ds. rolnictwa, wniesie swoje doświadczenie do nowej Komisji, zajmując się teką „Handel”.
Paolo Gentiloni (Włochy), były premier Włoch oraz minister spraw zagranicznych, będzie dzielić się swoim bogatym doświadczeniem, pełniąc funkcję komisarza odpowiedzialnego za tekę „Gospodarka”.
Virginijus Sinkeviczius (Litwa), litewski minister ds. gospodarki i innowacji, będzie odpowiedzialny za tekę „Środowisko i Oceany”.
Nicolas Schmit (Luksemburg) wnosi do nowej Komisji swoje doświadczenie posła do Parlamentu Europejskiego i luksemburskiego ministra ds. zatrudnienia i pracy. Będzie odpowiedzialny za tekę „Miejsca Pracy”.
Helena Dalli (Malta) poświęciła swoją karierę polityczną kwestiom równości, zajmując stanowisko minister ds. dialogu społecznego, ochrony konsumentów i swobód obywatelskich, a także minister ds. europejskich i równości. Jej zakresem odpowiedzialności będzie „Równość”.
Janusz Wojciechowski (Polska) był przez kilka kadencji posłem do Parlamentu Europejskiego, gdzie zasiadał w Komisji Rolnictwa. Obecnie jest członkiem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Będzie odpowiedzialny za tekę „Rolnictwo”.
Elisa Ferreira (Portugalia) jest obecnie wiceprezesem Banco de Portugal. Jest wieloletnią posłanką do Parlamentu Europejskiego i zajmowała w Portugalii stanowisko minister ds. planowania i ochrony środowiska. Zostanie jej powierzona teka „Spójność i Reformy”.
Rovana Plumb (Rumunia) jest posłanką do Parlamentu Europejskiego (wiceprzewodniczącą Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów), a w swoim kraju zajmowała wcześniej stanowiska minister ds. środowiska i zmiany klimatu, minister ds. pracy, minister ds. funduszy europejskich, minister ds. edukacji i minister ds. transportu. Będzie odpowiedzialna za tekę „Transport”.
Janez Lenarczicz (Słowenia) jest słoweńskim dyplomatą. Zajmował stanowisko sekretarza stanu ds. europejskich i przez kilka lat ściśle współpracował z Organizacją Narodów Zjednoczonych, Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz Unią Europejską. Będzie odpowiedzialny za tekę „Zarządzanie Kryzysowe”.
Ylva Johansson (Szwecja) zajmuje obecnie stanowisko szwedzkiej minister ds. zatrudnienia, a wcześniej była również minister ds. szkolnictwa, minister ds. opieki zdrowotnej i opieki nad osobami starszymi oraz posłanką do szwedzkiego parlamentu. Jest również szanowanym ekspertem w dziedzinie zatrudnienia, integracji, zdrowia i dobrostanu. Zostanie jej powierzona teka „Sprawy Wewnętrzne”.
PONIŻEJ SZCZEGÓŁOWE SYLWETKI WYBRANYCH KANDYDATÓW:
Ursula von der Leyen ogłosiła, że kandydatem na stanowisko komisarza ds. rolnictwa został Janusz Wojciechowski. Polak ma długie doświadczenie w polityce oraz unijnych instytucjach - wcześniej był m.in. prezesem NIK, europosłem PiS, a obecnie zasiada w Europejskim Trybunale Obrachunkowym.
Wojciechowski w sierpniu został polskim kandydatem na komisarza, po tym jak Krzysztof Szczerski zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko, ponieważ otrzymał propozycję objęcia teki komisarza ds. rolnictwa.
Obecnie Wojciechowski jest audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. To ważna instytucja, która sprawuje nadzór nad prawidłowym gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje dochody i wydatki Unii oraz każdą osobę i organizację, która dysponuje unijnymi środkami.
Wojciechowski objął to stanowisko w kwietniu 2016 r. po tym, gdy w grudniu 2015 r. został zgłoszony przez ówczesny rząd Beaty Szydło na nie jako przedstawiciel Polski.
Wcześniej, w latach 2004-2016 Wojciechowski był europosłem. W PE pracował m.in. w komisji rolnictwa. Od 2010 r. oficjalnie związany jest z Prawem i Sprawiedliwością, gdy przystąpił do tej partii.
Wcześniej był politykiem Polskiego Stronnictwa Ludowego, a w latach 2004-2005 sprawował funkcję prezesa tego ugrupowania. W lutym 2006 został wykluczony z PSL i wraz z innymi politykami, którzy zostali usunięci z PSL, utworzył nowe ugrupowanie polityczne - Polskie Stronnictwo Ludowe „Piast”. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 kandydował jako przedstawiciel Stronnictwa „Piast”, jednak z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Wojciechowski ma duże doświadczenie także w instytucjach krajowych. W latach 2001 - 2004 był wicemarszałkiem Sejmu, a w 1995-2001 prezesem Najwyższej Izby Kontroli. Sprawował też mandat posła, a w latach 2001–2004 był wicemarszałkiem Sejmu. Polski kandydat na komisarza jest prawnikiem, a w latach 80. i 90. ub.r. był sędzią. Był też sędzią Trybunału Stanu, członkiem Krajowej Rady Sądownictwa oraz sędzia delegowanym do Sądu Najwyższego.
CZYTAJ TAKŻE: Przyszła przewodnicząca KE podkreśla: Teka komisarza ds. rolnictwa, którą ma objąć Janusz Wojciechowski, jest bardzo ważna
Francuzka Sylvie Goulard jest kandydatką na stanowisko komisarza ds. konkurencji. To jedno z najważniejszych stanowisk w unijnych władzach wykonawczych. Jeśli je obejmie, będzie podejmowała decyzję w sprawie planów połączenia Orlenu z Lotosem.
Komisarz ds. konkurencji to główna osoba w KE odpowiedzialna za decyzje dotyczące fuzji przedsiębiorstw. To zwykle on ogłasza, czy połączenie nie będzie możliwe, bo narusza unijne reguły konkurencji, czy też wręcz przeciwnie, lub czy na przykład fuzja może odbyć się tylko częściowo. Decyzje te mają ogromne znaczenie dla biznesu i unijnych konsumentów. Wreszcie, to komisarz ds. konkurencji ogłasza decyzje o karach dla firm za zmowy cenowe.
Jej poprzedniczką była Dunka Margrethe Vestager, która dzięki swej funkcji zdobyła rozpoznawalność na tyle, że była nawet rozważana jako potencjalna kandydatka na stanowisko szefa KE. To ona zdecydowała o nałożeniu rekordowej kary na amerykańskiego giganta Google – 4,34 mld euro – za naruszenie unijnych przepisów o ochronie konkurencji. Dlatego dla Goulard stanowisko to może też stać się trampoliną do unijnej kariery.
Urodzona w Marsylii 54-letnia kandydatka na komisarza ma doświadczenie polityczne tak w Brukseli, jak i w Hotelu Matignon (siedziba francuskiego rządu - PAP). Przez dwie kadencje była europosłanką z listy Ruchu Demokratycznego (MoDem), francuskiej centrowej partii politycznej. W PE zasiadała m.in. w komisji ds. gospodarczych i monetarnych.
W 2017 r. zmieniła barwy partyjne i przystąpiła do La République En Marche! W tym samym roku w nowo powołanym rządzie premiera Edouarda Philippe’a, z rekomendacji ugrupowania Emmanuela Macrona, objęła tekę ministra obrony. Stanowisko to jednak sprawowała krótko – do czerwca – po tym, jak nie weszła w skład nowego rządu dotychczasowego premiera.
Decyzja ta zbiegła się z wszczętym śledztwem w sprawie finansowania działaczy Ruchu Demokratycznego z funduszy przeznaczonych na wynagrodzenie asystentów europosłów do PE. Ta sprawa, która do dziś budzi ogromne kontrowersje w Paryżu i Brukseli, ciągle nie jest zamknięta. Śledztwa w tej sprawie prowadzi OLAF, Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, a obecna KE nie komentuje sprawy, powołując się na „domniemanie niewinności”.
Nie ulega jednak wątpliwości, że ta sprawa nie będzie jej ułatwiała sprawowania funkcji. Z pewnością nie zapomną też o niej europosłowie podczas jej przesłuchania w Parlamencie Europejskim przed ostateczna decyzją w sprawie akceptacji składu Komisji.
Za Goulard przemawia fakt, że ma już doświadczenie w Komisji Europejskiej, bo na początku pierwszej dekady tego wieku była doradcą ówczesnego szefa unijnej egzekutywy Romano Prodiego.
Jeśli Francuzka obejmie w Komisji Ursuli von der Leyen tekę komisarza ds. konkurencyjności, będzie podejmowała decyzję w sprawie jednej z największych fuzji w historii Polski – planów połączenia dwóch polskich koncernów paliwowych, Orlenu i Lotosu.
Komisja Europejska wszczęła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w celu oceny planowanego nabycia Lotosu przez PKN Orlen. Komisja obawia się, że połączenie to może ograniczyć konkurencję w zakresie dostaw paliw. Decyzja w tej sprawie spodziewana jest jesienią.
Laszlo Trocsanyi, zaproponowany przez Węgry na stanowisko komisarza Komisji Europejskiej, jest naukowcem w dziedzinie prawa, ma doświadczenie dyplomatyczne i do niedawna zajmował stanowisko ministra sprawiedliwości.
Na Węgrzech był określany przez opozycyjne media jako kandydat kontrowersyjny ze względu na zmiany ustawodawcze przyjęte, gdy stał na czele resortu sprawiedliwości.
Trocsanyi urodził się w 1956 r. w Budapeszcie. Wydział nauk o państwie i prawie na Uniwersytecie im. Loranda Eoetvoesa w Budapeszcie ukończył w 1980 r. Od końca lat 80. i w latach 90. pracował na Uniwersytecie im. Attili Jozsefa w Segedynie, gdzie był adiunktem, docentem i wreszcie szefem wydziału.
Działalność akademicką kontynuował na Uniwersytecie Segedyńskim, gdzie obecnie kieruje Instytutem Nauk Międzynarodowych i Regionalnych. Habilitował się w 2000 r., a specjalizuje się w rozwoju parlamentów narodowych, tendencjach konstytucyjnych oraz integracji europejskiej.
Dwukrotnie był ambasadorem Węgier: w latach 2000-2004 w Belgii i Luksemburgu, zaś w latach 2010-2014 w Francji. Mówi po angielsku i francusku.
W latach 2007-2010 był sędzią Trybunału Konstytucyjnego, zaś od 2014 r. do 30 czerwca bieżącego roku pełnił funkcję ministra sprawiedliwości.
Węgierskie media opozycyjne pisały, że Trocsanyi jest kontrowersyjnym kandydatem na komisarza Komisji Europejskiej, gdyż to za jego kadencji została wszczęta wobec Węgier procedura z art. 7 unijnego traktatu. Toczy się ona od września 2018 r., m.in. ze względu na zmiany prawne na Węgrzech, w tym dotyczące organizacji pozarządowych.
Brytyjski dziennik „Guardian” wskazywał zaś, że w okresie sprawowania przez Trocsanyiego stanowiska przyjęto szereg ustaw, które wywołały konflikty z KE, m.in. ustawę penalizującą pomoc nielegalnym migrantom oraz inną, zgodnie z którą osoby ubiegające się o azyl muszą czekać na rozpatrzenie ich wniosków w strefach tranzytowanych na granicy.
Sam kandydat pytany przez media o to, jakimi obszarami chce się zajmować, oświadczył w lipcu, że jeśli zostanie nominowany na członka KE, interesują go teki, w których mógłby spożytkować swoje wcześniejsze doświadczenia. „Mogłoby to być rozszerzenie (UE), polityka sąsiedztwa albo współpraca międzynarodowa i rozwój” - mówił Trocsanyi.
Trocsanyi podkreślał w lipcu po spotkaniu z przyszłą szefową KE Ursulą von der Leyen, że rządząca na Węgrzech koalicja Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej uważa praworządność za sprawę istotną.
„Podzielam koncepcję państwa prawa wypracowaną przez Komisję Wenecką, demokratyczny ustrój oparty na podziale władzy jest wspólną wartością europejską” - powiedział Trocsanyi, podkreślając jednak, że państwa członkowskie powinny być traktowane jednakowo. „Nie chciałbym rozróżnienia między starymi i nowymi demokracjami” - zaznaczył.
Trocsanyi został w listopadzie ubiegłego roku odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP. Jak podkreślono w uzasadnieniu, od początku swojej aktywności politycznej był zaangażowany „na rzecz zacieśniania i rozwijania szeroko rozumianej i wielowymiarowej przyjaźni polsko-węgierskiej”, m.in. bardzo ściśle współpracuje z polskim resortem sprawiedliwości i z polskimi parlamentarzystami.
Elisa Ferreira, zaproponowana przez portugalski rząd Antonio Costy na unijną komisarz, jest specjalistką ds. ekonomii o stosunkowo dużym doświadczeniu w krajowej i unijnej polityce. Swoją karierę zaczynała od studiów w Anglii, które ukończyła zdobyciem tytułu doktora ekonomii.
Zapowiedziane w piątek przez premiera Costę “ważne stanowisko unijne” dla Elisy Ferreiry ma być, według portugalskich mediów, “nagrodą” za bliską w ostatnich latach politykę Lizbony wobec brukselskich elit. Od sierpnia w ojczyźnie Ferreiry spekulowano, że pochodzącej z Porto polityk miałby przypaść resort związany z jej zawodem lub którąś ze sprawowanych wcześniej funkcji. Ostatecznie we wtorek trafiła to niej teka nazwana „spójność i reformy”.
Nie tylko rządzący Portugalią socjaliści, ale również partie opozycji oceniły wybór 63-letniej Ferreiry jako “dobry”. “Ferreira jest doświadczonym i kompetentnym politykiem, z powiązaniami europejskimi oraz pierwszą kobietą z naszego kraju zaproponowaną do komisji” - zachwalał kandydatkę Portugalii Ursuli von den Leyen eurodeputowany opozycyjnych socjaldemokratów (PSD) Paulo Rangel.
Pochodząca z Porto Ferreira jest z wykształcenia ekonomistką. Od 2016 r. wchodziła w skład zarządu narodowego Banku Portugalii (Banco de Portugal).
Matka dwóch dorosłych córek początkowo nie śniła o karierze politycznej. Po zdobyciu licencjatu z ekonomii na uniwersytecie w Porto wchodziła na rynek pracy w warunkach transformującej się po upadku konserwatywnej dyktatury salazarystów politycznie, społecznie i gospodarczo Portugalii.
Na przełomie dekady lat 70. i 80. Ferreira rozpoczęła studia magisterskie na uniwersytecie w Reading, w Anglii. Po ich ukończeniu pozostała tam, aby zdobyć doktorat. Pracę doktorską z zakresu ekonomii obroniła w 1985 r. Niedługo potem wróciła do Portugalii.
W latach 80. Ferreira związała się ze stowarzyszeniem przedsiębiorców z północnej części Portugalii (AIP), a także z odpowiedzialną za wdrażanie pomocy unijnej portugalską Komisją Koordynacji Rozwoju Regionu Północnego (CCDR-N). W obu tych instytucjach pełniła kierownicze funkcje.
W 1989 r. Ferreira weszła w skład zarządu Krajowego Urzędu Statystycznego (INE) w Lizbonie. Funkcję tą pełniła do 1992 r., po czym powróciła do biznesowego stowarzyszenia AIP, w którym wybrano ją na wiceprzewodniczącą.
Ferreira dwukrotnie wchodziła w skład rządów Portugalii, kierowanych przez obecnego sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa. W latach 1995-1999 była ministrem środowiska, zaś między 1999 r. a 2002 r. szefowała resortowi planowania. W obu tych gabinetach dominowali politycy Partii Socjalistycznej (PS).
Z ramienia socjalistów Ferreira dostała się w 2004 r. do Parlamentu Europejskiego, gdzie do 2016 r. była deputowaną. W tym okresie angażowała się głównie w prace Komisji Gospodarczej i Monetarnej PE (ECON). Pełniła też funkcję rzeczniczki europejskich socjalistów w PE.
Pomimo pracy w Brukseli Ferreira regularnie odwiedzała Porto, gdzie była m.in. wykładowczynią na miejscowym uniwersytecie. W 2009 r. bezskutecznie kandydowała w tym mieście z ramienia Partii Socjalistycznej na urząd burmistrza.
Wicepremier Belgii, minister spraw zagranicznych, europejskich i obrony tego kraju Didier Reynders ma zająć się w nowej KE sprawiedliwością oraz w jej ramach - praworządnością. Jego dotychczasowe podejście do tematu pozwoliło mu utrzymywać dobre relacje z polskim rządem.
Belg ma się zajmować obszarem rządów prawa wraz z nową wiceprzewodniczącą KE ds. wartości i przejrzystości, Czeszką Vierą Jourovą.
„Utrzymywanie rządów prawa pozostanie jednym z najważniejszych priorytetów dla Europy. Dlatego powierzyłam to zadanie dwóm doświadczonym członkom mojego zespołu” - powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej w Brukseli przyszła przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
Reynders jest prawdziwym rekordzistą. Jest członkiem różnych rządów swojego kraju od 20 lat. W 1999 r. został ministrem finansów w gabinecie Guya Verhofstadta i sprawował to stanowisko do 2011 r.
Pełniąc funkcję ministerialną, był również szefem eurogrupy (od stycznia do grudnia 2001 r.; w jej ramach spotykają się ministrowie finansów państw strefy euro).
W 2004 r. został wicepremierem, wówczas też powierzono mu zajmowanie się sprawami reform instytucjonalnych swojego kraju. Od 2011 r. Reynders jest szefem dyplomacji i ministrem odpowiedzialnym za sprawy europejskie. W latach 2004-2011 był przewodniczącym belgijskiego Ruchu Reformatorskiego.
Waloński polityk wielokrotnie wypowiadał się o praworządności. Zaproponował m.in. pomysł organizowania wzajemnego przeglądu rządów prawa prowadzonego we wszystkich krajach UE. Choć nie należy do najgłośniejszych krytyków reform wprowadzanych przez rząd w Warszawie, popierał działania KE, wskazując, że jej rolą jest, by była strażnikiem traktatów unijnych.
Jego stosunki z Polską są dobre. W 2018 r. był nawet gościem corocznej narady ambasadorów RP w Polsce, przy okazji której wygłosił dla nich wykład.
Po kryzysie pod koniec minionego roku, w wyniku którego rozpadła się belgijska koalicja rządowa, Reynders został też ministrem obrony.
Mianowanie do Komisji Europejskiej polityka belgijskiej partii liberalnej, piątej co do wielkości, jeśli chodzi o liczbę uzyskanych głosów, wywołało krytykę ze strony innych ugrupowań. Urzędujący szef rządu Charles Michel (również liberał) tłumaczył, że nie mógł dłużej czekać na porozumienie rządowe, bo zbliżał się termin wyznaczony przez von der Leyen. Belgijskie partie cały czas nie uformowały koalicji po majowych wyborach parlamentarnych.
W życiu biznesowym Reynders był m.in. szefem belgijskich kolei (w latach 1986-1991) oraz krajowego stowarzyszenia linii lotniczych (1991-93). Wcześniej, na początku lat 80., prowadził własną kancelarię prawną. Od końca lat 80. pełnił funkcję radnego miasta Liege, a następnie od 1992 r. był nieprzerwanie wybierany do federalnej Izby Reprezentantów.
Przez cały okres swojej kariery zawodowej był związany z kilkoma uniwersytetami, gdzie był najpierw asystentem, a następnie profesorem wykładowcą. Belgijski kandydat na komisarza ma 61 lat, jest żonaty, ma czworo dzieci.
Austriak Johannes Hahn sprawujący funkcję komisarza od 2010 roku ma się zająć w nowej Komisji Europejskiej budżetem. 61-latek z centroprawicowej Austriackeij Partii Ludowej (OeVP) jest w polityce od czasów młodości.
Hahn to były minister ds. nauki i badań (2007-2010) Austrii, absolwent Uniwersytetu Wiedeńskiego, na którym obronił doktorat z filozofii. Jego 254-stronicowa praca przysporzyła mu kłopotów, bo polityk był oskarżany o plagiat. W ocenie ekspertów badających sprawę 17 proc. jego pracy nosi znamiona plagiatu, ale uczelnia uznała, że doktorat jako taki plagiatem nie był.
Sprawa jest jednak stara (pojawiła się w 2007 i później w 2011 r.) i raczej nie wpłynie na ocenę Hahna jako kandydata na komisarza podczas przesłuchania przed komisją Parlamentu Europejskiego, tym bardziej, że Austriak ma już duże doświadczenie w zdobywaniu przychylności europosłów.
Po raz pierwszy komisarzem został w 2010 r., w ekipie kierowanej przez Jose Barroso. Odpowiadał za politykę regionalną. Jedną z refom, które zostały wówczas wprowadzone, było bliższe powiązanie polityki regionalnej z zarządzaniem gospodarczym i warunkami makroekonomicznymi.
W obecnej, kończącej się w październiku kadencji jest komisarzem ds. polityki sąsiedztwa i negocjacji dotyczących rozszerzenia. Choć Austriak starał się być aktywny, od początku było wiadomo, że w czasie mandatu Jean-Claude’a Junckera UE nie przyjmie nowych członków. Polityk wiele razy bywał w krajach Bałkanów Zachodnich czy na Ukrainie starając się tam wspierać reformy.
Hahn od młodości działa w polityce. Jeszcze w latach 70. zaangażował się w działalność młodzieżówki OeVP, a w latach 80. kierował jej wiedeńskim oddziałem. Z ramienia ludowców pełnił też funkcje radnego Wiednia, a także sejmiku regionalnego.
Hahn był też członkiem zarządu i dyrektorem wykonawczym (1997-2003) Novomatic - jednej z największych firm zajmujących się technologiami gier na świecie (w 2018 r. jej przychody wyniosły 5 mld euro).
Desygnowany na komisarza ds. budżetu należy do centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej. Choć jest konserwatystą, z zadowoleniem wypowiadał się m.in. o organizacji pierwszej parady równości w Sarajewie na początku września. Poza budżetem w nowej KE ma też nadzorować administrację.
kpc/PAP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/463198-kim-sa-kandydaci-na-komisarzy-ue-prezentujemy-ich-sylwetki