Melissa Hooper, dyrektor w Human Rights First, oraz Dalibor Rohac, wykładowca-rezydent w American Enterprise Institute, w opublikowanym na łamach „The Washington Post” (amerykański odpowiedni „Wyborczej”, gazeta radykalnie wroga także wobec Trumpa) artykule zatytułowanym
„To kolejna wizyta, którą prezydent Trump powinien odwołać”
zwracają się do amerykańskiego przywódcy, aby nie jechał do Polski.
Tu jest sugestia do prezydenta Trumpa przed jego zaplanowaną wizyta do Polski pod koniec miesiąca: Prosimy, nie jedź
— napisali autorzy artykułu, którzy wprawdzie odnotowali polski wkład w amerykańskie operacje wojskowe w Iraku czy Afganistanie, niemniej podkreślali, że Dania jest równie cennym sojusznikiem i nie powstrzymało to Donalda Trumpa od odwołania oficjalnej podróży do tego kraju.
Jednym z problemów jest to, że Trump i kluczowe postaci w jego administracji czują się zafascynowani Polską z przyczyn ideologicznych. Podzielają poglądy rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość w kwestii restrykcyjnej polityki imigracyjnej, sceptycyzm w stosunku do Unii Europejskiej oraz w obszarze kultury, jak chociażby aborcji czy praw LGBTQ
— uważają publicyści amerykańskiego dziennika, dodając, iż jest nawet gorzej, ponieważ „wizyta została zaplanowana w napiętym czasie” wyborów parlamentarnych w Polsce i batalii o „prawa LGBTQ, aborcję i skandale w Kościele katolickim związane z nadużyciami seksualnymi”.
W kontekście przynależności Polski do NATO stwierdzili:
Najbardziej znaczący jest w tym „ataku od wewnątrz” NATO bezprecedensowe upolitycznienie polskiego sądownictwa. Chociaż rząd, pod presją Unii Europejskiej, wycofał się z niektórych drakońskich zmian, zdominowany przez Prawo i Sprawiedliwość parlament dał Ministerstwu Sprawiedliwości nadzwyczajną władzę wyparcia sędziów z sądów niższej instancji i stworzenia i upolitycznienia ciała dyscyplinarnego z władzą prowadzenia postępowania przeciwko sędziom – włącznie z sędziami Sądu Najwyższego.
Dodali, że „zasadniczo prezydent USA mógłby dążyć” do naruszenia delikatnej równowagi między zaangażowaniem Warszawy we wspólne interesy, jak obrona i współpraca w dziedzinie energetyki, a utrzymaniem wysokich standardów demokracji, wolnością jednostki i praworządnością, które są fundamentalne dla spójności sojuszu.
Zamiast tego wizyta Trumpa w Polsce w lipcu 2017 roku dała osłonę Prawu i Sprawiedliwości dla zamachu na demokrację
— stwierdzili, podkreślając, iż „nie ma żadnego powodu, aby oczekiwać, że tym razem obecność Trumpa nie osiągnie niczego poza pogłębieniem już istniejących podziałów w polskiej polityce i podsyceniem najgorszych autorytarnych impulsów partii rządzącej.
Dla dobra dalekosiężnej kondycji polskiej demokracji, NATO i partnerstwa polsko-amerykańskiego byłoby lepiej, żeby prezydent w przyszłym tygodniu pozostał w domu”.
Znamienne, że artykuł udostępniła na swoim profilu na Twitterze Anne Applebaum, żona Radosława Sikorskiego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/460572-gazeta-applebaum-chce-odwolania-wizyty-trumpa-w-polsce