Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział we wtorek o Żydach głosujących na Demokratów, że „wykazują zarówno totalny brak wiedzy, jak i wielką nielojalność”. Słowa te wywołały burzę.

On jest oczywiście obrzydliwy

— napisał były ambasador Dan Shapiro, komentując słowa Trumpa.

Ale to zasługuje na to, żeby zostać wyśmiane bardziej niż potępione.

— podkreślał.

Prezydent Trump, zapytany przez reporterów o wcześniejszy wybuch, kiedy będące członkami Izby Reprezentantów Ilhan Omar oraz Rashida Tlaib zostały najpierw ciepło przyjęte a potem – podczas wspólnej konferencji prasowej - twierdziły, że nie mogły podróżować do Izraela, prezydent potępił kobiety za ich pomysły zaprzestania udzielania Izraelowi pomocy.

Przekazujemy Izraelowi ponad 3 mld pomocy rocznie

— mówiła w poniedziałek Omar.

Jest to związane z tym, że jest ważnym sojusznikiem w regionie i jedynym krajem demokratycznym na Bliskim Wschodzie, jednakże odmawianie wizyt ważnie wybranym członkom Kongresu nie jest zgodne z byciem sojusznikiem. A odmawianie milionom ludzi wolności przemieszczania się czy wolności słowa czy samostanowienia nie jest zgodne z byciem krajem demokratycznym.

— nie szczędziła rządowi w Tel-Awiwie gorzkich słów.

Na reakcję prezydenta Donalda Trumpa nie trzeba było długo czekać. Oświadczył on, iż nie zerwie relacji z Izraelem i że nie wierzy, że w ogóle doszło do takiej wymiany zdań.

Dokąd poszła Partia Demokratyczna?

—pytał.

Myślę, że wszyscy Żydzi, którzy głosują na Demokratów[…] wykazują zarówno totalny brak wiedzy, jak i wielką nielojalność.

— dodał.

Powinniście widzieć te koszmarne rzeczy, które Tlaib mówiła o Izraelu przez ostatnie kilka lat. Omar to katastrofa dla żydowskiego narodu. Nie mogę wyobrazić sobie, że ma ona Żydów w swoim okręgu, którzy mogliby ewentualnie na nią zagłosować

— mówił.

aw/Jerusalem Post