„Potrzebujemy bardziej rzeczowej debaty. Przede wszystkim należy najpierw szukać dialogu. Potem jest krok do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). To ukazuje piękno Europy, że ta neutralna instytucja jest szanowana przez wszystkie kraje członkowskie. Kiedy szuka się rozmowy, to nie rozpoczyna się od groźby” - przekonuje przyszła przewodnicząca Komisji Europejskiej.
W Europie istnieją podziały. Między Północą a Południem - z powodów gospodarczych, ale też między Wschodem a Zachodem, gdzie mamy do czynienia z elementem emocjonalnym. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej wielu ma poczucie, że nie są do końca akceptowani. Jeśli będziemy prowadzić debatę tak ostro, jak to robimy, to w konsekwencji całe kraje i narody będą odczuwać, że są krytykowane jako całość. Tymczasem mamy na myśli jednostkowe niedociągnięcia
— uważa von der Leyen.
Ważne jest, by debata stała się bardziej rzeczowa. Dlatego w kwestii praworządności chcemy monitoringu wobec wszystkich krajów, tak by nie powstało wrażenie, że jedna część Europy z definicji traktuje drugą krytycznie. Musimy wszyscy się nauczyć, że pełna praworządność jest naszym celem, ale nikt nie jest doskonały. Na tej podstawie łatwiej znajdziemy rozwiązania
— zaproponowała była szefowa ministerstwa obrony RFN.
Słowa niemieckiej szefowej KE spotkały się z odpowiedzią komentatorów, którzy
Głosy Fideszu i PiS zaczynają procentować
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/455647-szefowa-ke-praworzadnosc-celem-ale-nikt-nie-jest-doskonaly