Bułgarski europarlamentarzysta Radan Kanev alarmuje ws. kandydatury Urszuli von der Leyen. Bułgar przekonuje, że Niemka może nie otrzymać części głosów deputowanych EPL z Polski. Problemem ma być sprawa art.7 przeciwko Polsce. Von der Leyen może wstrzymać procedurę.

Jak informuje portal euelectionsbulgaria.com, posłowie Europejskiej Partii Ludowej z Polski mogą nie chcieć poprzeć kandydatury byłej szefowej niemieckiego ministerstwa obrony na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pierwsze dni w PE i już szkodzi Polsce. Biedroń namawiał europosłów: „Prosimy o głosowanie przeciwko kandydatom PiS”

Polscy członkowie EPL mają być zaniepokojeni opcją ewentualnego powstrzymania procedury z Art.7, którą wszczęto przeciwko Polsce. Do EPL należą europosłowie PO i PSL.

Nie jest jasnym, czy polscy członkowie EPL poprą Urszulę von der Leyen, mimo że reprezentuje EPL. (…) Istnieje szansa, że będą głosy na „nie” ws. von der Leyen

– mówi bułgarski europoseł Radan Kanev.

Do sprawy odniósł się na Twitterze Jacek Saryusz-Wolski.

Tym samym potwierdzają, że są jego autorami i promotorami, co twierdziłem od początku

– napisał europoseł wybrany z list PiS.

mly/euelectionsbulgaria.com