Sukces Polski, której udało się zablokować nominację Fransa Timmermansa na przewodniczącego Komisji Europejskiej, to w rzeczywistości sukces całej Grupy Wyszehradzkiej. Warszawa jest zbyt słaba na arenie międzynarodowej, by w pojedynkę przeciwstawiać się Berlinowi czy Paryżowi. Przebieg ostatniego unijnego szczytu w Brukseli pokazał, że jesteśmy w stanie odgrywać większą rolę w Europie, niż wskazuje na to nasz rzeczywisty potencjał gospodarczy i demograficzny, tylko dzięki wspólnemu stanowisku państw regionu.
Brukselski szczyt okazał się próbą ogniową Grupy Wyszehradzkiej. Pod szczególnym obstrzałem znalazły się władze Słowacji, uznane przez eurobiurokratów za najsłabsze ogniwo V4. Premier Peter Pellegrini musiał znieść dużą presję Partii Europejskich Socjalistów, do której należy zarówno jego ugrupowanie Smer, jak i holenderska Partia Pracy Fransa Timmermansa, a mimo to nie wyłamał się z jedności regionalnego sojuszu. Choć cztery partie rządzące w naszych krajach należą do czterech różnych frakcji europarlamentarnych, to jednak lojalność wobec siebie okazała się ważniejsza od lojalności wobec europejskich central partyjnych.
Z pozostałych państw Trójmorza w największym stopniu Polska mogła liczyć podczas brukselskiego szczytu na wsparcie Chorwacji i Łotwy. Bardziej chwiejne okazało się stanowisko Estonii, Litwy czy Bułgarii. To pokazuje, jak dużo jest jeszcze do zrobienia, by kraje naszego regionu zrozumiały, że warto stworzyć wspólny alians środkowoeuropejski, ponieważ razem nasz głos waży więcej niż każdego z osobna. To wymaga od Warszawy nie tylko akcyjnych zrywów, ale wszechstronnych, konsekwentnych i długofalowych działań na rzecz konsolidacji regionu.
Im silniejsze będzie Trójmorze, tym silniejsza będzie Polska. Są sytuacje, w których wcale nie trzeba być potęgą. Wystarczy być najsilniejszym państwem w regionie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/453994-gorny-czasami-wystarczy-byc-najsilniejszym-w-regionie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.