Kilkudziesięciu ministrów gospodarki, spraw wewnętrznych i administracji oraz spraw zagranicznych spotka się w czwartek w Poznaniu w ramach Szczytu Bałkanów Zachodnich. Trzydniowy szczyt ruszył w środę, w piątek do Poznania przyjadą szefowie państw lub rządów partnerów procesu berlińskiego. „Europa nie może być postrzegana jako w pełni zjednoczona bez Bałkanów Zachodnich, zarówno z geograficznego jak i geopolitycznego punktu widzenia” - mówił w czwartek w Poznaniu szef MSZ Jacek Czaputowicz otwierając obrady w ramach szczytu Bałkanów Zachodnich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Po rozmowach krajów procesu berlińskiego: „Polska chciałyby szybkiego członkostwa krajów Bałkanów Zachodnich w UE”
Proces berliński to inicjatywa służąca wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich z Unią Europejską. Jak powiedział w czwartek dziennikarzom odpowiedzialny za przygotowanie szczytu w stolicy Wielkopolski wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, czwartek jest „najbardziej aktywnym dniem” poznańskiego wydarzenia. Rozmowy dotyczyć będą m.in. kwestii otwarcia negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną, ale także ściślejszej współpracy gospodarczej między krajami UE i Bałkanami.
Dzisiaj mamy dzień ministerialny, uzupełniony o dwa komponenty, czyli forum biznesowe i forum społeczeństwa obywatelskiego. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz spotyka się ze swoimi odpowiednikami, żeby rozmawiać o perspektywie integracyjnej w kontekście politycznym: co trzeba zrobić po stronie Bałkanów i po stronie UE, aby te decyzje zostały podjęte, dlaczego one nie zostały podjęte w czerwcu - co było dla nas pewnym rozczarowaniem, jak normalizować dialog między Serbią a Kosowem
— mówił wiceszef MSZ.
Ministrowie gospodarki mają w Poznaniu rozmawiać o tym, jak otwierać rynek bałkański na inwestycje z Unii Europejskiej.
Będą mówić o tym, jak stwarzać warunki do zniesienia barier handlowych w taki sposób, aby przedsiębiorcy z Unii Europejskiej mogli inwestować na Bałkanach i żeby przedsiębiorcy z Bałkanów interesowali się rynkami Unii Europejskiej
— podał wiceminister.
Spotkanie szefów ministerstw spraw wewnętrznych i administracji poświęcone ma być kwestii zwalczania korupcji.
To dziś duży problem na Bałkanach. Polska ma swoje doświadczenia dotyczące skutecznej walki z korupcją więc chcemy się nimi dzielić. Pewnie nie uniknie się tematu cyberprzestępczości, zagrożeń hybrydowych, bo to jest ważny temat w Polsce i bardzo często dyskutowany na Bałkanach
— powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
W piątek odbędzie się szczyt liderów, w trakcie którego szefowie państw lub rządów partnerów procesu berlińskiego rozmawiać będą o najważniejszych sprawach dla regionu Bałkanów Zachodnich. Udział w szczycie potwierdzili nam między innymi premier Wielkiej Brytanii Theresa May, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Francji Edouard Philippe oraz premierzy krajów Bałkanów Zachodnich. W piątek w Poznaniu obecny będzie prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Szczyt Bałkanów Zachodnich otworzyło w środę forum think tanków z udziałem przedstawicieli organizacji pozarządowych z całej Europy. Gośćmi trzydniowego szczytu w Poznaniu będzie ok. 1,5 tys. osób, w tym tysiąc gości spoza kraju. W organizację wydarzenia zaangażowanych jest ponad 7 tys. osób. W zabezpieczaniu szczytu bierze udział ok. 1,7 tys. policjantów. Akredytowanych jest ponad 400 dziennikarzy.
W czwartek rano szef MSZ wziął udział w otwarciu odbywających się w ramach szczytu Forum Społeczeństwa Obywatelskiego i Forum Biznesu.
Postrzegamy politykę rozszerzania Unii Europejskiej jako jedno z najbardziej wydajnych mechanizmów współpracy europejskiej. Poprzez silniejszą współpracę z krajami Bałkanów Zachodnich chcemy przede wszystkim zwiększać stabilizację i rozwój regionu. Jesteśmy przekonani, że przyjęcie tych krajów do głównego nurtu integracji europejskiej będzie owocne dla całej Unii, dla całego kontynentu, bo tym samym poszerzy obszar wspólnych wartości
— mówił szef polskiej dyplomacji.
Podkreślił, że „Europa nie może być postrzegana jako w pełni zjednoczona bez Bałkanów Zachodnich i to zarówno z geograficznego jak i geopolitycznego punktu widzenia”. Zaznaczył, że „ambitna polityka rozszerzenia UE jest istotna”.
Proces berliński - mówił Czaputowicz - został ustanowiony ponieważ była potrzeba dodania „nowej energii dla procesu akcesji do UE Bałkanów Zachodnich”.
Proces ten skupia się przede wszystkim na unowocześnieniu struktur państwowych i na stopniowym rozwiązywaniu problemów strukturalnych w państwach Bałkanów Zachodnich
— powiedział szef MSZ.
Poszerzenie UE jest najbardziej wydajnym sposobem wspierania reform, (sposobem na to), by zwiększyć stabilność i przyspieszyć rozwój danego kraju. Polskie zaangażowanie na Bałkanach Zachodnich ma na celu przekazanie naszego doświadczenia, ale też przyspieszenie procesu integracji tych krajów z UE
— mówił minister spraw zagranicznych.
Zaznaczył, że „Bałkany Zachodnie pozostają kluczowym kierunkiem, jeżeli chodzi o międzynarodowe zaangażowanie Polski”.
Polska jest powiązana z krajami tego regionu poprzez kulturę, historię a także z uwagi na podobne wyzwania dla rozwoju, które są też związane z naszym doświadczeniem historycznym. Zbudowaliśmy naprawdę silne polityczne, gospodarcze i społeczne relacje
— mówił szef MSZ.
Zapewnił, że Polska chce dzielić się z krajami Bałkanów Zachodnich swoim doświadczeniem dotyczącym starań o akcesję do UE.
Proces integracji europejskiej zawiera w sobie wiele wyzwań, wymaga głębokich reform państw i gospodarek. W sposób aktywny chcemy się dzielić naszym doświadczeniem akcesyjnym z krajami Bałkanów Zachodnich
— mówił Czaputowicz.
Jak mówił, jedną z polskich inicjatyw w tym zakresie jest szkolenie przedstawicieli administracji publicznej państwa Bałkanów Zachodnich, a także seminarium dotyczące budowania „lepszych relacji z sąsiadami”.
Zaznaczył, że jednym z priorytetów procesu berlińskiego jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego, „ponieważ integracja europejska to nie jest proces biurokratyczny, który odbywa się za zamkniętymi drzwiami biur i sesji plenarnych”.
O wiele bardziej jest to wybór cywilizacyjny, jest to wybór pewnego zbioru wartości, jest to model rozwoju
— podkreślił szef MSZ.
Zaznaczył, że wymaga to „budowania społeczności zdolnej do kompromisu, ale też rozliczenia z historią”.
Organizacje reprezentujące społeczeństwo obywatelskie są niezwykle istotne dla sukcesu integracji europejskiej, bo to one są podstawą wolności i współpracy a jednocześnie pomagają zwiększać świadomość społeczna, jeżeli chodzi o wyzwania dotyczące rozwoju
— mówił Czaputowicz.
Wskazywał, że integracja Bałkanów Zachodnich z Unią Europejską usprawni też gospodarki tych krajów, co będzie korzystne także dla obecnych krajów członkowskich Unii.
Proces berliński to zapoczątkowana w 2014 r. inicjatywa niemieckiego rządu, która ma służyć wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich: Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej i Serbii z Unią Europejską. Służy też wzmocnieniu współpracy regionalnej w rozwoju gospodarczym i rozbudowie infrastruktury.
W inicjatywie bierze udział osiem państw UE: Niemcy, Francja, Włochy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Wielka Brytania oraz Polska, która w tym roku objęła przewodnictwo w procesie. Priorytety polskiego przewodnictwa to gospodarka, wzajemne powiązania, społeczeństwo obywatelskie i bezpieczeństwo.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/453611-szef-msz-europa-nie-bedzie-zjednoczona-bez-balkanow-zach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.