Ależ zdziwiona musiała być amerykańska dziennikarka, która zadała polskiemu prezydentowi pytanie o to, czy traktujemy Rosję jak wroga. Zamiast okrągłych zdań, jakie często w dyplomacji leją się strumieniami, usłyszała lapidarny wykład o polskim męstwie.
Pan prezydent Andrzej Duda ma świadomość, że mówiąc cokolwiek podczas wspólnej konferencji z Donaldem Trumpem, mówi do całego świata. Tym bardziej należy cenić słowa, które padł w odpowiedzi na pytanie o Rosję.
Chcielibyśmy, by Rosja była naszym partnerem, ale…
— powiedział Duda i za to wszystko, co padło po tym, „ale” bardzo chciałem polskiemu przywódcy podziękować. Świat usłyszał bowiem o roku 1919 i radzieckiej napaści na nasz kraj, o cudzie nad Wisłą, który zatrzymał komunistyczną nawałę, ale także o pakcie z Niemcami z 1939 roku i okupacji powojennej. Było wreszcie o Żołnierzach Niezłomnych, którzy nie godzili się z powojennymi realiami.
Widać było uznanie ze strony Donalda Trumpa, bowiem Andrzej Duda mówił po polsku, ale jednocześnie bardzo „po amerykańsku”. Bez kompleksów, z dumą z Polski i z polskich żołnierzy. Nie słyszałem jeszcze polskiego polityka, który by tak klarownie uzasadnił kontrowersyjne jednak stwierdzenie, że „przewyższamy Rosjan męstwem”.
Świat usłyszał, świat zapamięta. Polska dziękuje. Ja dziękuję.
CZYTAJ TAKŻE: Konferencja Dudy i Trumpa: Nasze więzy są jeszcze silniejsze
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/450708-wiklo-prawda-poszla-w-swiat-alez-wyklad-prezydenta-dudy