Fala poprawności politycznej zalewa media społecznościowe i prowadzi do naprawdę absurdalnych sytuacji. Można nawet odnieść wrażenie, że w jej imię niektórzy zwalniają się z myślenia. Brytyjska scenarzystka Karla Marie Sweet napisała na Twitterze że nie rozumie czemu nie ma kolorowych aktorów w serialu „Czarnobyl”. Została wyśmiana przez internautów.
Scenariusz serialu „Czarnobyl” oparty jest na faktach i z dokładnie relacjonuje historię katastrofy jaka wydarzyła się w 1986 roku w elektrowni jądrowej. Serial pokazuje jak wyglądał sowiecki system kłamstwa i pokazuje komunistyczny koszmar, w którym życie jednostki nie miało żadnego znaczenia. Nic z tej historii i serialu nie zrozumiała brytyjska scenarzystka i aktorka Karla Marie Sweet, która zarzuciła produkcji brak „różnorodności”.
Chodzi jej o to, że w obsadzie serialu nie znalazł się ani jeden czarny aktor. To nie koniec jej narzekań. W serialu nie zagrał nawet żaden kolorowy aktor! Nie przeszkadza jej fakt, że w Czarnobylu nie było takich ludzi. Według niej twórcy serialu nie trzymają się kurczowo realiów Rosji 1986 roku, więc można było sobie pozwolić na większą różnorodność.
Jest tak wielu wspaniałych kolorowych aktorów i byłoby wspaniale, gdyby zagrali w „Czarnobylu”. Jestem rozczarowana tym, że kolejny hit z wielką obsadą zrobiony jest tak, jakby nie było osób kolorowych
—napisała na Twitterze.
Po fali krytyki kobieta zablokowała swoje konto na Twitterze.
CZYTAJ TEŻ:
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/449555-pisarka-narzeka-na-brak-czarnych-aktorow-w-czarnobylu