Żadne pieniądze i żadna restytucja mienia nie wynagrodzą tego, co nazistowskie Niemcy i ich polscy kolaboranci zrobili Żydom — te obraźliwe i kłamliwe słowa napisał na Twitterze redaktor naczelny „Jerusalem Post” Yaakov Katz.
Na stronie „Jerusalem Post” ukazał się ostatnio artykuł, w którym oskarżono polski rząd o to, że rzekomo „systematycznie wybiela historię”. Premiera Mateusza Morawieckiego nazwano „prawicowym nacjonalistą” i że „musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obrzydliwy atak na Polskę w „Jerusalem Post”. Premier przedstawiony jako nacjonalista odpowiedzialny za wzmacnianie antysemityzmu
CZYTAJ TAKŻE: Stanisław Janecki: Skandaliczny komentarz w „Jerusalem Post”: „Morawiecki musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności”
Jednak artykuł to nie wszystko. Oliwy do ognia dolał redaktor naczelny „JP” Yaakov Katz. Izraelski dziennikarz odpowiadał na Twitterze na komentarze nadesłane z Polski.
A teraz powiedz mi, że w Polsce nie ma problemu. 3 miliony polskich Żydów zostało zabitych, a nieliczni, którzy przeżyli, stracili domy, rodziny i firmy. Żadne pieniądze ani restytucja nie mogą nadrobić tego, co nazistowskie Niemcy i ich polscy kolaboranci zrobili Żydom
— napisał Katz.
Jest to tym bardziej szokujące, ponieważ do tej pory Yaakov Katz, pisząc o Polsce, nie posługiwał się tak skandalicznymi tezami.
kpc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/446956-skandal-izraelski-dziennikarz-nazisci-i-polscy-kolaboranci