Premier rządu jedności narodowej Libii (GNA) Mustafa as-Saradża zaapelował w wywiadzie z niemieckim dziennikiem „Die Welt” do zachodnich rządów o pomoc w walce z generałem Chalifem Haftarem, którego Libijska Armia Narodowa 4 kwietnia rozpoczęła ofensywę na stolicę kraju, Trypolis. Inaczej – ostrzega as-Saradża - „ogromna fala uchodźców ruszy z Libii do Europy”.
Haftar ogłosił w sobotę, że dowodzone przez niego siły zdobyły nieczynne od kilku lat międzynarodowe lotnisko pod Trypolisem. We wtorek natomiast przeprowadziły ostrzał rakietowy Trypolisu, w którym zginęły co najmniej dwie osoby. Pogrążona w chaosie po obaleniu Muammara Kadafiego w 2011 r. Libia jest rozdarta między dwoma rywalizującymi ośrodkami władzy: na zachodzie władzę piastuje rząd jedności narodowej Mustafy as-Saradża, ustanowiony w 2015 roku w Trypolisie i popierany przez ONZ, a na wschodzie - rząd ANL w Bengazi, którego szefem ogłosił się Haftar.
Jak podkreślił as-Saradża w rozmowie z „Die Welt” Generał Haftar to „zdrajca”, który „wbił Libijczykom nóż w plecy”.
A Unia Europejska jest podzielona. Niektórzy nie mają nawet odwagi nazwać rzeczy po imieniu, czyli określić Haftara jako agresora. Zamiast tego mówią o „operacjach militarnych” oraz „zawieszeniu broni”. […] Tymczasem trzeba nazywać rzeczy po imieniu. To jest próba przejęcia władzy oraz masakra ludności cywilnej. To walka między demokracją a próba ustanowienia dyktatury
—zaznaczył premier Libii. Według niego odpowiedzialne za obecną sytuację są m.in. Francja i Egipt, utrzymujące jego zdaniem zbyt bliskie relacje z generałem Haftarem.
Kto dał mu zielone światło do ataku na Trypolis? Kto pozwolił mu atakować liczące 3 mln mieszkańców miasto? Francja i Egipt mają obowiązek ze względu na bliskie relacje, które z Haftarem utrzymują, doprowadzić do zatrzymania jego ofensywy. Proszę te narody o to by wzięły odpowiedzialność za obecną sytuację
— as-Saradża. Inaczej – groził - nielegalni migranci przebywający na terytorium Libii znajda drogę do Europy.
Jeśli ofensywa (Haftara) będzie kontynuowana, nie będziemy już w stanie kontrolować granic. Na terytorium Libii jest 800 tys. nielegalnych imigrantów. Znajdą sposób by przyjechać do Europy, a wśród nich są terroryści i przestępcy
—ostrzegał libijski premier.
JJW, welt.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/443217-libia-straszy-kolejna-fala-imigrantow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.