Benny Gantz, główny rywal premiera Izraela Benjamina Netanjahu we wtorkowych wyborach, skrytykował w niedzielę jego głęboko kontrowersyjną obietnicę dotyczącą aneksji osiedli na Zachodnim Brzegu – podaje portal Times of Israel. Według Gantza to „nieodpowiedzialna oferta wyborcza”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Netanjahu podgrzewa atmosferę. Zapowiedział przyłączenie osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu do Izraela

Były szef sztabu generalnego Izraela (w latach 2011-2015), którego centrolewicowy sojusz Niebiesko-Białych stanowi poważne wyzwanie w wyborach dla prawicowego Likudu pod wodzą Netanjahu, skrytykował premiera w wywiadzie dla izraelskiego serwisu Ynet – podaje anglojęzyczny internetowy dziennik.

Dlaczego nie zapytać, jak w ciągu 13 lat Netanjahu mógł zająć osiedla, ale tego nie zrobił?

— powiedział Gantz, odnosząc się do okresu, kiedy Netanjahu był premierem Izraela (w latach 1996-99 i od 2009 r.).

Myślę, że ogłoszenie strategicznej i historycznej decyzji w okresie kampanii wyborczej nie jest ani poważne, ani odpowiedzialne

— zaznaczył.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jerusalem Post: Netanjahu zmienia strategię na trzy dni przed wyborami. Boi się, że sojuszu Lapida i Gantza

Spytany o własne stanowisko w tej sprawie b. szef sztabu generalnego powiedział, że sprzeciwia się – jak to ujął - „jednostronnym” ruchom. „Powiedzieliśmy, że będziemy dążyć do regionalnego i globalnego porozumienia pokojowego, zachowując nasze podstawowe zasady” - podkreślił.

Zasady te obejmują utrzymanie kontroli bezpieczeństwa w Dolinie Jordanu, której część znajduje się na Zachodnim Brzegu, oraz utrzymanie dużych bloków osadniczych na Zachodnim Brzegu – pisze Times of Israel. I przypomina, że Gantz w przeszłości sygnalizował otwarcie na wycofanie przynajmniej niektórych osadników z innych obszarów.

Rywal Netanjahu określił jego wypowiedź jako „nic nieznaczące stwierdzenie”.

W wywiadzie udzielonym w sobotę wieczorem izraelskiej telewizji Channel 12 Netanjahu został zapytany, dlaczego nie rozszerzył suwerenności Izraela na osiedla na Zachodnim Brzegu, tak jak zostało to zrobione w przypadku Wschodniej Jerozolimy oraz Wzgórz Golan podczas wojny w 1967 r.

Kto powiedział, że tego nie zrobimy? (…) Omawiamy to

— odparł premier.

Każdy rozumie, że następna kadencja będzie znacząca dla zagwarantowania naszego bezpieczeństwa i naszej kontroli nad kluczowym terytorium Judei i Samarii (Zachodniego Brzegu)

— powiedział Netanjahu.

Izrael zajął Zachodni Brzeg Jordanu, Strefę Gazy i wschodnią część Jerozolimy w wyniku wojny sześciodniowej w roku 1967. W 2005 roku Izraelczycy wycofali się ze Strefy Gazy, lecz setki tysięcy żydowskich osadników pozostają we Wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu. Sprzeciwiają się temu Palestyńczycy.

mly/PAP