Czyżby Donald Tusk poczuł się urażony słowami prof. Ryszarda Legutki? Stwierdził bowiem, że jego stanowisko jest „bardzo pobrexitowe”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rekordowa liczba głosów pod petycją ws. brexitu. Brytyjski rząd pozostał nieugięty i odrzucił blisko 6 milionów głosów!
Przypomnijmy, że europoseł Prawa i Sprawiedliwości, podczas debaty na temat ostatniego szczytu Rady Europejskiego poświęconego Brexitowi ocenił, że UE kontynuuje politykę zastraszania, która ma na celu ukaranie Brytyjczyków.
Złą wiadomością jest kontynuowanie przez UE polityki zastraszania, która składa się z dwóch elementów: ukarania Wielkiej Brytanii poprzez brak porozumienia tak, by w przyszłości nikt nie odważył się pójść w jej ślady i upokorzenie Wielkiej Brytanii nakłaniając ją do anulowania Brexitu poprzez na przykład kolejne referendum pod pretekstem bardzo niewielkiej większości głosów, które zdecydowały o Brexicie. Gdyby było odwrotnie, gdyby to zwolennicy referendum zwyciężyli taką samą większością, wynik byłby w tej izbie uznany za nieodwracalny i obowiązujący na wieki wieków
— powiedział prof. Legutko.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Legutko do Tuska o Brexicie: Nie oszukujcie się - duża część odpowiedzialności spoczywa na Was
Tusk, w rozmowie z dziennikarzami, krytykował wystąpienie polskiego europosła.
To, co mnie zaskoczyło w bardzo przykry sposób, to stanowisko jednego z polskich eurodeputowanych z PiS, takie bardzo probrexitowe. Uważam, że w interesie całej Unii Europejskiej, a być może i Polski w szczególności, byłoby wzmacnianie tych wszystkich, także Brytyjczyków, którzy chcą jak najbliższych relacji Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, a może nawet pozostania Wielkiej Brytanii w UE. Jestem tym zaniepokojony i rozczarowany, bo widzę po raz kolejny, że jest duża grupa polskich polityków, którzy dołączyli do tych de facto antyeuropejskich polityków w różnych miejscach Europy
— oświadczył szef Rady Europejskiej.
To jest bardzo groźne i dla Unii jako całości, i dla Polski w Unii Europejskiej
— dodał Tusk.
Ryszard Legutko zaznaczył, że Brexit to tylko jeden z wielu kryzysów, z którymi dziś boryka się UE i za które odpowiedzialność ponoszą m.in. obecni na sali podczas debaty Donald Tusk i Jean Claude Juncker.
Wszyscy, którzy podejmowali zasadnicze decyzje w UE są za to odpowiedzialni. Nie oszukujcie się - duża część odpowiedzialności spoczywa na Was
— powiedział europoseł Legutko.
wkt/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/439910-zabolalo-tusk-odpowiada-prof-legutce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.