Jak wynika z artykułu Frankfurter Allgemeine Zeitung, Francja dogadała się z Niemcami ws. ACTA 2. Warunkiem poparcia Berlina dla tego rozwiązania miała być zgoda Paryża dyrektywę gazową, która ma kluczowe znaczenie przy budowie Nord Stream 2. Wcześniej informował o tym Jacek Saryusz-Wolski.
Jak informuje „FAZ” między Francją i Niemcami miało dojść do dealu. Dlatego Niemcy poparły ACTA2 ze wszystkimi kontrowersyjnymi zapisami.
Sprawę skomentowała m.in. europosłanka Zielonych Julia Reda:
Nikt z CDU, SPD ani z opozycji nie uważa, że ta reforma ma sens. Nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności politycznej za tzw. filtr uploadu, o którym jest mowa w art. 13. Nikt w rządzie niemieckim nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za to, nawet kanclerz Niemiec Angela Merkel tego nie chce. Pomimo tego rząd niemiecki jest za. Wiemy już dlaczego - wczoraj gazeta „FAZ” odkryła targ, który dobiła Francja z Niemcami. Mianowicie Niemcy przyjmą tzw. filtr uploadu za to, że Francja zgodzi się na budowę Nord Stream 2. (…) Ta dyrektywa nie może przejść w jej obecnym kształcie
— mówiła niemiecka europosłanka. Zaapelowała o skreślenie z projektu artykułów 11 i 13.
Do problemu odniósł się też Jacek Saryusz-Wolski:
Co za deal! Niemcy zgodzili się na ACTA2 w zamian za co Francja zgodziła się na Nord Stream 2
– napisał na Twitterze polski europarlamentarzysta.
mly/FAZ/tvp info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/439812-faz-acta2-w-zamian-za-poparcie-paryza-dla-nord-stream-2