We Francji wciąż dochodzi do napadów na miejsca chrześcijańskiego kultu. Atakowane są kościoły, dochodzi do kradzieży przedmiotów sakralnych. Do ostatniego incydentu doszło w miejscowości Vintrange w departamencie Mozela. Skradziono ludzkie czaszki, które znajdowały się na terenie kościoła.
Problemów jest jednak więcej. Jak informuje francuskie Obserwatorium Chrystianofobii, tylko w ubiegłym miesiącu doszło do 26 ataków na kościoły. Przez cały rok było ich aż 315.
Organizacja informuje, że w stosunku do 2017 r. w roku ubiegłym zanotowano 23-procentowy wzrost aktów chrystianofobii. Miały one miejsce w 81 departamentach (wzrost o 15 procent)
— czytamy na pch24.pl.
W styczniu 2019 roku doszło do ataku na świątynię w Awinionie. W tym samym miesiącu spłonął kościół Świętego Jakuba w Grenoble.
Również w Grenoble pojawiły się napisy „Faszyści”, „Reakcjoniści” na budynku Domu Diecezjalnego, w którym swój „Uniwersytet dla Życia” zorganizowało w dniach od 14 do 19 stycznia, stowarzyszenie Alliance Vita. Zniszczono też szyby okien i drzwi wejściowych. Czynów tych dokonali aktywiści skrajnej lewicy
— informuje pch24.pl.
mly/christianophobie.fr/pch24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/439795-seria-atakow-na-katolickie-swiatynie-we-francji