Gdzie są granice tego absurdu?! Pięć matek z Wielkiej Brytanii nagrała 12-minutowy film pornograficzny. Powód? Były przerażone tym, co ich córki i synowie oglądają w internecie i wzięły sprawy w swoje ręce. Zdaniem Kai Godek, jest to zastąpienie jednej patologii drugą i medialne usankcjonowanie krzywdzenia dziecka.
Zdaniem matek, film miał być „terapią szokową” i sprowokować rodziców do rozmówi z dziećmi o współżyciu seksualnym.
Prywatna telewizja Channel 4 przygotowała nawet swego rodzaju film dokumentalny o kulisach projektu.
Jak poinformowało w 2016 roku brytyjskie Narodowe Stowarzyszenie na rzecz Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci, aż 53 proc. dzieci w wieku 11-16 lat oglądało firmy pornograficzne w internecie. Wyspy to drugi po USA największy rynek dla filmów pornograficznych.
Zdaniem kobiet, „dzieło”, które stworzyły, to „etyczny film porno”.
W programie „Good Morning Britain”, autorki filmu powiedziały, że nie koncentruje sięon tylko na cielesności, ale także na przeżyciach duchowych, które niesie ze sobą współżycie seksualne.
Pokazaliśmy kobiety pełne pożądania, które jednak nie muszą być uległe. Na pewno nie trafiliśmy w gusta wszystkich, a już na pewno nie tych, którzy pracują w branży pornograficznej. Jednak nasz film jest bliższy rzeczywistości, dlatego może być reprezentatywny dla większości ludzi
— stwierdziła Sarah Sadler.
Jak dodały, poprzez udział w projekcie Channel 4 matki chciały uświadomić to swoim dzieciom i wysłać jasny sygnał, że seks, który oglądają w internecie ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
tkw/Good Morning Britain/Newsweek/The Sun
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/439289-gdzie-sa-granice-absurdu-matki-nakrecily-porno-dla-dzieci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.