Premier Francji Edouard Philippe wczoraj ogłosił, że protesty „żółtych kamizelek” na Polach Elizejskich będą zakazane. Okazuje się jednak, że rząd podejmie ponadto nowe radykalne działania przeciwko demonstrującym - m.in. policja będzie strzelać z armatek wodnych i używać gazu łzawiącego z zawartością substancji, która ma pozostać na ubraniach i skórze przynajmniej miesiąc.
France Info przed chwilą: kolejne działania rządu w spr. przywrócenia demokracji: - użycie w działkach wodnych i gazie łzawiącym substancji pozostającej na ubraniu i skórze przez co najmniej miesiąc, co pozwoli na łatwiejsze wyłapywanie demonstrujących - „masowe użycie dronów”
— napisał na Twitterze Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów.
Koniec, to się musi skończyć! - premier Francji we France2. Od najbliższej soboty zakazanie manifestacji na Polach Elizejskich, masowe aresztowania i kary dla uczestników nielegalnych zgromadzeń, zaostrzenie działań policji pod nowym prefektem policji w Paryżu
— relacjonował w kolejnym wpisie Mistewicz.
Po 18 tygodniach francuski rząd zakazuje protestów „żółtych kamizelek” na Polach Elizejskich
To szokujące, jak radykalnych środków używają francuskie władze, aby siłą stłumić protesty obywateli.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/438624-nowe-srodki-tlumienia-protestow-zoltych-kamizelek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.