Nikt nie przeżył katastrofy samolotu Ethiopian Airlines, który rozbił się w niedzielę rano niedaleko stolicy Etiopii, Addis Abeby - poinformowały na Twitterze etiopskie linie lotnicze, a wcześniej nadawca publiczny w tym kraju. Dyrektor wykonawczy linii, cytowany przez Agencję Reutera, poinformował również o tym, że wśród pasażerów było dwóch Polaków. Wiadomość tę potwierdziło polskie MSZ.
Podejmujemy wszystkie możliwe działania dla dobra Polaków i rodzin Polaków, którzy zginęli w tej katastrofie
— podkreśliła rzecznik MSZ.
Głos zabrał prezydent RP i premie.
Niestety, smutna i tragiczna wiadomość. W katastrofie lotniczej w Etiopii, która miała miejsce dziś rano, zginęło dwóch Polaków. RiP. Niech Pan Bóg ma w opiece Najbliższych naszych nieżyjących Rodaków. Niech doda Im sił potrzebnych do przetrwania trudnych chwil
— napisał na Twitterze Andrzej Duda.
Niestety, potwierdziły się informacje o dwóch polskich ofiarach katastrofy lotniczej w Etiopii. MSZ udziela wszelkiego wsparcia rodzinom zmarłych. Myślami jesteśmy w tej chwili z bliskimi wszystkich ofiar tego tragicznego wydarzenia. Niech spoczywają w pokoju
— czytamy we wpisie Mateusza Morawieckiego.
Według anonimowego źródła w liniach, na które powoływał się nadawca publiczny EBC, samolotem, który leciał do stolicy Kenii Nairobi, podróżowały osoby z 33 państw.
Przedstawiciel Ethiopian Airlines powiedział, że wśród ofiar było 32 obywateli Kenii, 18 – Kanady, dziewięciu – Etiopii, po osiem osób z Włoch, Chin i USA, siedem z Wielkiej Brytanii i siedem z Francji, sześć z Egiptu, pięć z Holandii, cztery z Indii i cztery ze Słowacji, troje Austriaków, troje Szwedów, troje Rosjan, dwóch Marokańczyków, dwóch Hiszpanów oraz dwóch Polaków i dwóch Izraelczyków.
Na pokładzie było też po jednej osobie z Belgii, Indonezji, Somalii, Norwegii, Serbii, Togo, Mozambiku, Rwandy, Sudanu, Ugandy i Jemenu.
Cztery osoby na pokładzie korzystały z paszportów ONZ.
Samolotem leciało 149 pasażerów i ośmiu członków załogi.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało katastrofę maszyny, która była nowa; Boeing 737 MAX 8 został dostarczony etiopskiemu przewoźnikowi w połowie listopada ub.r. - podaje agencja Associated Press. Dyrekcja linii oświadczyła w niedzielę po południu, że samolot „nie miał żadnych technicznych problemów”.
Linie lotnicze poinformowały, że Boeing rozbił się sześć minut po starcie niedaleko miasta Debre Zeit (dawn. Bishoftu), około 60 km na południowy wschód od stolicy Etiopii.
Jako pierwsza o katastrofie poinformowała kancelaria etiopskiego premiera, wskazując że są ofiary śmiertelne. Po chwili kancelaria złożyła kondolencje rodzinom ofiar katastrofy, nie ujawniając jednak więcej szczegółów.
„Kancelaria premiera, w imieniu rządu i obywateli Etiopii, chciałaby wyrazić swoje najgłębsze kondolencje rodzinom, które straciły bliskich w samolocie Boeing 737 etiopskich linii lotniczych, który leciał dziś (w niedzielę) rano do Nairobi w Kenii”
— przekazano na Twitterze.
Państwowe linie Ethiopian Airlines są jednym z największych przewoźników na kontynencie afrykańskim pod względem wielkości floty. Linie informowały, że w zeszłym roku miały przewieźć 10,6 mln pasażerów.
Ostatnia katastrofa samolotu tego przewoźnika miała miejsce w 2010 roku, kiedy to kilka minut po starcie maszyna rozbiła się w stolicy Libanu, Bejrucie; zginęło wówczas 90 osób.
W październiku ub.r. Boeing 737 MAX 8, lecący ze stolicy Indonezji, Dżakarty, na wyspę Sumatra, wkrótce po starcie runął do morza w odległości ok. 15 km od brzegu; zginęło wówczas 189 pasażerów i członków załogi. Rejestrator danych w kokpicie wykazał, że wskaźnik prędkości samolotu uległ uszkodzeniu podczas ostatnich czterech lotów, chociaż linie Lion Air początkowo twierdziły, że problemy z samolotem zostały usunięte.
kpc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/437316-katastrofa-etiopskiego-samolotu-msz-nie-zyje-dwoch-polakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.